*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Witajcie :) uporałam się ze swoim zimowym lenistwem i nadrabiam zaległości na forum :P u nas dziś słonecznie aż chce się spiewać Wiosna ach to ty :) szczególnie że tutaj takiej pogody jak na lekarstwo, powoli odliczam dni do wyjazdu do PL na wielkanocne jajko :D dziewczyny ja bardzo często ostatnio korzystam z przepisów na www.kwestiasmaku. com bardzo lubię tam zaglądać także również polecam z racji ze szalenstwo urodzinowe w przedszkolu mojej córci dobiega końca ja sama zaczynam myslec o pysznosciach jakie upichce na jej urodzinki ktore juz za pasem i juz ciesze sie ze ponownie tu zajrzalam bo muffiny kasiuleny napewno znajda sie na stole :) a dzieci będą zachwycone! bagatelka koniecznie musisz przemyslec pomysl na wlasny blog, ja z pewnoscia bylabym czestym gosciem :) Zyczenia pomyslności dla wszystkich kobitek ;) i pozdriowienia dla Ciebie kokuś

U mnie zimowe lenistwo jeszcze trwa, podsycane pogoda, ktora jest bardziej zimowa niz wiosenna. Niemniej jednak zaczalem w tym tygodniu obcinanie zywoplotu, bo zaraz zacznie sie sezon legowy i nie chcialbym jakiemus skrzydlatemu lokatorowi niszczyc gniazdka.. mam ponadto do wyciecia drzewa, ktore uschly po powodzi i tak sobie stoja i czekaja: dwudziestokilkuletnia jodla kalifornijska i takiz sam srebrny swierk, piecdziesiecioletnia czeresnia biala, kilkanascie tuji, jakas jablon i sliwka.. i jeszcze krzak orzecha laskowego. Do tego zwyczajne wiosenne obcinanie galezi u tych drzew, ktore przezyly powodz. Jak widzicie roboty mnostwo, ale trudno sie zabrac jak wracam po pracy zmeczony, a zadna sobota nie jest wolna. Pozdrawiam serdecznie :D

dziewczyny.. wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet, mnostwo calusow :D

dzie - ku - je - my :) :) :)

Hejka.. dostalem dzisiaj propozycje udzialu w wyprawie do starej, nieczynnej od 90 lat kopalni opali na Slowacji.. :D Jedziemy za dwa tygodnie, dwa dni, byc moze z noclegiem "na kamieniach" tak jak dwa lata temu. Dziewczyny, trzymajcie kciuki, zeby udalo mi sie zrealizowac ten projekt :D

Hejka Wam! Kurcze juz dosc mam tej zimy! Juz prawie sniegu nie bylo.. 2 dni padalo I dzisiaj juz sie roztapia;) I znowu w pracy widzialam zorze ;) o losiach nie wspomne ;) pod tym wzgledem Norwegia jest super!!

Catherine - na zwalczanie zimy polecam gorace, latynoskie rytmy: http://www.youtube.com/watch?v=yrC5nWL2P_E&feature=endscreen&NR=1 :D

kokus - czymamy :) catherine - tez mieszkalam kiedys w krainie zimna i losi, ale to byl odpowiednik skandynawii w u.s.a. :) to bylo z jednej strony nie do wytrzymania, z drugiej niesamowicie bajkowe. ale na stale nie moglabym chyba w takim zimnie mieszkac. zawsze jednak bede wpominac to miasteczko i swiezosc klimatu z lezka w oku ...

kiperka - jak wypadly urodzinki malej kseizniczki i co sie jadlo? :) pozdrowienia i zyczenia pieknej wiosny dla wszystkich piszacych i podczytujacych :)

Czesc wam. Pisze z antypodów:)

Buber - witaj na topiku? a konkretnie skad klikasz? Australia, N. Zelandia? Kilka lat temu pisala dziewczyna z NZ, ale zniknela, niestety.. Odezwij sie jeszcze :D Moj wyjazd do kopalni, o ktorym wspominalem wyzej, konkretyzuje sie w dobrym kierunku. Otoz kolega informuje, ze mamy zgode obecnego dzierzawcy obiektu (czesciowo w kopalni jest trasa turystyczna), w zamian za co mamy odbudowac tzw. suchy mur czyli poukladac kamienie na ksztalt sciany. Jakis kawalek takiego muru zostal zniszczony przez Romow z pobliskiej wioski, szukaja ciagle resztek opali w zasypanych chodnikach..

Australia, Queensland

Buber - i tylko tyle? no to chociaz czy jestes kobieta czy mezczyzna. Ponad rok temu uwaznie obserwowalem wiadomosci z Brisbane i okolicy na temat powodzi, jaka sie tam przetaczala..

kokus, widzę uwaznie obserwujesz co sie dzieje na swiecei:). W tym roku tez mamy deszczowe lato i byly w okolicach Brisbane(tu mieszkam) lokalne powodzie. Zalane drogi pola. A teraz jest duza powodz w NSW. Tam musieli ludzi ewakuowac. Coż....taki klimat

heja....witaj buber :) ja też śledziłam zeszłoroczną pwódź u Was, wiem też że w Brisbane mieszkała nasza wspaniała koszykarka Małgosia Dydek, najwyższa zawodniczka w historii WNBA, często zaglądam też na fora o Australii ... ...bagatelko urodzinki mojej córci dopiero bede wyprawiala 25 ego w niedziele ale juz mam liste potraw...jajeczka faszerowane na ksztłat myszy...chrupiaca paluszki z kurczaka, koniecznie koreczki łodki z zaglem z sera..i hot dogi...no i na slodko muffinki, desery owocowe, i mus z kiwi(chyba)...i jak to zwykle dla dorosłych jakies kotleciki, salateczki :) wstawie zdjecia na fb :) kokuś daj znac czy wyprawa sie udala ;) catherine ostatnio moja znajoma wrzucila zdjecia zorrzy w Loten, wspanialy widok u nas tego nie zobacze ani łosi ale pogoda choc ta sama :) my za to niedługo mamy zamiar wybrac sie po raz kolejny na Preikestolen, jedno z najpopularniejszych miejsc w Norwegii, widok na fiordy jest genialny,

Buber - bylem akurat po przezyciach powodzi, wiec temat byl mi bliski, ale skala mnie przerazala. W mojej okolicy bylo 70 km kw pod woda, a w Quinsland chyba 400 tys km kw - jesli dobrze pamietam. Ogladalem wiele zdjec i filmow, czekalem na przejscie fali kulminacyjnej w Brisbane. Kiperka - do wyprawy jeszcze dwa tygodnie niecale. Musze kupic karimate i dodatkowe akumulatorki do lampki na kask i do aparatu. Bagatelka - juz koniec remontow? jak samopoczucie? Pozdrawiam.. :D

Niedziela mija.. bylo okolo 20 st C ciepla.. wiosna? niekoniecznie, jutro ma padac deszcz to pewnie sie ochlodzi, zreszta juz teraz jest zachmurzone, nie ma pieknego zachodu slonca.. Pozdrowienia :D

oj mija nieubłaganie :) u nas dziś tylko 6 stopni było ale wystarczyło żeby posiedzieć nad wodą, złapać trochę słonka a nawet połowić ryb y :) dobrego tygodnia wszystkim życzę :D

kiperka - lowicie ryby? jakie i jak? z brzegu czy z lodki? opowiadaj prosze :D

łowimy łowimy :) teraz jeszcze łowimy z brzegu, mieszkamy nad samą wodą (około 30 m) . w tym roku może uda się polowić z łódki ale to już w sezonie letnim a jeśli chodzi o rybki to głównie makrele i dorsze :) mi z córcia natomiast w przybrzeżnych kąpieliskach czasami uda się złowić kraba :)

bardzo fajnie to brzmi :) blisko wody, na rybki, musi byc slicznie i swojsko :) ja sie powoli przyzwyczajam do nowego domostwa, na razie czuje sie troche jak u kogos na wakacjach, bo jest tak wsiejsko-czarodziejsko, troche lesnie, ptacy daja czadu jak w ptasim radiu od 3 w nocy, fajnie jest tak po pracy siedziec sobie na balkonie/tarasie i patrzec w dal, albo czytac godzinami, to bardzo odpereza i uzdrawia umysl ;) i takie zwykle podworko jest, nie dywan tarwy - tu jakies badyle, tam krzaki, tam kwiatki polne tudziez inne samosieje. no i tony lisci z drzew ... bo tubylcze deby traca liscie 2 razy w roku - jesienia i wiosna

ciao witam nowe towarzystwo!!! powialo i lodem i chlodem i wiaterkiem z daleka.. :) :) norwegia pozostaje moim marzeniem--szczegolnie nord kapp- fajnie byloby tam pochodzic. wczoraj zawitala tez wiosna!!!!! u mnie kwitnie wszystko na potege...(IT) teraz kamelie-rozowe- z platkow zrobil sie dywan kwiatowy.... i trzeba to sprzatac....i sprzatac..wzdluz calego plota mam problem z drzewem figowym bo nie wiem jak sie go przycina, wiec co roku eksperymentuje--z roznym skutkiem. rybki lowione z rzeki sa przepyszne-- szczegolnie zaraz usmazone i podane tylko z jednym plynnym dodatkiem..... kokus--ja ostatnio zaliczalam podziemne korytarze i wykopaliska pod baz, sw, piotra... http://www.vatican.va/various/basiliche/necropoli/scavi_italian.html ogladajac link , trzeba uzbroic sie w cierpliwosc-bo wirtualna wizyta zaczyna sie po kilkuminutowym wstepie... bagatelko-przyzwyczaisz sie do nowego domostwa. ja tez mam w lecie ptasie radio---w kominku u kuchni. :) ciao--ciao---

Czesc dziewczyny.. szykuje sie juz do wyjazdu, na sobote jestem umowiony w Debicy, mam tam dojechac samodzielnie, a potem jedziemy we czterech jednym samochodem do Preszowa, gdzie spotkamy sie z reszta ekipy, ktora zamierza juz w piatek penetrowac zapomniane kopalnie antymonu. Nocleg w kopalni jest wykluczony ze wzgledu na legalny charakter wyprawy, zreszta nasi slowaccy koledzy chca sie z nami integrowac :D pewnie tamtejsza gruszkowka bedzie najlepsza .. Zanzibar - mozesz sprecyzowac to ptasie radio? Bo tak enigmatycznie zabrzmialo.. Pamietam, ze juz kiedys oprowadzalas po tamtych podziemiach kogos ze znajomych. Zajrze tam kiedys w nocy - wtedy mam lepsze polaczenie z netem. Z takimi pieknie kwitnacymi drzewami czy krzewami to bywa klopot, raz ze taka masa platkow jest sliska, a dwa, ze pozostawione same sobie potrafia zostawic brudne plamy na chodnikach, tarasach.. Bagatelka - ciesze sie, ze zadomawiasz sie na swoim. Zwlaszcza ta mozliwosc odpoczynku na zewnatrz domu strasznie mi sie podoba :D Kiperka - mam nadzieje, ze taki krab wraca potem do siebie, a nie wedruje na stol :D Nie zebym byl jakims wojujacym ekologiem, ale wydaje mi sie, ze jak na jedno stworzenie to jedzenia z niego jest stanowczo zbyt malo. Pamietam ze w Stanach bylem w restauracji Red Lobster i bardzo mi sie tam podobalo i smakowalo :D

no to kokus - bedzie sie dzialo, potem nam zeznasz :) milej i udanej wyprawy :) zanzibar - ja tez nie zrozumialam z tymi ptakami w kominku ... no to zycze wszytkim bardzo milego i przede wszystkim slonecznie-wiosennego weekendu. ja chyba bede miala pogode-cud, wiec pojedziemy sobie polazikowac brzegiem morza (a dokladnie zatoki, ale w sumie to na jedno wychodzi w ogolnym rozrachunku). plaza jest z piaskiem taka sama jak nad morzem ...

jesli chodzi o kraby to jasne że wracają tam gdzie ich miejsce :) bo tak jak napisałeś kokus są zbyt małe żeby je spałaszować:) udanej wyprawy życzę, bagatelka u nas bardzo swojsko :) do niedawna za oknem biegały owce, cała masa owiec a teraz zmiana na kuce, dwa wspaniałe kuce, które moja córcia już uwielbia :) a oprócz tego grząsko bardzo ze względu na bliskość wody, także spacery i połowy wyłącznie w kaloszach no i ptaki tak jak u was i u nas zaczynają nas budzić, sama przyjemność :) zanzibar nord kapp to wyjątkowe miejsce choć osobiście nie byliśmy wiele o nim słyszeliśmy :) pozdrawiam i miłego weekendu życzę wszystkim ;)

mieszkam w Grecji

Czesc Despina , ladny masz nick:) I witam wszystkich forumowiczow

witaj Despina :) aj jak dobrze że z Grecji :) popytam Cię co nieco o Grecję jeśli nie masz nic przeciwko bo chcielibyśmy we wrześniu ją odwiedzić ale jeszcze nie wiemy dokładnie gdzie :) dziś wielki dzień mojej córci, kończy 4 lata, szmat czasu ;) mama i tata w pełnej gotowości ....i fartuchach :D pogoda się trochę zepsuła a wczoraj można by się opalać! ale nic to może się jeszcze wypogodzi...

Wiosna przyszła i słyszę ze u wszystkich dzieje sie na potęgę. Aż milo was posłuchać :) Zanzibarowi chodziło chyba o ptaki które uwily sobie gniazdo w kominie :)? Przynajmniej jak tak to zrozumiałam :) Bagatelko zaproszenie na parapetowe nie doszło ;) Kiedy organizujesz imprezę w tym Idyllicznym miejscu ;) :) A tak na serio to cieszę sie ze tak ci sie to miejsce podoba. Nie ma to jak wrócić do domu po długim dniu w pracy i moc sie odprezyc :) Kokusiu musisz nam koniecznie zdać relacje z Twojej kolejnej przygody. Ja wybylam w ten weekend na narty i choć na krótki czas to niesamowicie wypoczelam i jestem niesmiernie zadowolona. W dolinie jest +10-15C a wysoko w górach jeszcze mozna pojeździć na nartach. Pogoda idealna :) Pozdrawiam serdecznie i do napisania :)

kasiulena :) zaproszenie nie tyle nie doszlo, co nie zostalo jeszcze wyslane, ale ogolnie, to wpadnij w kwietniu :) poza tym wyjezdzam na pare dni i az mi szkoda zostawiac moje nowe podworko i drzewka ... ale jade do mamci na urodzinki, wiec powod jest zacny.