Czy prawnik nadaje się na męża?

Mam na oku prawnika, tylko jakoś tak nie jestem do tego zawodu przekonana... Która z was ma męża lub faceta prawnika? Może mi cos podpowie? Nadają sie tacy panowie czy nie? napewno zrobi rozdzielność majątkową...hahahahnie wiem tak mi wszystko po głowie chodzi. Prosze pisać:)

... liczy się chyba jakim jest człowiekiem..hmm? zawód nie determinuje faceta jako dobrego albo złego kandydata na męża.

i rodzina nie narzekała. Tylko bardzo gadatliwy ( adwokat)

Jest kulturalny i miły, jak na prawnika to nawet daje mi dojśc do głosu ;) pomaga nawet prostytutka, kurcze...troche mi się to wszystko niepodoba...może lepiej abym nie wiedziała jakimi dokładnie sprawami się zajmuje.

no własnie mam nadzieje że nie bede w domu słyszała za i przeciw;)

34 lata stara idiotka

Jesli akurat sprawia ci radośc podszywanie się pod mój nick to sobie odpuść, małolacie:P

ni nie pisze ktoś się pode mnie podszywa...

ide spac wiedziałam ze tu tylko małolaty siedza. dobranoc:)

jest durna na innym forum wyzywa ludzi dno http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4032522

Punkt za czujność ! Strasznie prymitywna kobieta. Prawnik? Za wysokie progi dla Ciebie.

Sorki ale to nie ja tam na tym wątku. Przeciez każdy może sobie taki nick wpisać, nie jest zarejestrowany...nie oceniaj jak nie znasz, nie uzywam takich słów, i nie jestem niekulturalna, zresztą myście jak chcecie. ktoś używa takigo nicka jak ja...nic nie poradze, tutaj tez przecież ktos pisał pod tym samym nickiem :(

a ciekawe czy pielegniarka pasuje na żone ;) ?

Z tymi pielęgniarkami jest różnie .Np. mój ginekolog zrobił już dwoje dzieci 2 różnym pielęgniarkom. Powiedział mi o tym mój adwokat, bo oni są kolegami, nie wiedziałam o tym. Oczywiście po tym zmieniłam ginekologa, bo kto wie co sobie przyjaciele tam opowiadają ;)

co to znaczy Lilio: \"pomaga nawet prostytutka\" na co mu ta prostytutka pomaga?

Lilia to spytam inaczej ;) Czy pani stomatolog pasuje na małżonke ?

wyżyje sie w pracy przy ekstrakcji i w łóżku będzie bez sił

Wiesz ten prawnik mnie jakoś odpycha, znaczy chodzi o zawód , a nie o mężczyznę ;) To dlatego ze wyobrażałam sobie ich zawsze w taki sposób ,że są opanowani do przesady, uważają na to co mówią, mają zawsze wszystko zaplanowane a ja jestem troche zwariowana i często ide na żywioł. Nigdy do tej pory nie znałam żadnego prawnika, za to lekarzy wielu ;) Może to dlatego...ech, ale jest b.fajny...:)))

no ale na co mu ta prostytutka pomaga? seks z nią uprawia?

masz zle wyobrazenie o prawnikach :) w wiekszosci to bardzo fajni zabawni ludzie i do tego maja duzo wyczucia :)

Jesli chodzi o te prostytutki...chodziło mi o to ze pomaga takim kobietom z tego wyjść, pyta dlaczego tak własnie zarabiają na zycie, opowiada mi często co i jak i on im współczuje autentycznie. Widze ze jest uczuciowy. Poza tym pomaga kobietom które sa bite przez mężów, pisze pozwy rozwodowe itp. wszystko to charytatywnie. Więc widze w nim dobrego człowieka i to mnie do niego ciągnie. Poza tym nie chodzi mu jedynie o to , aby pójść ze mną do łóżka i potem schluss...narazie jest moim ideałem, chyba się zakochuje...a potem bedzie już lepiej i nie bede o nim myślała jak o adwokacie , tylko jak o moim partnerze i kochanku ;)

Nie nie mam złego wypbrażenia, nigdy nie miałam z adwokatem do czynienia, ani z sądem...nie wiem dlaczego tak jest. Powiedział ze nigdy nie poszedł by do prostytutki , bo on wie ze je zmusza sytuacja życiowa do takich wyborów...a nie innych, nigdy nie robia tego dobrowolnie.

http://rzetelnyadwokat.pl/