Czy jesteście dobre w łóżku ?

Które z was, drogie Użytkowniczki, uważają że posiadają ponad przeciętny poziom umiejętności w kwesti uprawienia seksu ?

a jaki to jest poziom ponad przecietny zeby spelnic te kryteria... okresl sie hmm ;)

ale osiągnęłam mistrzostwo w robieniu loda mężowi (opanowałam głębokie gardło) :)

Florek zajmij sie glodem na ziemi/ ociepleniem klimatu i innymi pierdulami, laski nie sa dla ciebie

haha taaak

Poziom przeciętny, czyli to co każda z was uważa za poziom przeciętny. A Pani która opanowała "głębokie gardło", gratuluję. To duże osiągnięcie.

Cześć Florek. A jakie są kryteria tej dobroci? Jakiś wzorzec? Do czego/ kogo się przyrównać? Jak zmierzyć?

Cześć Brum. Powiedzmy że kryteriami jest stosowanie pozycji bardziej zaawansowanych niż klasyczna oraz praktykowanie seksu oralnego.

Hmmm...

dobry sex to nie umiejętność robienia tego w każdej pozycji. Nie każda jest wygodna i nie każda daje orgazm i tyle. Kobieta dobra włóżku potrafi doprowadzić faceta do orgazmu w ciągu 2 minut bez względu na pozycje w jakiej się bzykają. Są na to inne sposoby

Umiejętność robienia w każdej pozycji świadczy tylko o tym że jest się dobrą w gimnastyce akrobatycznej :D

Nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to że nie powinno się stosować pozycji klasycznej, tylko o to że powinno się stosować dodatkowo jeszcze inną/inne pozycje.

kobieta w pewnym wieku osiąga takie mistrzostwo

człowieku mój facet nie chce mnie wypuścić :D bo go podniecam do nieprzytomności a później stopniowo schładzam atmosferę i od nowa hahah :P

Czy możecie odpowiedzieć wprost ?

"jesteś baardzoo dobraa, baaardzo gorącą i baarrrrdzo niegrzeczną suczką" takie słowa usłyszałam od swojego F. wystarczy?

Wystarczy. Spisujesz się jako suczka.

wolałabym żebyś użył słowa "kochanka". 'suczka' jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mojego F i też nie zawsze... także uważaj, bo się mogę obrazić ;p

W porządku, Anulko25 - kochanka. Przepraszam.

agent 123.. i co z tego , ze powiem , iz jestem w lozku demonem sexu...slowa nic nie znacza... dla jednych moge byc wspaniala , a inni okresla mnie jako bezbarwna sexualnie istotke...kazdy facet wymaga , czegos innego. Najlepiej samemu spradzic

Błękitna Laguno, w tym przypadku nie pytam o opinię na twój temat twoich partnerów, tylko o twoją opinię na temat ciebie samej.

znów jestem dziewicą bo od dwóch lat nie miałam faceta, pewnie dlatego że jestem kiepska w łóżku, choć czuję że demon sexu we mnie siedzi tylko odpowiedniego faceta mi brak

Tak.

agent123.. czy Ty mnie dobrze zrozumiales?.. Z natury jestem skromna i dlatego, nie bede mowila o swoim temperamencie...a nawet gdybym powiedziala to i owo...bylyby to tylko slowa.

Ja to już pewnie, wątpię czy to jest przyczyną dla której nie masz od dwóch lat faceta. Przecież związek nie zaczyna się od seksu (przynajmniej zazwyczaj tak nie jest) więc facet nie może zdecydować czy chce z tobą być na podstawie znajomości twoich technik seksualnych...które prawdopodobnie są na całkiem dobrym poziomie.

ja to juz pewnie... dziewczyno, nie zalamuj sie... przyjdzie taki czas , ze "wysexisz "sie za wszystkie czasy...lepiej wogole nie uprawiac sexu niz robic to z byle kim i byle jak

Zdecydowałam - jestem rewelacyjna.

Niestety, do bajkowego sexu , trzba miec wspanialego partnera...Nic nie pomoga ponadprzecietne umiejetnosci kobiety w lozku, skoro chlopak jest do kitu

jestem pasztetem ale z niezłym tyłeczkiem i ładnymi cycuszkami

----->ja to już pewnie już mi się podobasz;)