mama poszukuje

Awe widze, że odpoczywasz intensywnie ;) Jak bedziesz nad tym morzem wpadnij do mnie na kawę ;) Rozstałam się definitywnie z Tomkiem . Od wczoraj rana nie odezwał sie w ogóle .W dzień napisalam smsa ale nie odpisał mi , niedawno napisałam mu na necie (był dostępny) zapytanie co się dzieję . Otrzymałam odpowiedź , że ma problemy rodzinne z mamą i dlatego nie ma czasu do mnie pisać smsów . Ale jak widać nie przeszkadzało mu to siedzieć na necie . Więc życzyłam mu powodzenia i pożegnałam . Napisanie 1 smsa wyjaśniajacego na prawdę nie jest czasochłonne . Jutro w dzień może mnie nie być , mamy w pracy awarie netu i nie wiem czy zostało to naprawione . Miłego wieczoru :)

Hej Mamo :) Na kawkę na pewno wpadnę ;) D Dzięki za zaproszenie :)Przykro mi z powodu Tomka :( Czemu tak jest ,że ludzie wciąż tak rozczarowują ? Na pocieszenie i

Witaj Awe :) A w jakich okolicach będziesz nad morzem ? Hmmm może całkiem blisko mnie ? ;) Więc ta kawka była by całkiem realna ;) Już od jakiegoś czasu to wygladało wszystko źle , wiec wczoraj po prostu podjęłam męską decyzję . Nie powiem, jest mi przykro ,zaskoczona jestem jego zachowaniem ale też z tego tytułu nie zawalił się mój świat . Miłego dnia:)

Mamo -będę w Chłapowie,więc chyba dość daleko ;) ,ale kto wie ?Nie miałaś innego wyjścia z Tomkiem .Tak bywa .Miłego dnia :)

Chłpowo nie jest aż tak daleko , tyle że dojazd o ile wiem jest upierdliwy ;) Zerknę na mapę i zorientuje się jak to wygląda . Nie Awe, nie mialam już innego wyjścia z tomkiem , przeginał na maksa , po prostu mu się odwidziało . Idę teraz na odwyk od panów ;)

Witam Kochane Mamusie To Będzie Wasze pierwsze spotkanie w realu? :P ;) Mamo ...@...

Witajcie:) Złoty wczoraj nie zajrzalam na necik . Ale masz krótką wiadomość na skrzyneczce ;) Wczoraj popołudnie i wieczór spędziłam z kolegą . Ale to tylko kolega - skończyłam z mężczyznami ;) Nooo , przynajmniej na jakiś czas :P ;) Awe ja mam 70 km do Chłapowa ,tylko jeszcze muszę pogadać tutaj z ludźmi która trasa jest lepsza . Jedna o ile wiadomo latem jest maskaryczna i Tobie też jej nie polecam . Miłego dnia :)

Hej Mamo, dawno do was nie zagladalam a widze ze troche sie dzieje w twoim zyciu. Moje kobiece przeczucie mowi mi tez ze Tomek nie jest wlasciwym dla ciebie mezczyzna niestety. Ale uwierz mi-lepiej ze to tak szybko wyszlo na jaw, jesli on juz teraz na poczatku waszej znajomosci nie ma dla ciebie czasu to strach pomyslec co by bylo pozniej. Nie martw sie znyczy ze tak sie mialo stac-nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Dobrze ze masz znajomych z ktorymi mozesz wyskoczyc na rower czy napic sie piwka, to dobrze robi. Ja wiem ze cie to nie pocieszy ale w moim przypadku jest jeszcze gorzej- mezczyzni ktorzy do mnie lgna sa przewaznie zonaci.:( Teraz jak kogos poznaje , moje pierwsze slowa to : masz zone? Od okolo miesiaca pisze z kims kto wlasnie jest w trakcie rozwodu , ale nie mieszkaja ze soba juz od 2 lat. Ma dwoje dzieci i z tego co widze jest bardzo dobrym ojcem, niestety w stosunku do swojej ex jest zbyt dobrotliwy i naiwny. Dzieci przebywaja praktycznie po calych dniach u niego-ona ma nowego partnera i potrzebuje swobody. W przyszlym tygodniu chcemy sie po raz pierwszy spotkac, zobaczymy jak to bedzie. Jak sama widzisz po 30 nie jest latwo znalezc partnera. Mysle ze nasze oczekiwania w stosunku do nich sa tez znacznie wyzsze...Mimo to uwazam ze lepiej samej jak z byle kim . Pozdrawiam ciebie Mamo, awe , lost in you i cala reszte z deszczowego Monachium.

Ale dzisiaj u nas wystrzałowa pogoda ;) Dawno taki burz i ulew nie było , do tego padał grad wielkości jajek przepiórczych ;) Witaj Moniko , cieszę sie, że zajrzałaś :) Mam nadzieję ,że Twój nowy znajomy będzie potrafił pogodzić swoje obowiązki wobec dzieci z układaniem sobie ponownie życia.Nie jest to wszystko łatwe na pewno ale innym się udaje więc nie jest to niemożliwe do zrealizowania ;) Ja wiedziałam , że nie będzie łatwo ponownie ułożyć sobie życie ale też nie myślałam ,że będzie to aż tak trudne . Na razie jednak na prawdę muszę odpocząć od panów oprócz tego kolegi z którym jeżdże na rowerze czy od czasu do czasu piwkuje ;) On jest bezpieczny, swoje szanse już miał, teraz może być już tylko kolegą . Chociaż widzę że zaczął gonić króliczka czyli mnie hehehe . Moniko , ja życzę Ci żeby czy ten obecny pan czy też inny sprawił że będziesz szczęsliwa na maksa :) A Tomek to zyskał miano \"rozczarowania roku\" ;) I choć na pewno bylo mi przykro jak postąpił to jednak aż tak bardzo mnie to nie zabolało . Zaglądaj do nas częściej :)

Wlasnie tego sie boje, bo korespondujemy juz dosyc dlugo ze soba i jakos ciezko mu wygospodarowac chwilke czasu na spotkanie ze mna. U mnie z czasem tez nie jest latwo ale nie bylo by dla mnie problemu znalezc chwilki dla niego. Rozmawiamy duzo przez telefon, duzo mi o sobie i swoim zyciu opowiada , wadaje sie bardzo spokojny, opanowany inteligentny i ma poczucie humoru. Boje sie tylko zeby nie byl za spokojny :) Ach zobaczymy co z tego bedzie. A co do ciebie Mamo to uwazaj zeby ten twoj kolega nie robil sobie nadziei bo bedzie pozniej placz. Znam to z wlasnego doswiadczenia ;) Niedlugo masz urlop, wypoczywaj na maxa i tankuj energie na jesienne dni. Mnie czeka ciezka praca do konca sierpnia a 1.09 przyjezdzam na 2 tyg.do mojego Wroclawia.

Jakoś my kobiety jestesmy lepiej zorganizowane ;) Dla mnie też nie ma problemu wygospodarowanie sobie troszkę czasu ,żeby spotkać sie z daną osobą . I niestety wychodze z założnia ,że jak ktoś bardzo chce sie spotkać,zależy mu na tym, to choć by się walilo paliło tą chwilkę znajdzie . Rozumiem ,ze Ciebie i ów pana dzieli jakaś odległość ? No właśnie troszke sie martwię co wyniknie z tych moich spotkan z kolegą . Troszkę maślane oczy robi teraz , wymksneło mu się ostatnio "kochanie" , ciagle gdzieś jest w pobliżu ...Z jednej strony jest mi fajnie ,ze nie musze wszędzie byc sama , mam z kim spędzać czas ale z drugiej strony mogę go zranić .Muszę postawić sprawę jasno . Buuuu zabierz mnie Moniko do Wrocławia ;) Tyle ze to pewnie nie byłby dobry pomysl , jest tam ktoś na kogo miałam olbrzymie zakusy ;) Ciekawa jestem co u niego słychać ...ale wybrałam Tomka ...i nie mam żadnego ;)

Hahaha Mamo, bardzo chetnie zapraszam cie do Wroclawia i czytalam o tym twoim wroclawianinie ;) Jezeli chodzi o odleglosc dzielaca mnie i mojego pana to jest to jakies 15 kilometrow , mieszkamy oboje w Monachium. Nie chce naciskac na to spotkanie za bardzo, ale wiesz pierwsze wrazenie jest czesto najwazniejsze i najprawdziwsze, jesli co mi w nim nie bedzie pasowalo to bede wiedziala ze mam sobie nim glowy nie zawracac a tak nic nie wiem a z naszych rozmow telefonicznych moge tylko stwierdzic ze to ktos bardzo mily i dobry. No widzisz, tak to jest z tymi kolegami...;) Nie ma on powznie zadnych szans u ciebie? Dzieci go lubia? Ja tez kiedys mialam takiego kolege, moja corka swiata poza nim nie widziala ale ja go nie kochalam a bez uczucia nie moglabym z kims byc. To jak z tym Wroclawiem?;) Szkoda tylko ze twoi chlopcy juz od 1.09 maja szkole, tu dzieci zaczynaja dopiero od 14.09 ale za to do konca lipca musza sie uczyc :(

Oj jakos ostatnio przez to wszystko troszke więcej myślę o wrocławianinie :) Ale nie mogę czasu juz cofnąć i zastanawiać się co by było gdyby ;) Oj Moniko to wydaje mi sie ,że jednak powinnaś pana troszkę pocisnać odnośnie spotkania . Myślałam, że dalej od siebie mieszkacie .Ja po miesiącu pisaniu to już poznałam wrocławianina, po dwóch dniach Tomka ale on mieszkał poł godziny drogi ode mnie . Nie ma co zwlekać - jednak co real to real ;) Mój kolega miał szansę przed wrocławianinem . Ale nawalił konkretnie kilka razy i niestety szansę stracił . Teraz myślę,ze rajcuje go moja niedostępność a jeśli spojrzałabym na niego łaskawszym okiem znowu zaczęło by się jakieś ściemnianie ;) Na pewno na plus jest to ,że dzieci go polubiły .Ale jednak najbardziej polubiły wrocławianina .... Jeszcze się o niego pytają :( No i o jednym nie pisałam tutaj .Starszemu synkowi Tomek nie przypadł do gustu . A Twoja corka ma kontakt z tatą w ogóle ? Nie kuś mnie Moniko tym Wrocławiem ;) Bo na prawdę przyjadę ;) Moi chłopcy już odpoczywają , mały niestety w sierpniu idzie do przedszkola a starszy w połowie września bedzie miał już za sobą pierwsze sprawdziany ;) Musze sie zbierać zawieść małego do babci. Jakbym nie zajrzała już to miłego wieczoru :)

No właśnie troszke sie martwię co wyniknie z tych moich spotkan z kolegą . :o :o :( Proszę przytul mnie ....@... pisze btw skąd Wiesz może ten Wrocławian tez by był zły.Da się jeszcze to odkręcić?

Mamusiu jaki masz kolor oczek i włosów? :P ;)

Złoty blondi jestem ;) Oczy raz szare , raz zielone , w zależnosci od nastroju ;) Nie bedę sie cofać ... było minęło i jednak jeśli mam sie rozglądać za panem , to wolę dalej z okolic ;) Jadę

blondynki uwielbiam :P ;) szarookie są seksowne mają coś w sobie :P ;) ( nie narzekają na powodzenie) :P ;)

Pa Kochanie

Wiesz, ja mysle ze synowie sa troche zazdrosni o mamy i jest im nielatwo zaakceptowac nowego partnera w ktorym widza chyba troche rywala. Ale to nie za dobry znak jesli go nie polubil...Moja corka miala kontakt z tata do czasu kiedy ten ponownie sie nie ozenil, od tego momentu tatus przestal placic pieniazki i zapomnial ze ma dziecko. Przykre. Ja nigdy nie zabronilabym kontaktow mojemu partnerowi z jego dziecmi...Ale kazdy jest inny... Moja corka nie pyta , co nie znaczy ze nie mysli i nie jest jej przykro.Kiedys znalazlam u niej pod szafa jego podarte zdjecie Ale ja wiem jedno-kazdy dostanie to na co sobie zasluzyl , predzej czy pozniej . To jest tym bardziej przykre ze oni nie moga miec dzieci ...Ja jak nie widze malej dwa tygodniu to mi jej tak brak a ten 3 lata juz wytrzymal. Mamo dlaczego wlasciwie nie udalo ci sie z Wroclawianinem? Nie ma szans na powrot? Tak tak, mojego pana pocisne troche-ja wiem ze on jest teraz tez w ciezkim okresie swojego zycia, do tego dostal w sobote list od adwokata jego zony i okazalo sie ze ona ma w nosie jego dobrodusznosc i to ze bez nakazu on oplaca dzieciom szkole i przedszkole privatnie i jej mieszkanie tj okolo 1600 euro miesiecznie. Dobrowolnie! Widzialas kiedys takiego faceta? On teraz dopiero zaczal rozumiec ze byl chyba troszke za dobry :( A ja mysle ze on jest tez troche za naiwny. Zobaczymy... W kazdym badz razie w przyszlym tygodniu do spotkania musi dojsc ;)Tobie Mamo tez milego wieczorku i moze do jutra :)

w sumie gdyby któraś chciała Mazury zwiedzać to też zapraszam :))

Ja na razie mogę się sugerować tylko odczuciami starszego synka . Młodszy wszystkich zawsze lubi ;) Starszy widze, że przede wszystkim obserwuje i ma panów których polubił bardziej i mniej. Starszy jest \"odrzucony\" przez ojca i on bardzo potrzebuje męskiego zainteresowania . I na pewno załapał dobry kontakt z wrocławaninem . Lubi też mojego kolegę . Ale jeśli ktoś mu podpadnie to już ów ktoś ma u synka przekichane . Obydwoje jesteśmy wyczuleni na to jeśli ktoś nas zawodzi . Ale też czasami rzeczywiście zauważyłam, że starszy synek był zazdrosny o moich kolegów . Młodszy spotyka się z tatą , mają kontakt ale brak jest miedzy nimi rozmów . Eks mało wie o swoich dzieciach i najczęsciej jest tak że podrzuca ich do babci.A sam idzie w długą . Dlatego starszy zbuntował się i przestal chodzic na spotkania z tatą albo idzie bardzo rzadko . Za to Twój eks to już w ogóle porażka , mój ma różne okresy ale bywa w życiu chłopców . Pewnie za kilka lat bedzie żałował i bedzie chciał nawiązać kontakt z córka . Tylko ,że ona pewnie bedzie już go miała .... Wiesz co ja tak też ciągle tłumaczyłam Tomka że jest w ciężkim okresie życia itd , itd ... ale nie warto .Jeśli mu zależy na poznaniu Ciebie i stworzeniu ewentualnego związku to czas spędzony na poznawaniu Ciebie powinien byc odskocznią od problemów życia codziennego i powinien być taka osłodą ciężkich chwil . Ja już bym cisnęła jednak na spędzenie razem niezieli ;) Jeśli chodzi o wrocławianina . W którymś momencie dokonałam wyboru . Tomek czy wrocławianin i zakończyłam znajomość z tym drugim . Teraz już duma nie pozwolilabym sie odezwać do niego ponownie ;) A i wroclawianin miał bardzo dużo obaw związanych ze związkami w ogóle . Pomoc drogowa - a dziękuje bardzo za zaproszenie ;) w tym roku na urlopie jednak bede zwiedzać kaszubskie pojezierze ;) Albo polskie morze , wszystko zależy od pogody :) Złoty - Ty uwielbiasz wszystkie kobiety :P ;) Lost - miło ,ze wróciłaś :) Zajrzysz do nas i napiszesz jak czas spedziłaś ? ;) Migęłaś mi na gg dla niewtajemniczonych ;) Pewnie już do jutra Spokojnej nocy :)

Hej Mamo, rozmawialam prawie dwie godziny z moim panem;) I wiesz co ? Spotykamy sie jutro! Ciekawa jestem jak to bedzie. Nie musialam nawet cisnac-sam zaproponowal:) Widzimy sie jutro wieczorem. Milej nocki i do jutra

"Boje sie tylko zeby nie byl za spokojny Ach zobaczymy co z tego bedzie." Kobiety wolicie troszkę szalonych..... :P :P :P :P ;) Pewnie spać nie możesz bo myślisz o jutrzejszym spotkaniu :P ;) Monisia powodzenia

Hej Zloty a ty jak zwykle masz racje. I tez spac nie mozesz? ;)

Moniś zawsze mam.... :P ;) Nie śpię bo kończę Mamie pisać dietkę jutro z rana wyśle :P ;) Chce młodziej i szczuplej wyglądać :P ;)

Zloty niepotrzebnie piszesz :) Mama ma ladna dusze i tacy ludzie nie potrzebuja diet-zawsze sie dobrze czuja w swoim ciele. Ty jej lepiej jakiegos milego pana zalatw zamiast dietki;) Spij dobrze

Mamo Monisa Dobranoc :)

Moniś wrrrrrrrrrrr :P ;) Mamusia wygląda bosko!!!!! nie wiem czy będę dobra swatką :o :)

Witajcie :) Hehehehe postaram się jednak znaleść sama pana;) A jak mi się nie uda poproszę o pomoc Złotego ;) Monika to super ! Napiszesz jak było ?:) Miłego dnia wszystkim życzę

Kochana Mamusiu napisałem @ :P ;)