mama poszukuje

Mamo 25 -wpadnij na pewno :)

awe ja myślę jak tak sama i nawet o mnie nie pomyślałaś:P

Myślałam o Tobie ,ale przypuszczałam ,że się boisz takiej zabawy :P

ja się niczego nie boję :P:P:P nawet mrówka nie jest mi straszna:P

Boisz się ,boisz ;) :P

a to niby czego mam się bać że się tak zapytuję :P

DKMG - w sumie to nie wiem :P Znikam na jakiś czas .Idę trochę na wesołe miasteczko :) Pa :)

Jak nie zrobię się zielona ,to wrócę :D

Narazie :D

I to by było tyle na dzisiaj :) Znikam.Wszystkim Wam miłego wieczoru i spokojnej nocy .Do jutra :) DKMG - jak zwykle -trzym się ciepło

awe również trzym się cieplutko

Awe , miłego wieczorku :) DKMG - a Ty ciagle w pracy ? ;) Czy tylko zmieniłeś komp z którego piszesz ? :P

ama jeszcze w robocie :P ale niedługo kończę :D

Ty to masz pracę ;) Mnie to zawsze wyrzucają o 15 a czasami a szkoda ;) Tam mam przynajmniej ciszę :D ;)

praca jak praca:P:P czasami też mi się nie chce siedzieć ale z dwojga złego....:P

No wiem , wiem , miałam tak samo ;) Na szczęście teraz chętnie wracam do domu :)

No właśnie narazie sobie pozostanę pracoholikiem:P:P:P

Oby Ci tak nie zostało na stałe ;) Szkoda życia :P

Na stałe napewno nie zostanie:P jak nie ja to ona:P ktoś pierwszy odejdzie:P:P:P

Jakies dwa lata temu też to mówiłeś :P

Nie dwa a rok:P ale sprawy się pokomplikowały odrobinkę i obecnie to taka trochę sytuacja patowa oboje mamy siebie dość a musimy jeszcze ze sobą mieszkać :P

Oj , na pewno nie ... na pewno półtora roku temu jeszcze wtedy byłam meżatką jak rozmawialiśmy na te tematy .

wiesz półtora roku temu to jeszcze myślałem:P potem wyszło parę rzeczy a potem posypało się dokumentnie:P włąściwie gdyby nie to że narazie nie możemy załatwić tego formalnie z pewnych powodów już bymbył wolny:P

Półtora roku temu już Wasze małżeństwo bylo zgonem . Kurcze , strasznie czas leci , ja już od dwóch lat mieszkam sama z chłopcami . Ale przez te dwa lata też sie nieźle działo ;) Będę miała co wspominać na stare lata ;)

no niestety czas pomyka:P kurcze tylko jeszcze wtedy się łudziłem:P tak dokumentnie zaczęło się sypać rok temu a teraz to już zgon całkowity RIP :P

Dla mnie jak pisałeś to juz było ewidentne do czego to doprowadzi . Teraz jeszcze będziesz musiał zakończyć to , co też nie będzie miłe .

Wiem ale trzeba będzie zamknąć sprawę wyzerować konto i do przodu. Na dzień dzisiejszy przynajmniej wiem na czym stoje:P

Pewnie będzie spokojniej niż u mnie ;) Ale i tak jakby nie było troszkę się postresujesz , mimo wszystko nie jest to łatwe . Hehehehe dzisiaj zamiast ognistego flirtu z Awe masz moje czarnowidztwo ;) :P

sama to tak dla rónowagi:P Wiem że nie będzie lekko ale jakoś mnie to nie przeraża ot trzeba zakończyć i tyle:P Jakoś nie przypuszczam żeby mnie to kosztowało tyle co to małżeństwo:P

Jakoś z Tobą już chyba nie potrafie flirtować ;) Hehehehe w naszej znajomości opadły już wszystkie emocje ;) :D Oj wydaje Ci się , mimo wszystko kilka ni przed sprawą , sprawa to bardzo stresujące przeżycie . Mimo że nawet często od długiego czasu do tego sie dąży. Powiem Ci ,że moi koledzy często ze stresu nawet szpital zaliczali . Kobiety jednak sa chyba silniejsze psychicznie .