do kobiet o kobiecie

kiedyś za pamiętnych czasów , gdy szalała moja młodość kochałem się w dziewczynie , była starsza ode mnie i nie traktowała mnie poważnie, ja natomiast nie mogłem przestać o niej myśleć....po latach spotkałem tą osobę na imprezie , po ostatnim burzliwym związku jak stwierdziła , zauważyła wielką zmianę u mnie , choć prawdę pisząc ja się nie zmieniłem , a chodziło jej o to , że mam pracę , jestem bardzo zadbany i inteligentny ,czyli u mnie doszła tylko praca - resztę już miałem , miałem także już wtedy kobietę , z którą byłem , a z nią rozmawiałem i na końcu stwierdziłem , że cytuję - \"przykro mi , że zaczęłaś myśleć dopiero teraz , gdy widzisz w reszcie facetów idiotów , ja nie zmieniłem swoich zasad , ale jest już za późno i nigdy nie będziesz w stanie być taka , jak ona \" wiele kobiet szuka to , czego nigdy nie znajdzie - dlatego nie odrzucajcie od razu tego , na co macie szansę :)

masz niestety rację

a o ile byłeś młodszy od niej?

trzy lata

a jesteś pewien że już do niej nic nie czujesz?

Tak, dzięki za te pouczającą przypowieść. teraz wszystkie laski lecą rzucić się na pierwszego lepszego leszczyka, który stanie na ich drodze. Może za 15 lat wyrośnie z niego coś podobnego do człowieka

czułem do niej bardzo dużo - teraz to tylko wspomnienia

no to dobrze :) ona być moze załuje....ale chyba dla Ciebie nie jest powód do zadowolenia?

do zadowolenia nie - jedynie do refleksji

hm... co racja to racja

masz rację Ja jestem teraz z mezczyzna ktory jest niedorajdą :) bo ma 30 lat, nie ma studiow, mieszka z rodzicami i zarabia 3000zl rzucal studia po pierwszym roku... kocham go, bo odpowiada mi jak jest za mna, jego poczucie humoru i wiele rzeczy przeszkadza- brak ambicji rozwazalam 1000 razy czy to ciagnac i stalam sie motorem, namowilam na studia, sam wybral, dlugo dyskutowalismy, jest zadowolony, mowie mu co ma robic, jaki biznes otworzyc, zapropnwalam mu spolke, moze nie jest to cos ekstra, ale na strt wystarczy staram sie go motywowac bo idealow nie ma i zawsze facetowi czego brakuje a zycie bywa przewrotne i mozecie wyjsc za bogacza, ktorego nie kochacie, narodzic dzieci, a on splajtuje mozecie wyjsc za biedaka, ktory trafi w nisze rynkowa uwazam ze kobieta jest szyja, ktora kreci glowa, i powinna nakreac mezczyzne, tak zeby bylo dobrze, a skoro wiecie jak powinno byc. To czemu tego nie robicie ?? Amen

Carolineeeee kobieta jest motorem zycia mezczyzny. szkoda, ze wiekszosc kobiet (i mezczyzn) tak naprawde nie zdaje sobie z tego sprawy ;)

lepiej żeby niektóre kobiety nie zdawały sobie z tego sprawy. Wyobrażasz sobie, gdyby ten kobiecy debilizm z kafe zaczął kierować mężczyznami :) ---> sarkazm ;)

czasem zastanawiam sie, jak wiele piszacych tu kobiet w rzeczywistosci jest kobietami. odnosze wrazenie, ze przynajmniej polowa z nich to mezczyzni ;)

jestem kobietą o ukrytych męskich cechach charakteru stąd moja siła, i dopingowanie mojemu eM to ja noszę spodnie, ktoś musi