Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akzi1980

co sądzicie o adopcji?

Polecane posty

Gość no ale to wszystko sie wiaze
ze soba: ktos kto chce zostac rodzicem chce sie troszczyc o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
:-) ejstescie hipokrytkami:-) Kazde dziecko,w kazdym wieku potrzebuuje ciepła rodzinnego,wiec gdzei Wasze serca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
kalalakkamn poruszasz tu intymność o której nie chcemy pisać ja się zapytałam co sądzi się o adopcji a ty poruszasz od razu temmat chorych dzieci to każdego sprawa i nie oszukujmy się takich adopcji jest mało ja nie chciałabym chować chorego dziecka i chyba każdy normalny człowiek nie chce by jego dziecko było chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka Sobczyk
A wiecie, ze możecie wychowywać jakiegoś bękarta poczętego na dyskotece, albo dziecko pijaka, narkomana, lub innej patologii, bo takie dzieci sie tam najczesciej znajduja. I nie boicie sie, ze to dziecko bedzie miało przecież geny po tej patologii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
akzi1980-poruszam nie Wasza intymnosc,tylko Wasze zakłamanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja adoptowałam
Przesadzasz Sobczyk, w porządnych rodzinach też zdarzają się trudne dzieci. Ja wiem, mojego syna matka bilogiczna była alkoholiczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Wszystkie z Was piosza o dobru dziecka a wychodzi na to,ze akurat dziecko jest tutaj mało wazne,To Wy sie liczycie,bo chcecie poczuc sie rodzicami.Bo boicie sie "naleciałosci" Po co te wzniosłe słowa o dobru dziecka,o dachu nad głowa .Napisalibyscie od samego poczatku,ze chcecie byc rodzicami i tyle a nie pisac jakeis hipokrytyczne słowa o dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
Beatka Sobczyk a dzieci lekarzy nie są tacy? coraz cześciej se słycszy że to własnie bogate dzieciaki szaleją z nudów. co do bękarta jak to nazwałaś dla mnie może i być poczęte w miejskim szalecie dziecko to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dla tych co nie moga
kalalakkamn - nie chce cie oceniac bron Boze, ale w tobie jest troszke za duzo agresjii i jakiegos takiego hmm...jak to okreslic "oceniania i napadania" na ludzi...nie znasz nas przeciez i nie wiesz kim jestesmy, zadajesz pytanie, my odpowiadamy, ale ty i tak wiesz lepiej i swoimi postami troche zabardzo prowokujaca jestes w sensie wlasnie takim, ze jakos troche napadasz tu na wszystkich...troche zakrecilam, ale mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerniłam się ;) Jeszcze jak jest adopcja ze wskazaniem, bo chcesz małe dziecko, to taka 15-letnia gówniara o ubiorze dody i wulgarnym zachowaniu bedzie wybierac, czy ty sie nadajesz dla jej dziecka, czy masz dostatecznie duży dom, pieniądze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfsd
Dla mnie to jest godne pochwały i bardzo szlachetne. Ale sama nie adoptowałabym dziecka. Nie lubię dzieci tak o z automatu tylko dlatego ze sa dziećmi, i myślę, że jedyne, które bym lubiła/kochała to moje własne. Bo powstałe ze mnie i z mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalalakkamn ---- Ja nie adoptowałabym niemowlaka :) Bo wiem przez co przechodziłam z moim dzieckiem :P W grę by wchodziło ok 4-6 lat. A Ty byś adoptowała chore????? Ja NIE .A wiesz dlaczego? Bo mam chorego brata.kocham jego całym sercem.Jest oczkiem w głowie ale Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy ile czasu,uwagi i miłości trzeba takiemu dziecku poświecić! A już nie wspomnie ile kasy idzie na leki,pampersy itd. Więc co to za ,,rozkosz\"żyjąc z chorym dzieckiem w biedzie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
a teraz ja napiszę jestem egoistką tak chciałam najnajmniejsze dziecko i zdrowe i to tylko moja sprawa chcesz chore dziecko? weź sobie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pisalam o nalecialosciach
ale to prawda :) Dzieci w tym wieku teraz uprawiaja sex, morduja. Nie wiadomo kogo bierze sie pod swoj dach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kalalakkamn
Nie adoptowałabym dziecka 15 letniego, bo to już nie jest dziecko, za 3 lata to będzie dorosły człowiek. Ja sama nie mam jeszcze 30lat, więc jak niby miałabym się zajmować nastolatkiem? Poza tym nie wiem o co ci chodzi. Możesz zawsze adoptować dziecko chore, czy nastolatka. Każdy mierzy siły na zamiary. Ludzie, którzy decydują się na adopcję nie podejmują decyzji na hop siup, to wymaga wielu dni, lat przemyśleń. Nie oceniaj kogoś z góry, bo możesz zostać sama oceniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Nie,ja w ogole nie adoptowałabym dziecka,chociaz sama ejstem adoptowana. Po prostu wkurzyłąm sie na piszace tutaj osoby,bo pisałay o tym "dobru dziecka"a przeceiz akurat nikomu z Was nie chodzi o te dobro.Tylko o samych siebie.A potem dopiero dziecko sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
:-) koncze to klikanie,bo naparwde jestescei dla meni hipokrytkami i tyle.Wasze "dobro dzioecka" usmiac sie mozna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby sie mialo liczyc tylko
dobro dziecka to rownie dobrze mozna wplacic pieniadze na konto dla tego dziecka i na oczy go nie widziec... A to chyba obopolna radosc ma byc, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfsd
Dla mnie nie ma nic złego ani dziwnego w tym, że chces ię jak najmłodsze dziecko. Jak sie juz nie dało temu dziecku swoich genów, to przynajmniej by sie chciało, żeby miało te same zasady, ten sam światopogląd - tak mniej wiecej. Mnie na przykład strasznie wkurwia córka byłej mojego męża, bo jest taka sama jak jej mamusia. Czyli skrajnie inna niż ja. To są drobiazgi, ale składają sie na jedna spójną całosć, która pasuje albo nie. Podejscie do zwierząt, do zycia ogólnie, poczucie humoru, elastycznosć albo jej brak, własne myslenie albo lecenie za tłumem. Jak sie weźmie młodziutkie dziecko, to ono tego wszystkiego sienauczy od nas. Jak sie weźmie duże, to ono juz swoje podwaliny bedzie miało i wcale nie wiadomo, czy one beda zgodne z naszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
kalalakkamn sam jesteś hipokrytą gówno cię obchodzi co my rozumiemy pod pojęcie dobra dziecka kto ci każe nas oceniac i jakie masz do tego prawo niech cię szlak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kalalakkamn
Ja nie ukrywam, ze adoptowałabym dziecko dla nas, żeby być rodziną ale jednocześnie zależałoby mi na dobru dziecka, dlatego nie adoptowałabym chorego, czy nastolatka, bo zwyczajnie nie byłoby mnie na to stać. Nie jest tak prosto pokochać obce dziecko, a tym bardziej osobę, która stawia same żądania, nic od siebie nie dając. Małe dziecko kocha się niejako "automatycznie", wzbudza odczucia opiekuńcze, bo jest bezbronne, samo nie jest w stanie zapewnić sobie bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfsd
I zgadzam sie z tymi, co piszą, że nie chodzi o dobro dziecka, tylko o własne szczeście. Kto adoptuje dzieci? Mysle, ze prawie w stu procentach osoby, które nie mogą miec własnych. Czyli pierwsze było pragnienie posiadania dziecka. Dla siebie, a nie dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
fdsfsdfsd zgadzam się z tobą geny to połowa charakteru dziecka druga połowa to my i nasze zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalalakkamn -----A po co oceniasz innych ????? A może to Ty zaadoptuj dziecko -inaczej będziesz egoistką :P A Ty ile miałaś lat jak zostałaś adoptowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
fdsfsdfsd masz rację to egoizm ale piękny egoizm takiemu dziecku daje się dom i miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalalakkamn, jestes nie dosc, ze okrutna, to jeszcze nieco smieszna. Nie ma sie co dziwic, ze adoptowane sa najczesciej takie dzieci, ktore mozna jeszcze wychowac; nikt nie mowi, ze chodzi mu tylko o dobro dziecka, kazdemu chodzi o siebie rowniez, to chyba smieszne oczekiwac, ze bedzie inaczej. Swiat jest okrutny, samo ludzie wola male, zdrowe dziecko zamiast duzego chorego, tak jak inni wola sobie kupic najnowszy model bmw, a nie pomoc chorej sasiadce. Jestesmy egoistami, ale dopoki ktos w tym swoim egoizmie komus pomaga, jak przez aborcje, chyba nie ma co robic mu wyrzutow. Kto wie, moze jak po 30 odezwa mi sie instynkty, zaadoptuje sobie 14latka, mi by nie zalezalo na pieluchach ;) P.S. nie znosze dzieci, ale jak ktos pisze o poczetych w dyskotece \'bekartach\', noz mi sie w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
te verde ten kto pisze o bękartach może sam został poczęty w szalecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn
Princpolo-ostani moj wpis Miałam 13 miesiecy i miałam krotsza noge o d drugiej o 5 cm.Byłam bardzo chorowita.Lekarze powiedzieli,ze ze mnie nic nie bedzie. A jednak,dzieki moim rodzicom,szczegolnie mamie jestem zdrowa kobieta,nie mam krotszej nogi,.jestem zgrabna i mam swoje dziecko. To nazywa sie prawdziwa adopcja dla dobra dziecka.U moich rodzicow to ja byłam na piewszym miejscu... Zycze miłego dnia. Gdybyscie z tym dobrem dziecka nie wyskoczyli to nie pisałabym w taki sposob jak pisałąm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalakkamn jakby tak bylo
jak piszesz to bys nie mowila, ze Ty nigdy nie zaadoptujesz... I kto tu jest hipokryta :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×