bogaty i słaby/ biedniejszy i boski

bo to materialiska ktorej nigdy niczego nie brakowalo, bo ma nadzianych rodzicow i mysli tylko kategoriami kasy:o i chyba nie wie co to milosc

To znowu , bo ma czas do namyslu juz zdazyla poznac ich przyrodzenia;) teraz ma twardy orzech do zgryzienia:P

moja rada taka poszukaj se i bogatego i z odpowiednio duzym przyrodzeniem:o

nie rozumiecie mnie. mnie nie chodzi o to że jak wybiorę bogatszego to ja będe korzystać z jego pieniędzy. nie, ja mam swoje. tylko że razem byędzie nam prościej, więcej osiągniemy, więcej damy możliwości naszym dzieciom. mnie nie chodzi o to że z bogatszym pojade do egiptu a z biedniejszym nad polskie morze. Tu chodzi tylko o przyszłośc, ale nie że ja jestem jakąś głupią blondynką co leci na samochód. Nie bo takim jak on jeździ ja tez jeżdze. ten biedniejszy widze że czasem mu głupio że ja mam więcej niż on. z przy tym drugim nie było by takiego problemu.

tak to jest jak ksiezniczka wychowana jest przez bogatych rodzicow ktorzy wszystko dadza i kupia

tak tak tak jeses materialistka tak czy siak myslisz instrumentalnie i chbya sama juz dokonalas wyboru:o

joaśka Tobie już nic nie pomoże ten ostatni Twój wpis rozłozył mnie kompletnie

ale czy ty ktoregos kochasz? czy to czysta kalkulacja z ktorym bedzie mi lepiej? poza tym ja wychodze z zalozenia ze facet ma umiec zarabaic pieniadze a nie je posiadac to duzo roznica ale Ty chyba tego nie rozumiesz:P

tylko że razem byędzie nam prościej, więcej osiągniemy, więcej damy możliwości naszym dzieciom. wiecej osiagniecie tylko dlatego ze facet ma wicej kasy? Ty chyba zartujesz, prawda?:o

WCibska przeiez to widac od razu ze zadnego z nih nie kocha:)

z nich*

Jesteś materialistką Aśka,wiesz przecież o tym. Z resztą on nie jest chyba aż tak bardzo bogaty skoro masz wplanach BUDOWAĆ dom,,,,,jakby był kasiasty to by Ci kupił jakąś wypasioną chałpe . wiec jest słąby w łózku i niezbyt bogaty ----:O wybierz pana nr 3

ide stad bo nie moge tego czytac nawet:D

a gdzie w tym wszystkim jest miejsce na uczucia? przy wyborze faceta kierujesz sie jego zarobkami? :O kurcze a my mamy razem 3000zl i caly rok musimy odkladac aby pojechac na urlop latem .... chyba zapomnialas o najwazniejszym czyli o milosci...to jest wazne pieniadze rzecz nabyta kazdy moze je miec jak i akzdy moze je stracic....ale o czym ja mowie sama mam kolezanke ktora uwaza ze mialam pecha ze trafilam na "normalnie zarabiajacego" faceta:O

do wścibskiej: on właśnie je zarabia a nie że posiada. I wcale nie jestem jakąś księżniczką co jej rodzice wszystko dają. To że maja jakąś tam kase to nie znaczy że ja korzystam z niej. Wychowywałam się normalnie, nie spełniali moich zachcianek. Jedynie zadbali o moją przyszłość tzn pomogli w kupnie mieszkania? Czy to takie rozpieszczanie? ja sama kiedyś jak będe w stanie to pomogę swoim dzieciom. Pracuje, skończyłam studia, zarabiam i utrzymuje się sama. ale faktycznie może nie umiem rozpoznac miłości, bo ktoś kiedyś mnie zranił..ale to nie na temat. zadałam pytanie, wszyscy mnie "opluli" ale w sumie nie ma się co dziwić, może gdyby dokładnie opisała to inaczej byście się wypowaidali.

ja juz nie mam nic do powiedzenia od kiedy to takimi kategoriami sie mysli w wyborze meza i ojca swoich dzieci? oby jeden i drugi Cie olal

a Ty jakimi kategoriami myślisz?

Ku*wa ludzi co sie tak jej doczepiliscie...? Dziewczyna wcale nie mysli zle! Nie tylko milosc sie w zyciu liczy.... milosc zawsze z czasem przeminie jak nie za 5 lat to za 10 albo 20 ale przeminie i wtedy bedzie wazne ile ma sie kasy, ile mozna dac dzieciom... a ona mysli wlasnie tez o dzieciach nie tylko o sobie...

dla mnie jest wazne ze mam faceta ktorego kocham i ktory kocha mnie ze jetsesmy szczesliwi mimo iz zyjemy na niezbyt wysokim poziomie w porownaniu z Toba....ze starcza nam od pierwszego do pierwszego ... milosc rodzina zdrowie to jest to co sie liczy reszta jest gowno warta:P:D

do Ehh no nie wiem dzięki, chociaz jeden mnie rozumie. Jestem po przejściach, tez kiedyś wydawało mi się ze tylko miłość się liczy...owszem do pierwszej zdrady...ja wole stworzyć związek partnerski, przyjacielski. Nie potrzebuje kasy na jakieś zachcianki, tylko na przyszłość dzieci i własną starość. Ale tu wszyscy uważają że jestem głupia i materialistka.

boze ale dziecko bardziej niz pieniedzy potzrebuje milosci rodzicow ich bliskosci zaufania pomocy itd ...pieniadz to TYLKO pieniadz..! co komu po bogatych rodzicach jak nie ma ich wiecznie w domu jak nie mozna z nimi porozmawiac itd kiedy mamona bedzie nr 1 w Twoim zyciu nigdy nie bedziesz szczesliwa! ok ide juz

o jezu a co Ty jedna zdradzona? nie moge tego czytac Ty serio masz 27 lat?:O

W związku to chyba raczej powinno się używać słowo "nasze" a nie "moje" czy "twoje", a co to za różnica kto daje więcej kasy czy ona czy on. Autorka topiku wydje mi się że wyrażnie się określiła: ma do wyboru albo kasa albo sex, o wyższych wartościach nie było mowy

serio. a do madziulki czemu generalizujesz że wszystkie dzieci co ich rodzicom lepiej się wiedzie są nieszczęsliwe i nie kochane. Ja nie mówie o pieniądzach takich jak na fiolmach zarabiają i ze nianki mają. a ty się chyba za dużo naoglądałaś.

ale czy zamierzasz zwiazac sie z ktorymskolwiek z nich bez milosci? bo chyba nie powiesz ze kochasz obydwu

bo wszystko inne jest w porządku, tylko w tym jest dylemat.

sama już nie wiem mam mętlik w głowie

nie mowie ze te dzieci sa nieszczesliwe cche Ci Tylko pokazac ze powinnassie zatroszczyc bardziej o inne sprawy a nie o kase ale to tylko moje skromne zdanie:o zreszta co ja taka biedaczka moge Ci doradzic nie jetem z Twojego swiata ale moze i dobrze bo przeraza mnie takie podejscie ok zmykam juz serio

jeszcze raz Wam powtarzam milosc to nie wszytsko... ! Nie ma dla Was znaczenia ile bedziecie w stanie dac dziecku czy kupicie mu np pampersy czy jakies pieluchy z aro czy cholera wie czego?? Jaka kupicie mu czekolade?? jakie ubranka? Dla Was to nie ma znaczenia? Tylko MILOSC I MILOSC a czasem z tej milosci chu*j jest. Ja popieram dziewczyne i wcale nie jest materialista tylko osoba ktora powaznie mysli o zyciu

moze dla Ciebie to nie wszystko faktycznie powaznie mysli lwybierajac faceta patzry na jego kase i masz racje nie ma wazniejszych problemow niz rodzaj pieluchy jaka zaloze dziecku:O:P tez soadam bo zal czytac takich glupot juz wspolczuje facetowi:P