Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciężarna żona z pytaniem

Do kobiet które chcą mieć dziecko ale partner lub mąż nie chce tego!

Polecane posty

Gość Ciężarna żona z pytaniem

Ja chciałam dziecka od dłuższego czasu. Mąż kategorycznie mówił nie, nie chciał. Brałam hormony, czyli po mojej stronie leżało zabezpieczenie. Przestałam je jednak brać nie informując męża. Jestem w 7 tygodniu ciąży. Maż wie i tak jak mu powiedziałam, że brałam hormony ale chyba okazały sie zawodne. Wierzy mi i widzę że coraz bardziej uświadamia sobie że zostanie ojcem. Nawet czasami wydaje mi się że jest zadowolony:) Pytanie do was - Jak bardzo chciałybyście dziecka i byłybyście ze sprawdzoną osobą, zdecydowałybyście się na dziecko. Na pozorną wpadkę z tą osobą? Długo o tym myślałam i chyba tego nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja żałuję, że nie zrobiłam tego kiedy brałam tabsy i wtedy też miałabym taką wymówkę jak ty. TEraz nie biorę i stosujemy stosunki przerywane i za każdym razem mam nadzieję że może jakis plemniczek się przedostanie ale niestety , mój mąż jest bardzo uważny:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phggfhggfhghhg
Jesteś beznadziejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoz to nic dodac nic ujac
autorko jestes glupia szmata zycze ci aby po urodzeniu maz nie byl zadowolony, nie pomagal ci przy dziecku i znalazl sobie jakas normalna kobiete ktora bedzie go szanowac a nie myslec tylko macica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bizantka
Witam! Strasznie Cię tu sponiewierano, a ja na pocieszeni Ci powiem, że gdyby mężczyźni mieli decydować o rozmnażaniu, to ludzkość dawno by wyginęła. Decyzję o dziecku wielu z nich podjęłoby na emeryurze, najchętniej z babcią emerytką, która juz nie może. Nie chcą dzieci z różnych powodów: generalnie dlatego, że sami wolą byc przedmiotem nieustannej troski i uwagi oraz zazdrośnie strzegą tego bastionu; inne powody - bardziej przyziemne - to lenistwo. niechęć do opieki nad innymi i brak odpowiedzialności. Jeśli podjęłaś taką decyzję powinna ona zapaść jak w studnię - nigdy, ani na mękach, ani w obliczu śmierci nie wolno omawiać takiej sprawy z nikim, z mężem, z matką, z przyjaciółką - po prostu nigdy. Grozi to po prostu rozwodem i samymi przykrymi konsekwencjami. Jak nie patrzeć jest to jakieś oszustwo, ale z kolei gdyby nie ono, mogłabyś się wcale nie doczekać decyzji męża, bo tylko bardzo nielicznych stać na wyartkułowanie chęci posiadania potomstwa. Zazwyczaj kobiety wpadają, meżczyźni się godzą i niech Cię to tak nie nurtuje. Facet jest preważnie zadowolony, gdy sam nie musi podejmować żadnych decyzji. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia22
moja koleżanka "wpadła" z mężem, on uważał, że rok po ślubie to za wczesnie na dziecko :O był zły na początku, gdy się dowiedział o ciazy... urodził się synek i facet oszalał na punkcie małego. Byłam świadkiem, jak mały mazał kredkami woskowymi po ścianie swieżo wymalowanego pokoju w ich nowiutkim domu a tatuś " och jakie piekne autko, to dla taty namalowałeś? " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znacie powiedzenie
nie zycz drugiemu co Tobie nie mile? No... :P Jednak nie zycze WAm, abyscie sie kiedykolwiek mieli przekonac, ze zle zyczenia wracaja ze zdwojona sila ;) A autorka zrobila co zrobila. Zycze szczescia 🌻 Mezczyzni czesto budza sie z reka w nocniku i chca potomkow, jak dla kobiety juz jest niebezpiecznie w ciaze zachodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bym chciala
ale jeszcze nie mamy slubu ani wlasnego mieszkanka...fakt tez bym chciala do tego poczekac ale naprawde mnie ciagnie do macierzynstwa:( a on mowi ze za pare lat jak skoncze szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowekredkiwpudełkunoszę
Ja bym nie mogła zrobić czegoś takiego drugiej osobie. Jeśli facet nie chciałby dziecka to trudno. Dziecko to nie zabawka. To poważna sprawa i wymaga zgody obu stron. Poza tym partnera najlepiej poznaje się w sytuacjach extremalnych. A gdyby od Ciebie odszedł bo nie byłby gotowy na to? Poradziłabyś sobie sama? Zapewniłabyś dziecku byt? A może nie myślałaś wcale o dziecku podejmując tę decyzję a tylko o sobie i swoich zachciankach? To, że nie myślałaś o mężu to już wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bizantki głupia jesteś
jak szmata od podłogi większość mężczyzn chce mieć dzieci i wyobraź sobie że nawet tworzą szczęśliwą i chcianą rodzinę. Z normalnymi kobietami. Z normalnymi - a nie takimi jak ty i autorka które po pierwsze czepiają się pierwszych spodni jakie mają bo wiedzą że przy ich tępocie i ogólnym upośledzeniu nie będzie następnej okazji a po drugie traktują mężczyzn jak chodzący zbiornik ze spermą a po pokryciu i zapłodnieniu żywy bankomat z którego ciągnie się kasę na siebie i potomstwo - wychowywane przez was - wspaniałe kobiety, rodizcielki ludzkości, jedyne odpowiedzialne pracowite, zdolne do decyzji i w ogóle będące wyższym gatunkiem istoty. Żygać mi sie chce na takie tępe maciory (bo matkami was nie nazwę, żadna matka świadomie nie uczyni swego dziecka niechcianym przez ojca bękartem). Odbije sie to na was szybciej niż myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×