Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akzi1980

co sądzicie o adopcji?

Polecane posty

Gość akzi1980

co sądzicie o adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Ja zostałam adoptowana,ale szczerze ,igdy sama nie adoptowałabym dziecka.Chyba nie mogłabym pokochac zupełnie obce dziecko.Swoje pokochałam od razu gdy potwierdziłam u ginekologa,ze jestem w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska123
Jest to piekna sprawa.Dziecko porzucone,albo z innych przyczyn jest samo bez mamy taty,a pary ktore nie moga miec wlasnego potomstwa moga uszczesliwic siebie i dac szczescie i milosc tym biednym istotkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dla tych co nie moga
Ja jestem w ciazy (20tc), ale chcialabym w przyszlosci zaadoptowac dziecko. Juz wiele razy o tym z mezem rozmawialismy i oboje mamy podobne zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam że coraz więcej par(Ci co mogą mieć dzieci) robi ten ,,piękny gest" i decyduje się na adopcje :) Zawsze zastanawiało mnie dlaczego? Może któraś mama mnie oświeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła pomarańczka
Znam jedną rodzine, gdzie małżeństwo adoptowalo 2 dzieci. Są to moi najlepsi znajomi. Świetna rodzinka, Dzieci sa juz dorosłe, wybudowali sobie domy zaraz kolo siebie i super im sie żyje, choc mieli wiele innych możliwosci. Bardzo sobie pomagaja , wczesniej nie wiedzialam, ze sa adoptowani i nigdy w życiu bym sie nie domyśliła, bo charaktery maja identyczne jak rodzice adopcyjni :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja adoptowałam
syna. Obecnie ma 20 lat. Wie, że jest adoptowany ale traktuje nas jak rodzinę. Kiedyś, jak miał naście lat sprawiał kłopoty wychowawcze, głównie wagarował... Ale jest kochany, zawsze był kochany. Nigdy nie żałowałam tej decyzji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od wielu lat pragne zaadoptowac dziecko - nawet jak nie mialam z kim. teraz w lipcu slub, wiele razy mowilam o moich planach mojemu przyszlemu mezowi ale on niestety katogorycznie sie nie zgadza wiec nie moge nic zrobic przeciwko niemu chociaz zle sie z tym czuje - jeszcze bede go namawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dla tych co nie moga
Princpolo - ja ci moge powiedzec ze swojej strony dlaczego chcielibysmy kiedys adoptowac dziecko, a wiec dlatego, ze chcialibysmy dac jakiemus maluszkowi dom, kochajaca rodzine i przyszlosc. Jestesmy ludzmi bardzo dobrze sytuowanymi i wiemy, ze jestesmy w stanie jakiemus dziecku dac dom, milosc i przyszlosc, jakiej zaden dom dziecka nigdy mu nie zapewni. Ja jestem ogolnie bardzo wrazliwa na punkcie dzieci i strasznie mnie boli to, ze ze bezbronne maluszki sa sprowadzane na ten swiat przez nieodpowiedzialnych doroslych i na starcie maja przegrane, a przynajmniej o wiele wiele trudniejsze zycie tylko dlatego, ze urodzily sie w takiej rodzinie, a nie innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
nie tylko dla tych co nie moga-jestes wrazliwa,to dlaczego piszesz o maluszkach.Nie tylko maluszkowie potrzebuja cxiepła domu rodzinnego,ale tazke starsze dzieci,takie,no powiedzmy 12 latkowie.Czy takeigo 12 wzw\yz tez bys adoptowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Pytanie do chcacych adoptowac.Piszecie,ze chceci adoptowac,ale do jakiego wieku maiło by byc to adoptopwane dziecko,CZy w gre wchodza dzieci powyzej 10 roku zycia,do 16 roku zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
widzę że coraz więcej ludzi jest za i że ten temat nie jest już tematem tabu to cieszy, a dlaczego pytam? Sama rok temu adoptowałam 9 dniową córeczkę i jest naszym skarbem i całym życiem. Jednak teraz przed nami kolejny problem kiedy jej o tym powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko dla tych co nie moga -----Dziękuje za odpowiedź :) Właśnie na taką czekałam! Zapytałam się dlatego ponieważ parę razy spotkałam się ze stwierdzeniem że robią to ludzie tylko po to by być ,,kimś\" w swoim środowisku.By ich ludzie nosili na rękach,by stawiali pomnik za taki ,,piękny gest\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja adoptowałam
jeśli chodzi o mnie - to był egoizm z mojej strony. Chciałam mieć dziecko, ale nie mogłam zajśc w ciążę. Zdecydowaliśmy o adopcji... po 2 latach urodziłam syna. Teraz cieszę się, że starszy syn ma rodzinę, nie jest sam. Ma dom, wie, że zawsze może na nas liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dla tych co nie moga
kalalakkamn - maluszkami nazywam ogolnie dzieci, nie niemowleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Prosze o odpowiedz.Dlaczego adoptujecie malutkie dzieci,a nie dzieci jzu starsze,takie 12 letnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m a d z -----Uważam że źle robisz .Tzn że na siłę będziesz namawiać.Może z czasem będziesz bardziej ,,ostrzejsza w środkach" .Bez sensu jest jego zmsuzać skoro tego nie chcę.Potem będzie miał pretensje do Ciebie,Bóg wie jeszcze jak zakończy się Twój zwiazek-pomyślałaś o tym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
nie tylko dla tych co nie moga-no OK,ale odpoeiwdz mi najszczerzej jak mozesz,zgodnie ze swoim sumieniem.CZy adoptowałabys 12 albo starsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
ja adoptowałam maluszka bo jestem za młoda by adoptować starsze mam 28 lat i było mi bez różnicy czy to będzie noworodek czy 1-2-3-4-5 latka pokochałabym je tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo takie starsze dzieci maja
"nalecialosci", a kazdy woli zaczac pisanie na czystej karcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja adoptowałam
o tym, że jest adoptowana musisz powiedzieć jej jak najszybciej. Ja swojemu synowi powiedziałam jak byłam w ciąży. Tłumaczyłam, ze to nie ja nosiłam go w brzuszku, później jak urodziłam, mówiłam, że to nie ja karmiłam go piersią... Wytłumaczyłam mu, że pani, która jego urodziła nie mogła zajmować się nim, bo była chora, że go bardzo kochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale tak większości jest że małżeństwo malutkie dziecko(niemowlaka) .Może dlatego że chcą poczuć się rodzicami? Karmić,przewijać,może chcą być przy nim od poczatku,po swojemu ukształtować jego? Nie wiem...Nigdy nie byłam w takiej sytuacji.Im mogę się tylko domyśłać.Nie oceniam,bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze to swietna
sprawa. Dopoki nie okaze sie, ze rodzice ktorzy nie mogli miec dzieci nagle doczekuja sie wlasnego potomka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
A mnie sie wydaje,ze jednak zadna z Was ktore chca adoptowac nie adoptowałaby styarszego dziecka.Do 2 ,3 latek moze byscie adoptowały,ale na pewno nie starsze.Przeceiz to zwykła hipokryzkja.Tak samo czy adoptowałybyscie chore dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dla tych co nie moga
kalalakkamn - wydaje mi sie, ze tak jest dlatego, ze adoptujac malenkie dziecko (0-5, moze 6,7, 8 lat) masz na niego wiekszy wplyw, bardziej jestes w stanie wpoic mu pewne zasady, wychowac go jak chcesz, wiecej go nauczyc. Wez pod uwage, ze adoptujac 12latka adoptujesz dziecko, ktore wiecej wie, widzialo, zdaje sobie sprawe z pewnych rzeczy, sa 12sto latki, ktore uprawiaja juz seks...wiem, brzmi strasznie, ale tak jest. Ogolnie im mlodsze dzieci tym, ze tak brzydko okresle "grunt podatniejszy" na wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie adoptowalabym starszego
dziecka i nigdy tak nie twierdzilam. Wziac na wychowanie, pod opieke - tak. Ale nie adopcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja adoptowałam
mój syn miał 2 lata. Pamiętał koszmar jaki przeżył... 12 letnie dziecko jest w okresie buntu, teraz mając 50 lat mogłabym zaadoptować takie duże dziecko, ale wtedy nie miałam jeszcze 30 lat. Musiałam wielu rzeczy uczyć się. To nie jest prosta sprawa wychowywać dziecko, które w życiu poznało świat od tej najgorszej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Ktoras z Was pisze o "naleciałosciach" i,ze osoby ktore adoptuja chca poczuc sie rodzicami.OK.ale gdzie Wasze sersce dla dzieci;-) przeciez takie adoptowanie malutkiego ,zdrowego serca to nie troska o to dziecko. Ja zostałam adoptowana majac 13 m-cy,byłam chora i moi rodzice zrobiliu wszystko abym wyzdrowiała.Watpie czy Wy podjelibyscie sie takiego czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dla tych co nie moga
kalalakkamn - odpowiem ci szczerze: 12sto latka/e moze, zalezy jakie byloby te dziecko, starszego raczej nie z powodow wyzej napisanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×