Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aagaa24

zaproszenie dla kogos kto wiem, ze nie przyjdzie?

Polecane posty

Gość aagaa24

mam taki problem... w ziazku z tym, ze cala rodzina jest przyjezdna musielismy wczesniej wiedziec kto wyraza chec przyjscia na nasz slub...wiazalo sie to z rezerwacja 60 miejscw hotelu... to nie jest malo... rodzina wykazala sie zrozumieniem i nikt nie byl oburzony, ze pytamy o to 5 miesiacy przed slubem nie majac jeszcze oficjalnych zaproszen... jednak nurtuje mnie jesdna rzecz... czy dawac zaproszenie komus kto okreslil sie ze go nie bedzie (z takiego czy innego powodu) ?? obawiam sie ze jak dam takie zaproszenie to komus sie na dzien przed odwidzi i przyjdzie i wtedy co z hotelem ?? bede sie czula niezrecznie zostawiajac kogos "samemu sobie"... z drugiej strony nie chce zeby ktos sie pogniewal, ze nie dostal zaproszenia a np jego siostra (z 7miorga rodzenstwa) to zaproszenie dostala...i jeszcze gryby sie okazalo, ze osoba (ktora ma nie przyjsc i nie dostac zaproszenia) bedzie przy tym jak bedziemy wreczac zaproszenie to calkiem katastrofa... to nie tak ze kogos wykluczamy, ale jesli w rodzinie(jenym jej kawalku) jest 14 osob a maja np 2 samochody to niestety musieli medzedzy soba zrobic "segregacje" my oczywiscie telefonicznie lub osobiscie (nie formalnie) prosilismy wszystkich... stresuje mnie ta cala sytuacja nie wiem jak sie zachowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co,my tez dajemy zaproszenia tym,ktorzy nie beda co juz wiemy.ale wypada dac. piszemy tam zeby i tak dali znac czy beda na miesiac przed weselem (koszta sali,hotelu). kazdy to zrozumie. co innego mowic ze sei nie bedzie,a co innego dostac zaproszenie blabla. potem beda nam mowic ze nie dostali nic -wiesz ze ludzie potrafia odwrocic kota ogonem..a co na pismie to na pismie. duzo osob przyklada do tego wage. radze dac,ale zaznaczyc ze ma byc potwierdzenie przybycia-najwyzej rozszerzcie na 2miesiace przed slubem.zaznaczcie ze to ze wzgledow organizacyjnych-my tak robimy,zeby nam potem wlasnie nikt nie wyskoczyl 2dni przed slubem.. choc i na to trzeba byc przygotowanym ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że wypada wysłać zaproszenia... informowaliście po co potacie ich o przybycie o tyle wcześniej, więc wiedzą, że jak zdecydują się przyjechać mimo, że deklarowali, że ich nie będzie, na nocleg nie mogę liczyć. z drugiej strony Ci co określili się że przyjadą....to też mogą się rozmyśleć z takich a takich powodów.... niech i tak wszyscy jeszcze raz potwierdzą Ci przybycie z miesiąc przed ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aagaa24
no tylko my juz niestety musimy teraz chotel zarezerwowac, bo jest w takim miejscu gdzie na wypoczynek przyjezdzaja kolonie... i np gdyby teraz te osoby co stwierdzily ze ich nie ebdzie przyszly to lista zwiekszylaby sie o 10 osob... to sporo :( sama nie wiem co robic... 2 miesiace przed slubem to malo... zwlaszcza, ze juz wszystko jest szykowane pod konkretna liczbe gosci... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aagaa24
teraz juz wiemy, ze osoby ktore maja byc to beda, no chyba, ze zdarzy sie cos na co nie ma sie wplywu... mamy nadzieje, ze nikomu nic zlego sie nie przydarzy... a zmiana liczby gosci o 10 osob to duzo... i nic nie zmieni fakt, ze ktos bedzie wiedzial, ze skoro sie zdecydowal w ostatniej chwili to nie bedzie miejsca w hotelu...bo ja mam tak , ze bede sie tymi osobami caly czas stresowac i bedzie mi przykro... w dodatku zmiana liczby gosci zmieni tez cene menu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×