Tak mi ciężko mam dosć

ierniku zaszłam w ciąże nie planowaną ale mam meża prace itp wiec nawet się ucieszyliśmy w grudniu okazało się że musze być na l4 za pierwszy mc zapłacił szef a poźniej miał zus i do tej pory nie dostałam ani grosza w marcu kazali mi przynieśc dokumenty bo było podejrzenie wyłudzenia kasy z zusu ( za mało pracowałam) od stycznia z powodu kryzysu mąz zarabia tylko 950 zł już nie dajemy rade co ja mam robic mam nie opłacone rachunki a wczoraj dostałam pismo z zusu ze kasy nie dostane bo kłamałam z umową a to nie prawda pracowałam w tej firmie na umowe zlecenie 7 mc poźniej 2 mc na umowie o prace i zaszłam w ciaze i co miałam usunąc bo to dla zusu za wczesnie to nie moja wina że jestem na L4 Jutro braknie mi na chleb juz nie moge siedze i rycze całą noc

ciepła......slodka ta twoja corka :) nie mam kasy na prawnika nie wiem co sie pisze w takim odwołaniu

to niesprawiedliwe pracowałam ciezko a teraz mnie oskarytli że chciałam pieniądze wyłudzić :(

oddałam głosik :) ja za kilka mc tez będe miała dziecko tylko nie wiem za co go wychowam

poszukaj w internecie, są przykłady

A rodzina nie moze jakos was wspomoc?

Ja nawet pojęcia nie miałam, że w Zusie też jest jakiś okres karencji jeżeli chodzi o l4 w ciąży. Myślałam, że tylko z macierzyńskim kombinują. Bardzo ci współczuję. Podaj swojego e-maila to może chociaż ubranka dla dziecka będziemy mogły ci przesłać i w ten sposób jakoś pomóc.

Albo numer gg

Znalazłam to odwołanie :) żeby coś dało dzięki za wsparcie kurcze bez tej kasy to już nie wiem jak ja za badania witaminy lekarstwa zapłace eh zła jestem tyle się mowi o aborcji a jak kobieta dziecko che urodzic to jej jeszcze zus dokopie

są specjalne fora w necie na ten temat gdzie dziewczyny prowadzą rozmowy i doradzają, to masowe przypadki potocznie nazywa się zus brzuszkowe

No nistety, z Zusem to jest tak, że słyszy tylko "weź" a "daj" to już nie. Powinno być tak, że jeżeli kobieta zachodzi w ciążę po podpisaniu umowy to żadna karencja nie powinna obowiązywać.

zus ja się już 3 mc o pieniądze szarpe z nimi im jest tylko mało i mało brac to potrafią ale dac już nie walcz do końca jak ja

ja miałam płacone przez całą ciążę bo pracowałam 8 lat przed zajściem ale jak dziewczyny są młodsze, zatrudnią się i w niedługim czasie zajdą to zus traktuje taką jako oszustkę :-O

chore to przepisu prawne na to nie ma zus nie może tak kogoś dyskryminowac bo mało przepracował a co już po ciąży do pracy nie wróci co mam się zwolnic bo nie moge teraz pracowac a poźniej co gdzie ja zaraz po porodzie prace znajde bojebane

poszlam do pracy od poczatku lutego a 15tego lutego sie okazalo ze jestem w ciazy, na drugi dzien trafilam do szpitala z krwawieniem i po tygodniowym pobycie do konca ciazy bylam na zwolnieniu a pozniej na tym rehabilitacyjnym (bo na zwolnieniu tylko pol roku mozna) zus zrobil w firmie kontrole z tego powodu ale nie mieli sie do czego przyczepic, tak sie czasem zdarza i tyle, nie mają prawa nie placic jesli mialas umowe

Jak jest tak zle,ze Polska ma w d... obywateli to zbierajcie sie i emigrujcie,tutaj gdzie ja mieszkam(w 15 tygodniu ciazy spieprzalismy w ciemno do Irl 4 lata temu)obce panstwo nie da |Ci umrzec z glodu,dbaja o obywatela UE jak o wlasnego.

Niestety ten kraj nie dba o swoich obywateli, polityka prorodzinna nie istnieje!!! Wkrótce rodzę, kasy brak, porządnej pracy nie ma - mąż robi za marny 1000zł bo niby kryzys, na czarno, bo od umowy to się przecież podatki płaci. Ja studiuję dziennie, pracowałam dorywczo przed ciążą. Teraz jako przyszła matka czuję się obywatelem 2giej kategorii.

jak czytam takie topici jak ten... i choc sama nie wiem jak Wam poradzic to naprawde czuje sie bardzo zle z ta mysla, w Polsce jest ktos kto musi sie tam meczyc i stresowac kiedy przyszla mama powinna sie cieszyc i z radoscia a ustach wyczekiwasz dzidziusia... My z mezem tez staramy sie teraz o dziecko ale jestesmy w tej moze lepszej sytuacji, ze mieszkamy w Wielkiej Brytanii od 5 lat a tutaj panstwo nie dosc, ze traktuje przyszla mame z dzieckiem z najwieksza ostroznoscia to jeszcze sa przeznaczone duze pieniadze na pomoc spoleczna...z jednej strony ciesze sie, ze nigdy nie mialam takiego problemu, ze nie mialam za co kupic jedzenia, nie musialam nigdy czegos sobie odmawiac a z drugiej tak mi ciezko na sercu jak slucham takich opowiesci... Mam w polsce wiele kolezanek, ktore maja dokladnie takie same problemy jak Wy...czemu nie moze byc tak jak jest w wielkiej brytanii.... trzymam za Was kciuki i mam nadzieje, ze cos sie zmieni i wszystko wam sie ulozy

jak jestes na silach to idz tam do tego zusu, wez wszystkie dokumenty, siadz z jakas babka i jej wszystko powiedz. jak bedziesz pisma wysylac to Cie beda zwodzic tak dlugo jak beda mogli. swinie jedne

zus jest pojebany 4 mc czekałam na kase na 680 zł!!! za jeden mc o co jak przysłali to za dwa dni przyszło jakieś pismo ze coś tam się nie zgadza i trzeba kare płacić za brak składek z tamtego roku jak pracowałam w innej firmie i odebrali mi 1600 zł paranoja !!!!!!!!!!!