Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szanse niedziewicy

Czy dobry, katolicki, głęboko wierzący chłopak może zaakceptować niedziewicę

Polecane posty

Gość CIEKAWA ZJAWA
niech i tak bedzie:) ograniczonosc jest nieograniczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CIEKAWA ZJAWA
i jak Ty to przezyles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nigdy nie wyobrażałam sobie czekania do ślubu. Biologia i chemia są silniejsze. A seks całkiem przyjemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X77
Katolicki chłopak może i tak.... ale Chrześcijański - NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hagi 12
mnie taka jedna probowala przekonac ze to nic wielkiego zaakceptowanie niedziewictwa - po pol roku skonczylo sie rozstrojeniem nerwowym u mnie i rzucilem ją w cholere ( byl placz ze jak tak moge,lamentowanie ze sie zabije ) mnie to nie wzruszylo, zawsze zone chcialem miec tylko dla siebie i teraz mam taki rarytasik. Bedąc z tamtą kłócilem sie wewnetrznie, jak mozna cos zaakcepotowac skoro sie tego nienawidzi ? Ja nie wyobrazam sobie kochac drugą osobe, skoro ta osoba oddala sie komus innemu. Teraz mam tak jak chcialem, oboje bylismy pierwsi i to jest z******te !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hagi
jestescie dla siebie pierwsi? no chyba nie, skoro wczesniej miales juz dziewczyne, tamta niedziewice ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było ją brak w rajstopach, miałbyś dziewicę, katolicki jełopie. Możesz w nagrodę cmoknąć w poświęconego siusiaka und jaja abp Michalika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×