nie podobam sie facetom i jestem na najlepszej drodze

ja mam troche mniej lat niz TY ale przez ostatnie moje zakochanie sie doprowadzilam swoj organizm do kleski schudlam strasznie wymioty omdlenia w pracy leki na uspokojenie zastrzyki leczylam sie 8 mc przez faceta!! teraz juz jest ok ale nie szukam nikogo dobrze mi samej i powiem Ci ze jak bede miaal byc sama do konca zycia to nie bede plakac::P bardziej niz samotnosci boje sie tego ze znow trafie na takiego idiote

tez jestem po 30 a do tego gruba, nikt się mną nie interseuje, co z tego jak sie ładnie ubiorę, umaluje jak nikt mnie nie chce

ja to juz stracilam nadzieje -> czasu nie cofniesz, ale schudnac zawsze mozesz. Ja jak schudlam 15 kg, dostalam takiego powera, tak mi wzrosla pewnosc siebie ze nagle wszyscy faceci z mojego otoczenia zaczeli mnie zauwazac, mialam wieksze branie niz 10 lat temu, i to raczej nie bylo spowodowane walorami fizycznymi, bo zazwyczaj mialam dobra figure (poza okresem 2-3 letnim kiedy sie zapuscilam), ani moim wspanialym ;) charakterem, tylko wlasnie tym, ze nagle zaczelam sie super czuc w swoim ciele, i to sie dalo zauwazyc na odleglosc. Jeszcze do autorki tematu: czytalam ostatnio, ze kobiety czuja sie najatrakcyjniejsze w wieku 32 lat, masz jeszcze troche czasu wiec moze zrob cos fajnego ze soba, co sprawi ze poczujesz sie kobieca, piekna i sexowna, a jak juz zaczniesz przyciagac facetow na potege, to juz sobie jakiegos sensownego wybierzesz.

no i wlasnie chodzi o to ze trzeba sie czuc atrakcyjną , to przyciąga facetow, u mnie niestety na razie to nie wychodzi, ciezko mi schudnac :-(

smutniutka1234 ale jak sie ma prawie 33 lata to nie ma tego czasu juz za wiele na takie czekanie co ma byc to bedzie bo skoro do tej pory nie bylo to jaka gwarncja ze wogle bedzie? Ja mam prawie 32 - mimo to uważam tak jak napisałam - wiesz.. życie jest jedno, po co ciągle tęsknić za czymś co może nigdy nie nadejdzie?? To prowadzi tylko do nieuchronnego doła i zmarnowania sobie zycia - a po co? Trzeba dać sobie sznase na cieszenie się że wszystkich małych fajnych rzeczy jakie nas psotykają, a kto wie - może to czego pragniemy nagle nieoczekiwanie się pojawi ;)

ja to juz stracilam nadzieje -> z tym chudnieciem to jest tak, ze najtrudniej zaczac, jak juz zgubisz pierwsze kilogramy, to juz samo leci. Ja tak sobie powtarzam w kazda wiosne, bo okres zimowy jakos bardzo zle wplywa na moja figure:)

Też uważam, że jak kobieta na siłe poszukuje faceta ma to jakby na twarzy wypisane... a to nie przyciąga Jak przestajemy szukac to sami nas znajdują, tylko nie możemy chodzic ze spuszczoną głową i smutną miną bo to ludzi odstrasza. Każdy ma jakieś problemy, więc po co mu jeszcze któś z ciężkim bagażem doswiadczeń na doczepke.

:) zgadzam się z Jestem z Raju

łatwo mowić, ja nie mam żadnych powodów do radości

jest zbyt atrakcyjna to naprawde są problemy z zapoznaniem kogos:-(

Moze mieszka w malej miejscowosci i nie wysciubia nosa poza nia? A moze za bardzo poswieca sie karierze i nie ma czasu dla siebie? Czas najwyzszy zwolnic tempo i cos zrobic dla siebie,a nie dla innych!!

No cóż dziewczyny mam ten sam problem :(, znajomi mówią że wszystko ze mną ok, ubieram się dobrze (bo w markowych sklepach), dbam o siebie, maluję delikatnie,jestem wykształcona i niezależna finansowo itd, ale mam te 24 lata i nie pamiętam by jakiś facet powiedział kiedykolwiek że jestem fajna itd. Nigdy nie miałam faceta i chyba myślę że nie będę go miała. Staram się o tym nie myśleć, ale czasem jest ciężko, zwłaszcza że wszyscy znajomi dookoła opowiadają o swoich podbojach i układają sobie życie. Wiem że nie powinnam im zazdrościć ale jednak to robię. No trudno, widocznie tak ma być.