Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zołzzza

160 cm wzrostu - kilka kilo w dół!! Są takie jak ja??

Polecane posty

ja sobie daje 4 miesiace na zrzucenie 8 kg czyli okolo 2 kg miesiecznie starczy a potem sie zobaczy bo jak schudne za bardzo to dostane opieprz od rodzinki poza tym zauwazylam ze na zdjeciach z okresu 42 - 45kg wygladam okropnie, wtedz raz sie nawet ekspedientka w sklepie z jeansami zapytala kiedy ostatnio robilam badania bo zle wygladam no i ludzie sie za mna zaczeli ogladac na ulicy i to na pewno nie dlatego ze ze mnie niezla laska byla tylko dlatego ze spodnie mi spadaly z tylka wiec teraz ostroznie z chudnieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooolaaa
witajcie :) dziś drugi dzien na diecie, postanowilam sprobowac białkowej, ostatnio obzeralam sie strasznie weglowodanami, mysle ze ta dieta dobrze mi zrobi - butelka kefiru 0% - duze latte bez cukru - 3 kabanosy łososiowe, troche musztardy głodna nie chodze, przyznaje mam ochote na jakas kanapke, ciastko, ale sie zawzielam i narazie jakos leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodzę ciągle głodna ale pewnie przez to że mam żołądek rozciągnięty. Kiedyś ważyłam 55 i to były piękne czasy, ale teraz na serio się wzięłam ważę 68 kg chcę ważyć 55kg ale mój drugi cel to 50kg Idzie lato chcę zakładać fajne łaszki i czuć się dobrze w swojej skórze , a nie jak do tej pory wystające fałdki których nie można ukryć i takie nie zadowolenie wręcz rozpacz!! Mam kilka spodni które kiedyś były na mnie luźne swobodnie je nosiłam, a teraz tylko do kolan je wciągam :(:(:(:(:(:( taka ze mnie kicha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooolaaa
moze przejdz na diete białkowa, ona ma to do siebie ze nie jest sie glodnym no i tych produktow bialkowych mozesz jesc ile chcesz, byle tylko nie jesc weglowodanow do tego. Owszem sa jakies smaki, po mnie chodza ciastka, ale wtedy robie latte z cynamonem i jakos idzie. Co do ciuchów to ja ostatnio tylko w tunikach chodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzzza
i tak dobrze ze tuniki są w modzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja nie jestem dość konsekwentna jeśli chodzi o diety w moim przypadku to chyba nie przejdzie :) ale ograniczam ilości, dużo pije. Ja mam fajne 2 tuniki ale nie chodzę w nich (nie wiem czy w ogóle będę:( ) Bo wyglądam jak gruszka :(:(:( małe piersi i z 3x za duża pupa!:( Pewnie wyjdę na głupią ale co to jest to latte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzzza
ograniczenie ilosci jest chyba najleprzym sposobem na trwałą utrate kilogramów ja tez nie potrafie sie trzymac na stałę zadnej diety a jednak juz kika kilo zleciało mam na dzis takie meni przygotowane: sniadanie: bułka z 2 plasterkami wedliny 2 sniadanie( cos słodkiego) kisiel- mało kalorii a i mam zaspokojony głód słodyczowy :-P obiad: sałatka warzywna z serem feta :-) pychotka kolacja : bułka z 2 plasterkami wedliny mysle ze nie jest tak zle spedzam dzis cały dzien w pracy od 8 do 22 wiec i o cwiczeniach moge zapomniec , jutro nadrobie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooolaaa
Latte to niby kawa z mlekiem, ale jak spienisz to mleko i zmieszasz z czarna kawa, do tego cynamon, to robi sie z tego pyszna pianka. Traktuje jako swoisty deser :) drugi dzien trzymam sie na proteinowej, wlasnie wcinam tunczyka z puszki, troche suchy jest bez dodatkow, ale za to zapycha na długo. ja musze miec jakis konkretny program, bo jak chcialam zmniejszyc ilosc, to tak sobie skubalam to chleb, zaraz skubnelam ciasta, postem skubnelam czegos innego i wychodzilo mi pod koniec dnia ze wsunelam tysiace kalorii :/ nie cierpie liczyc kalorii, wazyc porcji i takich tam. Na tej proteinowej po prostu wsuwam produkty białkowe i szczerze mowiac czuje sie tak nimi objedzona ze nawet nie mam ochoty zagryzc chlebem. Pozdrawiam Was :) i wytrwalosci zycze Wam i sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Male sprostowanie dzis stanelam na wage i okazalo sie ze waze 53.5 kg calkiem niezle ale jak popatrze na moja figure w lustrze to jestem zalamana. Ca prawda diete zamierzam zaczac od poniedzialku ale juz dzis zaczelam sie ograniczac. Nie ponosze zadnego wysilku fizycznego, zajmuje sie dzieciaczkiem i pracami domowymi wiec nie bedzie latwo. Jeste za leniwa na dlugie spacery a na silownie nie czy inny fitness na razie sie nie zapisze bo kasy mi zabraknie na jedzenie:) Dzis: sniadanie: 2 tosty z twarozkiem i 5 rzodkiewek z maselkiem:), herbata z cukrem:) ok.300 kcal przakaska: banan, herbata z cukrem 75 kcal obiad: 2 szaszlyki z kurczaka, papryki, pieczarek, cebuli, ryz, herbata z cukrem ok. 550 kcal kolacja: jogurt weight watchers 60 kcal razem 985kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzzza
Harpik - bardzo ładne, smokowite i urozmaicone meni, aż slinka cieknie na samą myśl o tych szaszłyczkach ja nie ukrywam ze jestem dzis strasznie głodna ale cały dzien w pracy robi swoje a jak Wam dzis laski poszło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ! :D Przyłączam się! 160 cm waga dziś to 53 kg cel: 49! :) Za miesiąc mam urodziny i obiecuję sobie być szczuplutka wtedy! Zgrubłam 2 kg w ciągu ostatnich paru tygodni! Tragedia. Od jutra zaczynam diete. Dziś też nic już nie jem. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gumikawka
a ile masz lat?? ja mam podobnie jak ty może pogadamy renata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 27 lat, po to jest to forum żeby pogadać:) Dziś na śniadanie : kromka chleba z serkiem , kawa z mlekiem może zjem jabłko jeszcze :) Wczoraj poćwiczyłam 15min biegu + 15 min rowerku :) dziś chciała bym to powtórzyć + brzuszki, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omg dziewczyno nie jedz tle jogurtow lepiej juz zjedz kanapke:o \\nie chodzi tylko o same kalorie ale o sladniki odzywcze o o co pomaga w przemianie materii itd moja rada jest taka! jedz normaln posilki a mniejsze porcje unikaj ewentualnie tlustych potraw nie jedz po 18nastej troche ruchu a sama nie zauwazysz kiedys bezbolesnie i bez wiekszych wyrzeczen schudniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzzza
jak zawsze rano mała czarna kawka i internecik :-) zaraz zrobie sniadanko: sałatka z 1 banana i 1 jabłka na drógie planuje: twarożek ze szczypiorkiem a potem hehe ???? jeszcze sie odezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omlecik
Witajcie.....dużo piszecie o diecie białkowej-proteinowej.Jestem na niej od trzech dni i ponad 2 kilo mniej:)Dobra dieta dla łasuchów:)i podstawa-głodna nie chodzę ,dzięki temu nie jestem nerwowa.Proponuję spróbujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omlecik
Kupiłam książkę autorstwa dr.Dukana ,który opracował dietę białkową i przeczytałam.Jeśli macie jakieś pytania,odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis znowu stanelam na wadze i moim oczom ukazalo sie 52.7 kg hmmm 800 g w ciagu dwich dni to za duzy spadek ale podejrzewam ze to tylko plyny.Zatem rezygnuje z liczenia kalorii, dzis poczytam sobie troche o dietach i ustale zdrowe menu a tymczasem menu na dzis: sniadanie:4 kanapki - bagietka, 4 plastry szynki, pol ogorka zielonego, maselko, herbata z cukrem przekaska: banan obiad: brokuly gotowane i zasmazane z maselkem, jajko sadzone i mlode ziemniaki, herbata z cukrem kolacja: jogurt weight watchers No a teraz ide pogimnastykuje sie troche przy sprzataniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza dzisiaj, albo sie obajadacie albo umieracie z glodu:) pospacerowalam troche ale to zaden wysilek, no ale od jutra prawdziwe wyzwanie - zaczynam diete i cwiczenia, lodowka pusta wiec i tak nie mam co jesc:) Dzisiejsze menu: sniadanie: kanapka z bagietka i twarozkiem, kanapka z bagietka i szynka, maslo, lyzka salatki warzywnej z marchewki, pietruszki, pora, kukurydzy, jajek, groszku, jablka, majonezu, herbata z cukrem przekaska: banan obiad: piers z indyka zapiekana z ziolami, buraczki marynowane, pieczarki, herbata z cukrem kolacja: jogurt weight watchers A jak Wam idzie, komus cos niecos ubylo z masy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie składniki jedzenia są najbardziej pożądane dla organizmu? tzn białko, błonnik, węglowodany ? i wiecie może które tłuszcze są zdrowsze? te nasycone czy nienasycone? Słyszałam że jest zasadnicza różnica między np czekoladą a np orzechami że niby podobnie kaloryczne ale orzechy się nie odkładają w postaci tłuszczyku jak czekolada..Musze poczytać o tym co na co wpływa właśnie jeśli chodzi o produkty i ich skład co jest najbardziej sycące a co poprawia przemianę materii a co jest najbardziej odżywcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piatek ogladalam w DDTVN o diecie \"montanjaka\":) i uwazam ze facet ma sporo racji. Dieta to nie jest przeciez cos na chwile tylko to jest sposob odzywiania sie ktory powinien jak najlepiej sprzyjac naszemu organizmowi a przede wszystkim nie sprawiac by czlowiek byl ciagle glodny bo slowo dieta nie rowna sie przeciez glodowaniu czy ograniczaniu jedzenia w taki sposob ze zaczyna mu brakowac wielu podstawowych skladnikow. No wiec przemawia do mnie to co ten facet ustalil w swojej diecie : jedzenie produktow o niskim indeksie glikemicznym ponizej 50, nie laczenie w jednym posilku tluszczow i weglowodanow itd itp o tym mozna poczytac. A dla tych ktorym sie nie chce szukac informacji zamieszczam tekst o tym co to jest indeks glikemiczny z pierwszej lepszej stronki ktora znalazlam:) Indeks glikemiczny (IG) to lista produktów uszeregowanych ze względu na poziom glukozy we krwi po ich spożyciu. Oblicza się go dzieląc poziom glukozy we krwi po przeprowadzeniu testu żywnościowego z udziałem 50 gram węglowodanów, przez poziom glukozy uzyskany po spożyciu danego produktu. Na przykład indeks glikemiczny wynoszący 70 oznacza, że po spożyciu 50 gram danego produktu, poziom glukozy wzrośnie o 70 procent, tak jak po spożyciu 50 gram czystej glukozy. Indeks glikemiczny żywności nie może być ustalony na podstawie jej składu lub wskaźników wchodzących w jej skład węglowodanów. Aby go wyznaczyć, należy podać konkretny produkt, konkretnej osobie. Podaje się dany produkt grupie osób a następnie przez dwie godziny, co 15 minut pobiera im krew i bada się poziom cukru. W ten sposób uzyskuje się przeciętną wartość IG. Stwierdzono, że wartość średnia jest powtarzalna, a badania wykonane w różnych grupach ochotników dają zbliżone wyniki. Wyniki uzyskiwane u osób chorych na cukrzycę są porównywalne z wynikami uzyskanymi u osób zdrowych. Im wyższa wartość IG danego produktu, tym wyższy poziom cukru we krwi, po spożyciu tego produktu. Zjedzenie węglowodanu o wysokim IG doprowadza do gwałtownego skoku poziomu cukru wywołującego w odpowiedzi duży wyrzut insuliny. Poziom cukru szybko ulega obniżeniu i podobnie do wahadła, które znacznie wychyliło się w jedną stronę i musi to podobnie uczynić w przeciwną - poziom cukru nie spada do wartości wyjściowej lecz znacznie niższej, źle już tolerowanej przez organizm a nazywanej hipoglikemią. Poza różnymi niemiłymi doznaniami - objawem hipoglikemii jest głód. Chęć jego zaspokojenia jest powodem niekontrolowanego pojadania. Produkty o wysokim IG sprzyjają tyciu w dwojaki sposób: wywołują głód, co sprzyja częstszemu jedzeniu i działają anabolicznie dzięki powodowaniu dużych skoków poziomu insuliny. Insulina reguluje poziom cukru ale też powoduje aktywacje procesów przyswajania, składowania określanych mianem anabolizmu, co w praktyce przekłada się na tycie. Insulina aktywuje procesy neolipogenezy - tworzenia tłuszczy - głównie z dostarczanych węglowodanów. W tej też formie następuje składowanie. Ponadto insulina ułatwia deponowanie tłuszczy krążących w surowicy krwi do komórek tłuszczowych. Jest więc ona tzw. hormonem anabolicznym. Wysoki poziom insuliny sprzyja tyciu. Ów wysoki poziom związany jest zaś z konsumpcją pewnej grupy węglowodanów, które w sposób gwałtowny i znaczny podnoszą chwilowy poziom glukozy w surowicy krwi, czyli innymi słowy, mają tzw. wysoki indeks glikemiczny (wyższy lub równy 70). Natomiast spożycie produktu o niskim indeksie glikemicznym powoduje powolny i relatywnie niewielki wzrost poziomu cukru i co za tym idzie - niewielki wyrzut insuliny. Produkty takie nie są więc sprzymierzeńcem tycia. Warto pamiętać, że przetwarzanie produktów żywnościowych (obróbka termiczna, czas obróbki termicznej) podwyższa ich indeks glikemiczny. A tak na marginesie dzis oficjalnie pierwszy dzien mojego odchudzania Waga wyjsciowa: 52.8 kg Cel: waga sprzed ciazy 46 kg A od srody A6W again:) po 3 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdsadasd
ja mam 158 ważę 42kg pragne ważyć 55 tak jak kiedys to moje marzenie ale nie umiem przytyć !! a wy głupie jakies ze schudnac chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diamondprincess
Hejo kochane wszystkie moje :) Ja Wam powiem tak: Mam 160 cm wzrostu waga moja to 50 / 51 kg. Akceptuje tą wage chociaż nie pogardziłabym jakimś 48 kg ale wiem ze na diecie nie wytrzymam. Trzeba sie z faktem pogodzić hehe. ALe moja koleżanka mająca 159 cm i ważąca 46 kg wygląda OKROPNIE. Wszysvy wmawiają jej anoreksje... wizualnie też bym mogła pomyśleć że cierpi na tę przypadlość. Tak więc każdy inacze wygląda z tą samą wagą i wzrostem bo różne są budowy kości, miejsca odkładania tłuszczu wiecie...Grunt to zaakceptować, chociaż nie twierdze ze jest to łatwe zadanie. A moja rada co do diety? Nie jest trudna. Przede wszystkim RUCH! Nie ma skutecznej diety która pomaga nie włączając w siebie ruchu. Dużo spaceró jakiś sport itp. Oczywiście zdrowsze jedzenie, nie objadanie sie na noc, ograniczenie słodyczy. I przede wszystkim nie głodujcie. Wierzcie mi nie opłaca sie. Wiele głodówek prowadziłam i nic nie wyszło. JAk cosik pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diamondprincess
ps i o tej koleżance nie powiedziałam z zazdrością tylko to jak ja sądze i wiele znajomych mi osób. Nie zazdroszcze jej wagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalojla
no topik padł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×