Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w lewo czy w prawo

czy przyjęłybyście pomoc materialną?

Polecane posty

Gość w lewo czy w prawo

Czy przyjęłybyście pomoc materialną od swojego faceta? Jesteście w podbramkowej sytuacji brakuje wam na rachunki, a jesteście z nim około roku? Czy miałybyście opory moralne? Mnie jest ciężko jak cholera. Nie mogę znaleźć pracy, dorabiam, ciągle mi jednak brakuje na rachunki. Mówi że jestem jego babą, pyta czy: "jesteśmy razem czy nie?" A ja mam kluchy w gardle, kiedy kończymy rozmowę ryczę, bo w życiu nie wyobrażałam sobie mieszać miłości z pieniędzmi. On twierdzi, że z kimkolwiek będę na stałe nie uniknę tematu pieniędzy niestety, takie życie. Sęk w tym, że my nie jesteśmy narzeczeństwem nawet, po prostu mi głupioooooo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkljfwnjf
w lewo czy w prawo-lepiej pozycz od obcych,umyj komus okna i za to pobierz zapąłte,ale nigdy od faceta nei bierz kasy,bo pewnego dnia wypomni ci to.NIe ejstes jego narzeczona,tylko zwykła dzieczyna.Miej honor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pofffan
nie znam relacji was łaczacej, wiec nie chce wypowiadac sie co do twojej sytuacji w kazdym razie mój zwiazek opiera sie na czyms wiecej niz na takiej zwyczajnej miłosci...owszem, ona jest, pozadanie tez, ale obok tego przyjaźń. nie wyobrazam sobie problemów typu 'nie wiem cyz powinnam mu pozyczyc' lub 'nie wiem czy powinnam od niego pozyczac':O tez nie jestesmy narzczenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lewo czy w prawo
tak to czuję, on chce mi pomóc, twierdzi że od tego jest ale jak widzisz mam wątpliwości i dlatego pytam, chcę się upewnić, albo inaczej, wzmocnić moje myślenie ... sama zostałam, to że faceci potrafią wypominać wiem, bo Ojciec każdy wydany grosz na mnie wypomina mi do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze niecałe dwa lata temu również nie miałam kasy i miałam problemy z rachunkami, opłatami. Mój wtedy jeszcze facet zaproponował mi pieniądze. Wzięłam i nie uważam, żeby to było nienormalne. Na dzień dzisiejszy z nim nie jestem, nie mam problemów finansowych i oddałam mu to co mi wtedy dał mimo, że nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lewo czy w prawo
aaaaa! matko jak to jest nieprzyjemnie być w takiej sytuacji ! błagam BOŻE w obecności świadków, błagam pomóż mi znaleźć pracę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
w lewo czy w prawo-radze Ci,nie rob za dziewczyne ktora ma sponsora.Jezeli nei mozesz znaleźć normalnej pracy ,to pochodz po znajomych,.szczegolnie starszych.Niedługo swieta,ludzie roba porzadki.Na pewno ktos bedzie Ci nawet wdzieczny,ze podejmiesz sie takei pracy.Naparwde miej honor. pofffan pisała o przyjaźni,ale sama wiesz,e meczyźni lubia wypominac.Potrzeba Ci tego?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lewo czy w prawo
no co Ty??? wystarczy, że Ojciec ma mi za złe że jadłam piłam i musiałam się odziać za jego pieniądze, utrzymanka albo jeszcze gorzej mi się to kojarzy, z drugiej strony w ten sposób stawiając sprawę widać jak mało mam do Niego zaufania ... nie no fatalna sprawa, potrzebuję pracy, jestem po studiach ale życie mi tak dało po kościach, że muszę się ratować jakimkolwiek uczciwym zajęciem ... z tymi znajomymi ciężko jest, może jeszcze masz jakieś pomysły? BOŻE BŁAGAM O PRACE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
w lewo czy w prawo--juz Ci pisałam,praca lezy na ulicy,tylko trzeba zechcec.Tylko wydaje mi sie,ze Ty ebdziesz wolała byc sponsorowana niz np.posprzatac komus mieszkanie za opłata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca leży na ulicy? No szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam to bym nigdy od nikogo na tamten czas kasy nie pożyczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
malutka22222-bo niektorzy ludzie(zaliczasz sie do nich) wola pozyczyc nie majac pewnosci,ze kiedys oddadza pieniadze niz np.zarabaic sprzataniem domow.Now iedomo,wstyd,ale jak to jest,w Polsce wstyd a jak sie wyjedzie za granice to wszyskiego sie Polki chwytaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj no nie obrażaj mnie, bo ja nie miałam wyjścia. Nie mogłam iść na etat do pracy, bo studiuję dziennie, z rodzicami nie mieszkam i wtedy nie mogli mi akurat pomagać. Owszem pracowałam, a raczej dorabiałam, ale nie starczało mi na oplaty za mieszkanie, rachunki i życie. Pożyczyłam i oddałam. Na dzień dzisiejszy nie muszę przejmować pieniędzmi, ale pamietam jak to było i wiem jak to jest być w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i żeby nie było ja się nie wstydziłam sprzątać bo pracowałam tak swego czasu, a raczej dorabiałam. Więc nie przypisuj mnie do jakiś kategorii, a to że pożyczyłam bo musiałam o niczym nie świadczy grunt, że oddałam. Obecnie zaufanym osobom sama pożyczam bo wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orange racja
Sprzatam i wyciagam lekko 3000zl miesiecznie.Myslicie,ze to duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lewo czy w prawo
przepraszam ale tutaj juz przesadziłaś ... nie jest tak jak mówisz całe studia dorabiałam do stypendium naukowego lekcjami, czy sprzątaniem, tyle że wtedy to wystarczało, bo bądź co bądź pracowałam na swoje jedzenie i ubrania ale nie na rachunki, bo mieszkałam u Mamy także jest ciężko ... z chęcią pójdę do pracy ale nie jest aż tak jak Ty piszesz, że leży na ulicy, niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
malutka22222 nie miałąm zamiaru Cie obrazac,ale sama wiesz,ze "pozyczajac"od swojego byłego chłopaka nie wiedziałas czy kiedykolwiek oddasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedziałam, że oddam, bo mam taką zasadę, że pomoc finansową przyjąć mogę w postaci pieniędzy ale tylko na zasadzie pożyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
w lewo czy w prawo :-) jak ktos pracowac nie chce ,to wymowke znajdzie:-) kobieto ,a co,teraz nie mozesz sprzatac jak za sydenckich czasow :-)Po prostu myslisz,ze jak juz masz mgr przed nazwiskeim to nie bedziesz sie parałą sprzatanmiem po domach.Lepiej siedziec na tyłku i marudzic i kase "pozyczac"od faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oponina
w lewo czy w prawo Jeśli wiesz,że twoje problemy są przejściowe,nie widzę powodu dla którego nie mialabyś pożyczyć kasy od twojego chłopaka.Potraktuj to jako pożyczkę,oddasz jak będziesz mogła. PRACA NIE LEZY NA ULICY,chyba ,że na polu tej osoby ,która tak twierdzi. Życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulaNN
pożycz. ale na poważnie. Więc jak wyjdziesz z problemów finansowych oddaj co do joty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orange racja
Mam 4 rodziny oczekujace na to,ze ktos zrezygnuje Ludzie praca jest:) Moja kolezamka powiedziala,ze wolalaby nie miec tych pieniedzy tzn.ze wstyd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lewo czy w prawo
dodam, że ciągle jeszcze walczę o utrzymanie się z pracy w zawodzie, robię co mogę żeby dostać małe zlecenia, to zabiera trochę czasu, więc nie jest tak że całymi dniami nic nie robię ( na marginesie powiem tylko że po prostu ciężko mi zrezygnować z tego co jest dla mnie rak ważne ) a ponad to nie chcę mieszać pieniędzy do mojego związku, z wielu powodów, nie tylko z obawy ze facet będzie mi wypominał pomoc, w końcu nie każdy jest taki sam jak mój Ojciec po prostu chcę żeby On wiedział że nie jestem z nim dla pieniędzy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
Orange racja :-) bo Pniusie w Polsce nie beda sprzatały po domach,bo to uraga ich honorowi :-)wola psioczyc i sponsorow szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej więc mimo, że pracowałam sprzątając wtedy ale mi to nie wystarczało to jestem paniusią? Nie przesadzajcie bo nie zawsze da sie zarobić na te najpotrzebniejsze wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
malutka22222-ale sprzatanie po domach czy gdziekolwiek w czasie studiow to normalna rzecz,wiec dziewczyny tegos ie nei wstydza.A dlaczego teraz taka Pani z mgr która nie moze pracy znleźc lub ma taka niska płace za wykon\ywana płace nie weźmie i nie zatrudni sie jako sprzataczka?No bo sie wstydzi.No to jak sie wstydzi w Polsce to niech wyjedzie za granice.Tam na sprzataniu mozna nieźle zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lewo czy w prawo
wiesz, sprzątam codziennie u siebie, jestem magistrem min. dzięki temu że sprzątałam, więc nie rozumiem o co Ci chodzi, to nieprzyjemne co piszesz, a poza tym nie wzięłam jak dotąd pożyczki więc nie jestem utrzymanką przyjęłam upominki, gesty, myślę że mężczyźni to lubią, jestem z nim i także chcę sprawić mu przyjemność ale paniusią nie jestem, daleko mi do tego, upokorzona jestem moja sytuacją tym że nie mam pracy, że jest tak ciężko, jesteś nieprzyjemna ... kocham tego faceta, chcę z nim być, chcę dostać pracę niestety nie jest to takie proste !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co mi się wydaje
że chyba bym wzięła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbchwjbcv
w lewo czy w prawo-widocznie kiepski kierunek z kiepskimi notami ukonczyłas.Jestes paniusia,bo jakby naparwde Ci zalezało na jakiejkolwiek pracy to dawno bys ja miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz po częsci rację i zgadzam się z Tobą w tym, że żadna praca ni hańbi i pani z magistrem której brakuje pieniędzy powinna pracować nawet sprzątając. Ale nie zgadzam się z tym, że praca leży na ulicy i że każdy jak chce to może się utrzymać bez pożyczania pieniędzy bo różne są sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orange racja
malutka no tak 3000zl nie wystarcza na najpotrzebniejsze wydatki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×