Jestem w kropce bo nie wiem co dalej

Jeżeli po około 10 randkach (restauracje, kolacje, kino, kwiaty) facet nawet słowem nie wspomniał o związku, a ja widze, ze oczy mu się świecą i jest wyraźnie zainteresowany, to czy to znaczy, że ja mam przejać inicjatywę, czy pozwolic temu rozwijać się własnym tempem?

Bez podszywów prosze:P

ja myślę że możesz Ty przejąć inicjatywę.może ten twój facet też jest trochę nieśmiały i boi się zrobić następny krok i zaproponowć coś więcej

No ale z drugieh strony nie chcę żeby wyszło na to, ze chcę go "przyskrzynić". Jeszcze się przestraszy i ucieknie:o Nie mam pomysłu jak go onieśmielić...

jak jest tobą zainteresowany to nie ucieknie:)ja też nie mam pomysłu jak go onieśmielic.może zapytaj go co dalej?kolejne randki?powiedz mu że liczysz na coś więcej:)

Chcesz go chyba OSMIELIC a nie \"oniesmielic\":) Jesli nie jestescie oficlajnie razem daj mu do zrozumienia, ze sie umowilas na spotkanie z kims innym. Przeciez nie macie na siebie wylacznosci poki co? Wtedy on sie zacznie bac, ze to ty mu uciekniesz:) I moze przyspieszy dzialania.

No ale gdzie problem ? Skoro są spotakania to jest zainteresowanie z jego strony;-) A jakieś bliższe kontakty typu pocałunek przytulenie?

Oj tak, miało być "ośmielić" :P Jęsli chodzi o coś bliższego to narazie nic z jego strony:o Chyba jest faktycznie nieśmiały, albo sama już nie wiem. Myślałam o tym, zeby się z kimś innym umówić a raczej, żeby mu o tym powiedzieć. Ale nie chciałabym, zeby zrobiło mu się przykro, bo duuużo na mnie wydaje;) a ja z jakimś innym kolesiem się umówię:o Wiem, moze to głupi argument:o

ze twoije uczucia mozna kupic :o

hahah a na co czekasz? na to ze ci powie : " czy moge z toba chodzic?" po mleko???

Nieeeeeee Trochę kiepsko to zabrzmiało :o Dobra, cofam to, źle się wyrziłam. Po prostu nie chcę, zeby pomyślkał, ze jest mi obojętny skoro umówiłam się z innym:o

:( czekam aż nie będę czuła tej niepewnosci co dalej.

Komplementuj to jak się ubiera,jaki jest i jak się zachowuje...Daj mu odczuć ,że w jego towarzystwie czujesz się wspaniale... Nie naciskaj. Jeżeli nie zacznie interesować sie twoimi problemami to chce Cie tylko przelecieć

ależ on sie interesuje:)

\" bo duuużo na mnie wydaje\" To spokojnie.... nie ucieknie. Inwestycja musi sie mu zwrocic:p