czy cena pierscionka zareczynowego naprawde ma znaczenie?

nie wiem juz sama mam tego dosc w szczegolnosci glupich uwag mojej pseudo kolezanki i jej mamy najpierw mi dokuczaly ze w wieku 26 lat jestem sama i jzu dawno powinnam sobie kogos znalezc ...mama kolezanki ciagle powtarzala ze madzia jej corka przynajmniej nie zostanie na starosc sama bo ma corke a ja nie mam nikogo:( pozniej jak poznalam michala znowu mi dokuczaly czesto przyjezdzal do mnie na weekendy i bedac u niej na kawie mowie ze musze isc bo M przyjedzie prosto z pracy i musze muz robic obiad a one: to Ty mu obiad robisz??? ze zdziwieniem pozniej ze sasiadki corka ma 18lat i znalazla boagtego faceta z mieszkaniem a ja biedna tak dobrze nie trafilam do M. wprowadzil sie do mnie a ja mam male mieszknko komunalne pzoniej jak sie zareczylismy krytykowala moj pierscionek ze taki skromny tani pospolity, to ze mam skromna suknie do cywilnego a powinnam miec "bardziej wystawna" tpo ze nie bierzemy koscielnego i wesela na 300osob pewnie jest spowodowane tym ze nie mamy kasy a gdybym miala bogatszego faceta to i wesele bym miala i suknie za 5000 i pierscionek za 2000! mam juz tego dosc czy to wazne ? az takie wazne jest za ile jest kupiony pierscionek za ile sukienka i im bardziej falbaniasta drozsza sukienka tym lepsza? wazne jest ilu gosci bedzie? dla mnie nie ma to znaczenia..Koacham go bardzo a on mnie:) i chyba to jest wazne w tym dniu a nie wartosc pierscionka i sukenki i liczba gosci?czasami mam juz tego dosc dlaczego ludzie sa tacy okropni????

A dlaczego ty sobie szukasz problemow.Sama dobrze wiesz jakie jest zycie i jacy sa ludzie,jezeli jest im zazdrosc ze u ciebie wszystko ok to beda tak mieszac zeby cie zadreczyc.Milosc sie liczy i to ze sie kochacie i wspieracie a nie tani pierscionek i puste konto w banku.pozdrawiam:)

nie wiedzialam ze najblizsza mi kolezanka tak myslalam ze taka jest tak sie zachowa ja do jej spraw sienie wtracalam nawet nie mialam jej za zle ze mnie na slub nie zaprosilaa ona ciagle razem zes woja matka mi dogaduja:O

pewnie Ci zazdrosci tylko skoro ona taka metrialistka to nie wiem czego:P:D

Eeeee ludziska juz tak czasem mają, ale przyznam że i mnie to wkurzało -nasza sytuacja była podobna....Ale trzeba to mieć w 4 literach, mówić i robić swoje....Innej recepty nie ma :) Powodzenia i duuużoooo cierpliwości&wytrwałości

no coz nie wypadalo by nic innego jak dociac jej tak zeby ja wmorowalo,moze wtedy by sie odczepila :)

a tam miłośc jest najwazniejsza:) ja dostałam pierścionek za 300zł i co z tego? Jest najpiękniejszy. Mój Ukochany pracował przez wakacje na niego. To jest najpiękniejszy pierścionek jaki widziałam:) Olej innych. Nie wszyscy muszą lubić przepych. Skromne osoby też maja prawo do życia:)

i jak jeszcze nie bylismy zareczeni to ciagle te gadki Ty mu gotujesz obiady? serio? bo moja madzia chociaz nie pracowala i miala dziecko to jak jej maz przychodzil z pracy to sam sbie obiad robic ja nigdy nie pozwolilam zeby chlopak/narzeczony spal u nas dopiero po slubie a wy tak szybko zamieszkaliscie razem:O mam juz dosc... no i standardowy tekst: nie stac go na lepszy pierscionek? slub jest raz w zyciu moglabys wybrac sobie inan sukienke itd mam juz dosc tych tekstow

I to jest wlasnie to:)nie liczy sie cena tylko to jak dla ciebie ma wrtosc :):):)TAK TRZYMAC:):):)

ja juz nie mam sily pare razy nawet sie poryczalam przez nie, anwet juz ich nie odwiedzam kurcze a to byla moja jedyna bliska kolezanka ale to przykre... i ciagle te lamenty jaks Ty biedna itd nie rouzmiem dlaczego ludzie sa tacy wredni

To męczace nawet bardzo, ale nie warto się wdawać w długa dyskusję- taki typ jest niereformowalny :) Ograniczyć sie trzeba do tekstów "Nam to odpowiada/podoba sie/cieszy nas" i koniec. Aaaaa i nigdy nie wchodzić w rywalizację z takimi ludżmi- bo oni zrobią wszystko, by wygrać (ty sobie sokowirówkę, oni też ale z wiekszą ilością funkcji. ty swojemu dziecku soczek w kartoniku, oni całą butelkę). Moja ciotka dawała mi do zrozumienia, ze jakiś taki biedny i za młody ten mój chłopak, pierścionek zaręczynowy też jakis taki skromny, suknia nie biała...Czyli w kazdym etapie zwiazku sie do czegos przyczepiła. Dla swojej córki szukała ksiecia z bajki, gdy ktoś bez tytułu mgr do niej startował to dostawała piany na ustach. Efekt? Jej córcia w jej mniemaniu jest juz starą panną (dziewczyna ma 24 lata!!!) , ja mam kochajacego, dobrego męża a ona tego przeżyć nie może :D Z kuzynką rozumiemy się dobrze, rywalizacja między nami jest tylko w głowie ciotki :D

i i przezyc wiele osob nie moze ze nie bedzie koscielnego ja juz nic nie mowie kiedys cos odpowiezialam ze mi sie taki slub skromny zawsze podobal a mama kolezanki zrobila grymas na twrzy i pow ze gdybym miala pieniadze ianczej bym spiewala:O zle ze mam tani pierscionek zle nie biore kocielnego zle ze bedzie tylko 30 osob zaproszonych zla sukienka zle ze M wprowadza sie do mnie a nie ja do niego zle ze gotuje obiady cholerajasna moze zle ze bierzemy slub? a najlepsze jest to ze jej corka jest w trakcie rozmodu gdybym byla wredna jak ona to zaraz bym cos odpowiedziala ale mnie to g..o obchodzi! wszsytko cholera zle ....

taaaa córcia w trakcie rozwodu a jej zal (_|_) ściska :) Naprawdę to typ ciotki- kropka w kropkę- mierzy wszystkich swoją miarą tzn gdyby to jej córka miała faceta, a Ty bys sie rozwiodła to by nie darowała. Najlepszą obroną jest atak, a w ich mniemaniu uprzedziły Twój ruch, oczywiscie nie przyznaja się do tego za żadne skarby swiata Rozumiem Twoje rozżalenie, ale lepiej nieco ochłodzić stosunki....

nie wiem i co radosc jej to sprawia ze mi naubliza? sama zostala sama z dzieckiem w wieku 25lat a mi wypomina cene pierscionka i sukienki?:O gdybym byla taka jak ona dawno bym jej cos odszczekala ale chyba z takimi ludzmi nie warto dyskutowac

Nie warto :) mówie z doświadczenia :)

sa same i zazdroszcza Ci faceta ot cala bajka:D

skad ja to znam tez mam taka pseudo kolezanke caly czas mi wmawilaa ze nie bede miec nigdy faceta bo jestem za wysoka mam 172cm:O pozniej opowiadala mi o swoich sasiadach nawet wiedziala kiedys eks uprawiaja, kiedys bylam u niej a ona wylatuje z takim tekstem:\" patrz ta moja sasiadke jaka chuda pewnie nie stracza im na jedzenie jej maz taki wielki a ona taka chuda pewnie niezle po niej jezdzi noca\" myslalam ze spadne z krzesla jak mi to opowiadala albo \" ta sasiadka w nocy ciagle sie pieprzy ze swoim bo lozka skrzypi a ja zasnac nie moge\" :D pozniej jak od niej wychodzilam to ona do mnie taki tekst\" ty nie idz szybko spac bo jak bedziesz miec faceta to w nocy bedziesz mu sluzyc a nie spac\" :D i co o mojej kolezance myslicie?

:D :D :D Też niezły okaz

ej a po co Ty sie z nimi spotykasz w takim razie w ogóle?? to jest Twoja najlepsza koleżanka która Ci ciągle przykrości robi?? ja na Twoim miejscu już dawno albo bym sie tak odszczeknęła że by imw pięty poszło albo po rpostu przestałabym się z nimi widywac tacy ludzie to - jak ich nazywam - "zabijacze radości". nie pozwolą Ci się cieszyc z niczego. kazda radosc zabiją. nie zadawaj się z takimi bo potwornie siada to "na gara", że tak powiem. masz chłopaka który Cie pokochał. chcecie sie pobrac. mieszkacie razem. robisz mu obiady - jak sądzę nie z obowiązku ale dlatego że chcesz - a on (nie wątpię) dba o Ciebie w jakis inny sposob. jestescie SZCZĘŚLIWI. jakie ma znaczenie w tym momencie że pierścionek nie kosztował tyle co samochód, że suknia skromna, że małe wesele?? jełśi tak chcecie to tak będzie. i sie nie przejmuj glupim gadaniem w ogole!! Booooooooze jak ja nie znosze takich ludzi ajkich opisujesz :/ i co z tego ze jej córeczka miala pewnie wystawne weselicho, suknie full wypas i ślub kościelny, co z tego ze nic w domu nie robila i nie pracowala, jak ją w końcu i tak facet pogonił, bo przejrzał na oczy ze wyszła za niego nie z milosci a z wyrachowania?...

no zdrowo pierdolnieta:D no jeszcze nic tez ma dziecko i kiedys mi sie tlumaczyla ze ona nie uznaje antykoncepcji dlatego byla w ciazy i z e w ciazy wcale z mezem nie sypiala

ewelko, myslę że kolezanka ma nieudane życie seksualne i latego mysli o tym obsesyjnie ;)

ona nie ma zycia seksualnego i kiedys mi sie przyznala ze sie wcale z mezem nie 'wyspala" jak to ona okreslila i ze wziela slub tylko dlatego ze byla w ciazy to jeszzce nic kiedys mowi tak patrz ta goske wyspala sie z facetem 5 lat pozniej go zostawila dla innego teraz biora slub a ona idzie w welonie do oltarza? kurcze ona zna zycie seksualne kazdego mieszkanca chyba:P:D

z tymi obiadami to tez wyskoczyla siedziala z dzieckiem w domu i anwet obiadu mezowi nie zrobila dla mnie to dziwne troche ale jak to jej mama powiedziala jak bedzie glodny ( po pracy dziwne zeby nie byl) to sam sobie zrobi,nie?:O

takich dobrałaś sobie przyjaciół... czyli też jesteś taka... zawistna, małostkowa, dokuczliwa, wredna... a tu szukasz czego? mi przyjaciółka ani znajoma nie pieprzy takich farmazonów

przeciez ja nikomu nie dokuczam:(

ewelkaaaa, ona nie zna życia seksualnego innych, ona je sobie wymysla :) madziulkaaaa, po co sie z nimi zadajesz?... daj sobei spokoj po prostu. nic Ci po takiej znajomosci.

skrzypiacy tapczan noca hehe rozbawilo mnie to:D racja wymysla ale niezla ma wyobraznie

biedny ten jej maz wlasna zona anwet po slubie nie chciala mu dac:)

nie rozumiem co ty jeszcze z nimi robisz,dobra kolezanka!? Dokuczaja ci,nie zaprosila cie na swoje wystawne(jak sadze) wesele a ty chodzisz tam i wysluchujesz pokornie tych bzdur a potem placzesz :/ jakies masz sklonnosci masohistyczne chyba. Ja juz dawno bym odpowiedziala tak zeby im w piety zaszlo i wiecej o swoim zyciu bym im nie opowiadala. Córka sie sama rozwodzi a ona smie ciebie pouczac?! Chyba by mi sie krew zagotowala gdybym uslyszala takie uwagi!

Matko jedyna:) Jak ja "kocham" takich ludzi Prawda jest taka, ze oni są nierefolmowalni. Dobrze dziewczyny tu piszą. Nie warto w ogóle się przejmować takimi ludźmi, gadają zeby sobie pogdać, z zazdrości, oni zazwyczaj nie myślą o tym co gadają. Nie przejmuj się tym w ogóle. Bo szkodzisz wyłącznie sobie :) Ja nienawidze przesadyzmu i wszytsko mam skromne. I się nie przejmuję mimo, ze ludzie też gadają że "odpustowe". moja ciotka najbardziej jest taka, i pamiętam jak mi zaczeła gadać, ze pierścionek zaręczynowy to mam z odpustu, ale że taki "normalny" to chyba jeszcze dostanę?! Na co jej powiedziałam bezczelnie i wprost bo inaczej nie zadziała "ciotka, Ty pilnuj własnego nosa i własnego podwórka bo nic Ci do tego. Ja taki własnie sobie wybrałam i nie zamieniłabym go nawet na pierścionek za 1 mln. A Ty lepiej spójrz na siebie i swoje frustracje wylewaj na innych" nie muszę pisać co się potem działo a teraz co jest jakiś spend rodzinny to mówię specjalnie przy niej "zobaczcie jaki mam zajebisty pierścionek" :D:D Przyjaciele się tak wobez mnie nie zachowują, bo to moi przyjaciele. Ty może zmien koleżankę : ) Nie warto się przejmować. To one mają problem, nie Ty. Pokaż im na przekór wszystkiemu że jestes szczęścliwa, ze Ci sie podoba i że masz ich w nosie :)