Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _A-n-i-a_

Głupio mi tam iść...

Polecane posty

Gość _A-n-i-a_

Od pewnego czasu jestem w związku z ponad 10 lat starszym facetem. Jego mama mnie nie akceptuje. Uważa, że zależy mi tylko na tym by się zabawić, a za jakiś czas zostawię jej syna jako starego kawalera. Byłam u niego w domu tylko raz i wtedy jego mama była dla mnie bardzo niemił, gdy wychodziłam powiedziała „mam nadzieje, że widzimy się ostatni raz”. Jutro znów tam idę na "rodzinny obiadek". Czuje, że to nie będzie miłe spotkanie. Nie znam jego mamy, wiem tylko, że jest do mnie uprzedzona i chce byśmy się rozstali. Boje się tego spotkania:/ Nie wiem jak mam się tam zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
Jemu bardzo zależy na tym bym jakoś się dogadała z jego mamą nie chce go rozczarować:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko można współczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojna z teściową
klasyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaagdalena
Dziewczyno, jego mama pozegnala cie wstretnymi slowami, a ty idziesz tam znowu????Bardzo ci sie dziwie. Ja bym taka mamuske miala gdzies i na pewno bym wiecej nie przekroczyla progu jej domu, dopoki by nie przyznala sie do swojego bledu i nie zaprosila mnie osobiscie. Przemysl to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
on mieszka z rodzicami, spotykamy się cały czas jak jakieś smarkacze po kątach bo jego mama mu zabroniła mnie przyprowadzać ... on się wkurzył i postanowił się postawić, mówiłam mu, że tak to ona się może jeszcze bardziej do mnie uprzedzić, że buntuje go przeciw niej czy jak, ale on się uparł stwierdził, że będzie dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winegretka
zaprosiła Cię osobiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaagdalena
Aniu, ale on cie stawia w bardzo niezrecznej sytuacji!!! To bardzo nieodpowiedzialne z jego strony. Chce sie postawic matce, ale TWOIM kosztem. Na twoim miejscu nie zgodzilabym sie. On to jakos przezyje, cokolwiek sie wydarzy, ale ty mozesz miec kaca moralnego bardzo dlugo, jezeli cos pojdzie nie tak. Przemysl to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
nie on mnie zaprosił na rodzinny obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa rozkosz
nie idź... raz cie obrazila - wystarczy.. a swoją drogą mamusia wybiera facetowi dziewczyne? moze sie zastanow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak mamusia kochanego synusia odda innej babie, dziewczyno , 10 lat starszy, czyli gdzieś koło 30 lat u mamusi, ale , ale jeśli ty masz 16 lat to się nie dziwię, że mamusia jest wściekła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
to nie jest tak, że wybiera, poprostu uważa, że jestem z nim bo jest starszy i lece na jego pieniądze i że napewno zmienie go niedługo na młodszego, że różnica wieku jest za duża itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winegretka
też bym nie poszła. swoja drogą jak facet może zapraszać na rodzinny obiad do nieswojego domu w którym to jestes delikatnie mówiąc niemile widziana:O w bardzo niezęcznej sytuacji Cie stawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
to jest jego dom! mieszka z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też byłam w sytuacji
w której mój facet mieszkał z mamą, a ona mnie nie lubiła... jednak ona umarła ... i teraz nie ma żadnych przeszkód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego dom, czyli on kupił i rodzice później z nim zamieszkali, czy on mieszka w domu rodziców? To duża różnica. Na rodzinny obiad zaprasza rodzina, a nie syn, który próbuje przerolować matkę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
nie przesadzajmy nie życze nikomu śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
skonczcie pierdolic bo rzygac mi sie chce jak czytam wasze wypociny z dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiaa
A jego matka wie, ze bedzie miala goscia na obiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
Tak szczerze to nie chce tam iść ale liczę na gang bang z udziałem jego rodziców i na soczysty OZP zrobiony jego ojcu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
to duży dom w którym on się wychował i do którego wrócił po ukonczeniu studiów, no i on ma plany, że jak będzie miał żone to ona się też tam wprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
Mam dosc glebokie gardlo wiec wiecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _A-n-i-a_
dziękuje za podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Aha super czyli zakłada, że będziesz mieszkac z jego mamusia. Nie no fantastyczna perspektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_A-n-i-a_ to duży dom w którym on się wychował i do którego wrócił po ukonczeniu studiów , no i on ma plany, że jak będzie miał żone to ona się też tam wprowadzi Świetnie, a co na to jego rodzice? To ,że on ma plany nie oznacza, że rodzice nie mogą mieć innych :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaaa
no powiem Ci, że ciężka sytuacja ja na Twoim miejscu bym nie poszła... tym bardziej jak tylko on Cie zaprosił... Powinna mama... Pomyśl, jeśli ona nie wie, że przyjdziesz wtedy dopiero będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona podobno wie, że mam przyjść, jak go znam to było coś na zasadzie \"mamo w poniedziałek moja dziewczyna przyjdzie do nas na obiad\" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada mądrej kobity...
Aniu jesli masz klasę to NIE IDŹ tam, jesli jego matka wyraxnie powiedziała,że tego sobie nie zyczy. Jesli pójdziesz, to matka pomysli,że nie masz za grosz dumy i jestes zdesperowana.... Powiedz kochanemu, że nie pójdziesz, jesli to jego matka go tam nie zaprosi....Niech ON to załatwi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaaa
Zrobisz jak uważasz ale raczej nie będzie to miłe spotkanie i możesz jeszcze bardziej sie zniechęcić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×