suche włosy pomocy

mam suche,nieukładające sie,popalone blondem i prostownicą włosy.czy ktoś poradzil sobie z tym problemem?słyszałam o masce z zawartoscią łożyska

mam/miałam ten sam problem

no i co?fryzjerka poleciła mi maskę rozgrzewającą-koszt 70 zł,chyba przesada...

1. całkowita rezygnacja z samodzielnego rozjaśniania (zwłaszcza rozjaśniaczami typu "Joanna". Jak już rozjaśniać to u fryzjera metodą pasemkową (efekt niemalże nie różni się od zwykłego farbowania) 2 Dobra prostownica 3. Poprostu NIE MOŻNA używać prostownicy nie używając niczego ochronnego do prostowania (choćby jedwab ale jest konieczny) 4. Porządna maska dwa razy w tyg przez pierwsze 2 miesiąca, później raz w tygodniu (porządna, najlepiej Farouk ,Vitality's ,Oyester , Schwartskopf itp. 5 duuzo jedwabiu, najlepiej Biosilk

smaruj 2 razy w tygodniu najlepiej na noc oliwa z oliwek- super! bardzo dobry jest tez krem nivea :) tylko poloz jakis recznik na poduszke zebys niezapackala :)

ja używam maski Vitality's . Uważam że jest b dobra. Kosztuje na internecie ok. 49zł ale za 450 ml to jest prawie pół litra, czyli około 2 razy więcej niż tradycyjnej maski sklepowej. Tradycyjna maska sklepowa to ok 25zł za 200/250 ml. czyli cena tak naprawde jest podobna, a fryzjerskie maski są naprawde dużo epsze i o wiele wydajniejsze.

jestem w trakcie kuracji wiec moge ci doradzic co mi pomglo: - kupiłam suszarke z zimnym nawiewem i oidpuscilam prostownice itede - codziennie pod czepek na pol godziny nakładam odzywke podana na opakownaiu nafty kosmetycznej: nafta 5zł, zoltko jajka, dodaje troche oliwy i kilka kropel cytryny(!!zeby nafta sie nie osadziła i nie były tliste wlosy) i dodaje oidzywke do wlosow dla lepszego nakładania po 2 tyg widze roznice w koncu sie błyszcza. - kupiłam dwie odzywki kallosa mleczna i ta z łozyskami i po tej pierwszej odzywce z nafta myje wlosy i nakladam jeszce na 30 minut kallosa http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=9547 http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=6099 na allegro zapłacilam za kazda 1 litrowa 12, 50 zł pracochłonne ale uwazam ze warto

ja też mam maske kallosa mleczną, bardzo łądnie pachnie, ładnie się włosy rozczesują, ale większego działania odżywczego to po niej nie ma :( Jak dla mnie można ją stosować jako zwykła odrzywkę, ale porządną maska raz w tyg itak jest niezbędna...

dlatego najpierw ta z naftą a tamta dla dopełnienia;) dla mnie ta mleczna jest lepsza niz elseve i reszta:) uzywam jej i moje wlosy przynajmniej jakos po niej wygladały bo takto bym chyba nawet nie rozczesała:)

dorota084 - ale nafta i olejek rycynowy kompletnie nie nadają się dla blondynek, bo przyciemnieją włosy :(

a przepraszam, o olejku nie pisałaś :P

jestem blondynka i to b jasna. uzywałam nafty kosmetycznej i druga kupilam z dodatkiem olejku rycynowego i nic mi sie z włosami nie stało. wlewm do tej maksi ok 2 łyzek stolowych i czasem jeszcze na wierzch psikam naftą. pierwsze slysze zeby cos zlego robiła wlosom blond:) zazwyczaj jest wlasnie im polecana ze wzgledu na to jakie rozjasnianie jest szkodliwe

No co ty, ja też nakładałam nafte i mi bardzo przeciemniła :( Moze to tez jest kwestia tego że dodajesz cytryny, a ona znowu rozjaśnia. Mi nawet fryzjerka odradziłą nafte jak chce miec jasny blond...

a u mnie nie zadziałała (a miałam jeszcze bardziej suche włosy): nafta, oliwa z oliwek, olejek rycynowy, wax, placenta, jedwab i odżywki typu dove. pomógł mi dopiero preparat: Loreal MASKA INTENSE REPAIR DO SUCHYCH za 200ml zapłaciłam ok 50zł, ale WARTO!!! włosy są ładniejsze już po pierwszym użyciu. PO 4 maseczkach wyglądają już jak kiedyś. Są mocne i lśniące. Plecente nosiłam godzinę to wystarczy 10 min i sa o niebo lepsze efekty

wszytsko zalezy od tego jak wlosy sa mocno zniszczone. gdyby moim nafta nie pomogła to pewnie szukałabym dalej. ale wiadomo ze najpierw tansza linia oporu:) kazdy musi sam pobrobowac zeby wiedziec co jest dobre dla jego wlosow;]

ja mialam straszny problem z wlosami , suche na maxa az sie koltuny robily i wiesz co wlalam na glowe zwykly olej ( bo oliwka nie pomogla) potem po 3 godzinach splukalam letnia woda nie goraca bo ta niszczy wlosy i od tego czasu mam wlosy ok.blyszczace i dajace sie rozczesac,zadne drogie i tanie odzywki mi nie pomogly wszystko chemiczne badziewie.

Samej na własną rękę, w domu, ciężko będzie przywrócić włosom dawny blask niestety. Na tak popalone i poniszczone włosy najlepiej jest zastosować profesjonalną kurację w salonie fryzjerskim. Są takie, jak np. ta: http://www.warszawa.berendowicz-kublin.pl/show.php?id=39=pl&m=1 które pielęgnują nawet bardzo zniszczone włosy. Nakłada się na włosy specjalne kosmetyki, później trzyma się głowę pod urządzeniem, które pod wpływem pary wodnej otwiera łuski włosa, przez co kosmetyki wnikają w jego głąb. I to sprawia, że włosy się regenerują. Oczywiście od razu po jednym zabiegu nasze włosy nie będę piękne i nie wiadomo jak zdrowe. Trzeba jeszcze używać w domu dobrych klosmetyków i niestety na jakiś czas odstawić prostownice itp

Na tego typu problemy najlepsze są profesjonalne kosmetyki, te które można kupić w każdej drogerii nie do końca spełniają swoją funkcję. Do włosów zniszczonych prostowaniem bardzo dobry jest ten regenerator: http://www.kalamis.pl/product-pol-6068-Midollo-Thermal-Filler-Form-6x5ml.html Działa o wiele lepiej niż zwykłe kosmetyki.

pieprzenie zaden salon kosmetyczny ni naprawi ci wloswo tak jaknaturalne kuracje rycyna zoltko nafta, jedynie co zrobi to da efekt ladnego wygladu inic poza tym kazdy kosmetyk to chemia. zachowujecie sie jakbyscvie jaskinowcami byli a to urzedzenie to zaden rarytas, ten sam efekt masz w domu wystarczy owinac lleb folia lub goracym recznikiem -zmiac mi sie chce z naiwniaczek wydajacych kase na salony

maska nawilzajaca CHI ;) ja jestem mega zadowolona :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3220521&start=90

-Germaine geer- ma racje, po uzyciu kosmetykow wlosy sa piekne i lsniace ale na nastepny dzien znowu siano.... uwiezcie mi mam faceta fryzjera ktory wiele kosmetykow mi dawal i owszem włosy byly piekne ale przez jakis czas zostalam przy maseczce kallosa latte creme jest najlepsza dla moich blond zniszczonych wlosow daje szanse bogactwom natury... uzywam juz oleju jajka cytryny robie domową saune i oczywiscie moja kochana maska i wloski sa super