Pomozcie prosze!!!za glupia na to jestem chyba...

Mam taki problem, moze ktos sie orientuje w temacie i mi pomoze, bede ogromnie wdzieczna. Czy istnieje mozliwosc zlozenia podania o obnizenie alimentow mojego faceta ktore musi placic na swoja corke podczas kiedy zalozyl nowa rodzine i ja, nowa partnerka, urodzilam mu wlasnie dziecko?placac alimenty na starsza nie jest w stanie zaspokoic naszych podstawowych potrzeb, poza tym jest bezrobotny i poki co utrzymujemy sie z mojego zasilku. slyszalam ze to ja musze wystosowac takie pismo, ale nie wiem nic konkretnie---gdzie, jak...pomozcie):

jak zrobił sobie dziecko, to niech teraz płaci:O nie sadzisz, ze matce pierwszego dziecka tez moze byc trudno? jesli nie macie pieniedzy na podstawowe potrzeby trzeba było dziecka nie robic...i zagonic chłopa do pracy

a dlaczego Twoje dziecko ma byc na uprzywilejowanej pozycji? tamto jest rownie wazne,chociaz nie w Twoich oczach. Jak mozna wziac sobie chlopa z bachorem i poprzednia rodzina,tak w ogole...chcialas,to masz...

Freydis-wstydziłabys sie kobieto :-(

nie przejmuj się!!! niedługo sobie znajdzie trzecią i ten problem już Ciebie nie będzie dotyczył.

nie jedzcie po mnie, bo nie znacie calej sytuacji, kiedy zarabial za granica ona go zdradzila, przyznala sie. swojej bylej zostawil mieszkanie, ona ma faceta, sama zarabia, on tez, dziecko ma wszystko a on wyszedl z domu z niczym.zaczal ze mna nowe zycie. wiec prosze tylko o konkretne rady a nie o ocenianie mojego zycia i postepowania.jesli nie stac was na nic wiecej niz na jadowite docinki mieszanie z blotem i zlosliwosc to coz wspolczuje wam.mimo wszytsko mam nadzieje ze ktos mi pomoze. serdeczne dzieki z gory:)

on nie płaci na byłą zonę leczna dziecko - a czemu ono jest winne?

tylko on może wystąpić z wnioskiem do sądu o obniżenie alimentów, ty z jakiej racji? ciebie to nie dotyczy bo to nie twoje dziecko. Wątpię żeby sąd wziął pod uwagę jego wnioske bo wysokość alimentów ustala się nie tylko od rzeczywistych dochodów ale też od tych jakie on mógłby osiągnąć ze swoim wykształceniem gdyby się należycie przyłożył. Nie macie kasy trzeba było poczekać z decyzją o dziecku.

a, jeszcze jedno - jesteście małżeństwem? Whatever, zbieraj rachunki i książeczki opłat, pzrydadza sie jak bedzie jednak chciał złożyć wniosek,.

dziękóweczka:)ps. dziecka.najprawdopodobniej nawet nie jest jego...moze wykrzyczala mu to w zlosci...ale faktem jest ze przyszlo na swiat troche za wczesnie i podobne nie jest wcale a wcale...

przez taka musze sie zadowolic 200 zł alimentów bo z nowa żonka tez ma dzieciaka. ja prawie głoduję a oni 3 razy w roku na wakacje

i z karzdom---myslalam ze ja moge napisac z tej racji, ze ja go w tym momencie utrzymuje i jak on znajdzie prace to niech sie skupia teraz na nowej rodzinie a nie na tamtej ktorej nic nie brakuje, w przeciwienstwie do nas.oj wiesz, ze jesli bedzie pomagal im dla nas nic nie zostanie.wiec niech obniza, to wszyscy beda zadowoleni, bo bedzie thym samym mogl dbac o dwoje dzieci a nie tylko o jedno.tak bedzie sprawiedliwie.

heh no ja nie jestem temu winna....gdyby go nie zdfradzila nie byloby problemu...ja go poznalam 7lat po jego rozwodzie....a w luksusy ich kosztem nie oplywam.sama na wszystko haruje. wiec byloby milo zeby i na moje dziecko cos przeznaczyl a nie tyle kasy tam a tu nic. chodzi mi tylko o sprawiedliowsc, nie chce nic nikomu zabierac.

Twoj facet dorosly jest:) Zakladajac nowa rodzine wiedzial,ze ma z poprzedniej dziecko widocznie uznal,ze da rade finansowo:)

Z wlasnego doswiadczenia wiem,ze trydno obnizyc alimenty

jest kryzys, ludzie traca prace, niczego nie mozna pzrewidziec.ale tak, jasne, zawsze winny jest facet i jego nowa kobieta, pewnie. jak chce sobie ulozyc zycie od nowa, tamtej oddajac wszystko co mial...to i tak jest spalony a ja razem z nim.

Freydis realia:)

no dobra, wszystko ok, macie racje. ale do cholery, 600zl alimentow to jest troche przegiecie!!!on ejsli zlapie robote to na pewno nie za wiecej niz 1000zl.badzmy realistami. bylibysmy w stanie placic 300zl, ale nie 600!zwlaszcza ze ja jestem na rencie, a ona ma zaklad fryzjerski i pracujacego faceta...

Freydis 300zl:O?

tak, 300.na wiecej nie wyrobimy.

jak nie jesteście małżeństwem to niech się wyprowadzi i sama wystąp o laimenty, jak jesteście to wystąp o separację i alimenty moze to go zmotywuje do pracy, jak ktoś chce to znajdzie...

I jej facet ma utrzymywac nie swoje dzieck?:O No prosze Cie A Twoj maz to tylko potrafil zrobic?:O

trzeba by badania zrobić czy to jego dziecko czy nie. Troszkę bez sensu płacić na nie swoje dziecko. Przecież tatuś biologiczny gdzieś powinien byc.

Freydis to ty piszesz na forum gotowanie...? Zamiast jezdzic po dziewczynie moglby jej ktos pomoc... to bardzo dzielna i swietnie dajaca sobie rade w trudnych sytuacjach osoba... takie osoby to tyko podziwiac :)

by zrobił badania , majac podejrzenie że dziecko jest nie jego. jesli przez tyle lat nie wystąpił o badania , znaczy że jest pewien, a gada tak na Twój młyn

tym, które siętak oburzają - mam znajomą, która rozstała się z mężem o OBOJE WSPÓLNIE ustalili alimenty 300 zł na miesiąc. Plus jakieś tam wydatki na bieżąco, że on czasami coś tam kupi. On był skłonny płacić więcej, ale ustalili, że taka kwota póki co wystarczy. OBOJE. Więc nie uogólniajcie i nie oburzajcie się że to niby tak strasznie mało :O

zgadza sie, ale na te badania tez trzeba miec kase, mam nadzieje ze jak sytuacja sie zmieni to je zrobimy.ale tu nie chodzi o miganie sie, o on core kocha nawet jak nie jest jego to i tak chce pomoc, ale na tyle, by bylo go stac.co do wyprowadzki i separacji--Boze!ja kocham tego czlowieka mimo ze nie ma kasy bo to nie jest najwazniejsze i chce go zwyczajnie, po ludzku wspierac. chcielismy nawet wziasc do siebie mala, bo jej mama miala kilka epizodow w psychiatrykya ojczym mial konflikty z prawem, ale niesttey nie mamy warunkow na to...a odwiedzac jej moj facet nie moze za czesto bo ciagle robia trudnosci....dziekuje za dobre slowa i wsparcie:)pozdrawiam serdecznie

nie Ty tylko on musi napisac wniosek do sądu rodzinno opiekuńczego. Wniosek o obniżenie świadczenia alimentacyjnego. Powołać sie na wyrok czy postanowienie ktore zasadza alimenty opisac sytuacje, dopiąć dokumenty z zasiłkowni ,akt urodzenia nowego dziecka(kseroko, jak wezwą to okazać oryginał) koszty utrzymania nowej rodziny, wniosek trzeba chyba oplacić 40 zl, nie jestem oewna, w rodzinnym nie siedze. Sad nie zwolni z placenia w ogóle tylko moze zmniejszyc. Alimenty zaleza od: 1. stanu majatkowego alimenciarza, 2. potrzeba dziecka, 3. możliwosci zarobkowych.

ale bez sensu----nareszcie cos konkretnego i pomocnego!!!dziekuje ci serdecznie za pomoc:) miłęgo dzionka:)

ustalenie ojcostwa!!!! badania dna!!!!!