Co o tym wszystkim myslec?

Nie, on nie ma dzieci.

w tym nie ma nic trudnego. facet i kobieta to chyba jasne o co chodzi tym bardziej, ze nie jestescie dziecmi. problem w tym czy ty chcesz wcielic sie w role kochanki. radzilabym go nie wpuszczac do lozka jesli chcesz cos ugrac inaczej nie bedzie odwrotu. gdyby jego zona byla taka zla to odszedlby od niej bez wzgledu na wasza znajomosc.

jeżeli ci na nim zależy, jeśli on nie ma dzieci .......

Hamuję się z jakimikolwiek uczuciami ale jest mi bardzo trudno, czasem mam ochote go wziąć i powiedzieć wszystko w twarz jak wygląda sprawa, że jest najcudowniejszym chłopakiem jakiego poznałam w życiu i że wystarczy że pstryknie palcami a zakocham sie na zabój. Ale hamuje mnie własnie bycie tą trzecią.... Oficjalnie nadal są małżeństwem :(

Gdyby ten facet był taki cudowny i porządny jak piszesz to nie spotykałby się z tobą będąc żonaty... Pomyśl sobie jak ty byś się czuła będąc na miejscu jego żony

Poznałam go,jak miałam 26talek,więc taka głupia nie byłam.Oczywiście z żoną mu się nie sypiał od dawna,itp,idt. Po jakichś 4 m-cach mój ukochany mówi do mnie: Wiesz,moja żona jest w ciąży.Musimy się rozstać. No cóż,była bystra,zorientowała się,co się święci.Dobrze,że ja też nie byłam w ciąży.Nie bądź idiotką i daj mu jak najszybciej KOPA!

jeśli jesteś na tyle silna, aby nie ponieśc się emocjom,postaw mu warunek, powiedz mu że poczekasz aż ureguluje swoje sprawy z żoną.jeśli to faktycznie małżeństwo na papierze, to zrobi to ,jeśli nie zrobi to znaczy że już nic tu nie pomoże

dzieci dziecmi, ale ma taz zone, kobiete, ktora wybral aby spedzic z nia zycie, ktora tez ma uczucia i swja wersje wydarzen, o ktora ja nikt nie pyta. nie chce stawac po czyjejs stronie bo wiem, ze w zyciu nie ma latwych wyborow, ale uwazam, ze nie powinna ingerowac w tej zwiazek. bo ciezko jest zbudowac wlasny na nieszczesciu.

No cóż..... za godzine znów będzie na gg, znów będziemy gadać..... Jak długo to sie bedzie tak toczyć...

tak dlugo az bedziesz chciala