Nie szkoda wam życia, które mogłybyście poświęcić na prawdziwe studia?

Albo zwiała, albo sama trzyma swoją stronę, podszywając się po inną osobę...żałosne:o

autorka ma troche inny punkt widzenia i moze czesto go zmieniac:)

:)

To ja Ci autorko generalizująca i zaszufladkowująca młode matki napisze jak jest. Nie jest istotne w jakim wieku urodzisz dziecko,tylko jak pokierujesz swoim życiem w zależności od sytuacji w jakiej Cię ono postawiło. Otóż ja urodziłam córkę w mając 20 lat.Wychowałam ją (nie ukrywam nie było łatwo).Kiedy już poszła do szkoły ja znalazłam sobie fajna pracę w domu,potem niepełny etat w budżetówce i jednocześnie kończyłam szkołę.Zdałam maturę w wieku 32 lat z jednym z najlepszych wyników w szkole.Poszłam na studia dzienne (fil rosyjską),bo zadbałam o to ,zeby nie kolidowałao mi to z praca.Wyszłam w tym roku za mąż (jest jak jest).Ale mając odchowane dziecko żyję dla siebie,studiuję,bo chce ,nie ciąży na mnie presja rodziców czy czegoś tam jeszcze np.czy załozę rodzinę,bedę matką itp.Ja mam to za sobą ,jestem szczęśliwą mamą,wciąż młodą, 12-letniej dziewczynki i nie czuję żebym coś straciła.Nie wiem skąd wziął się twój pogląd,ale jesteś w błędzie jeśli myślisz Autorko,że przegrałam życie.Ciekawer ile Ty masz lat i co osiągnęłaś w życiu :)

I jeszcze jedno, zmarszczki to Ty autorko możesz mieć,bo po skończeniu studiów dla wielu będziesz już na tyle starą dupą,ze zniszczysz się szukając kandydata na męża i ojca.Mając tyle lat co ja możesz mieć np.dyplom w garści,byś sfrustrowaną starą bezdzietną panną.:) Czego Ci nie życzę .Ale nie obrażaj kobiet,które wybrały inne życie niż Ty.

Takie dziecko będzie musiało samo dochodzić do wszystkiego, każdy moralny konflikt będzie musiało samo przechodzić, bo taka matka dojrzewa wraz z nim. Odpowiadam: Mojemu dziecku lepiej przyszło dochodzić we wszystkim niz innym.Np.próbne egzaminy szóstoklasistów córka zdała jako druga w klasie? :) Kolejny Twój kretyński argument leży:) Lepiej wracaj do księżek i się ucz ,bo niedługo sesja :)

No dobra. A teraz mi wytłumacz , jak się ma znajomość wartości moralnych, umiejętność życia do wyników w nauce?

No i nie wiem, czy to dla ciebie pojęte, ale szukanie kandydatów na męża i ojca dzieci nie należy do życiowych priorytetów wszystkich kobiet :).

dlaczego Pani o innym punkcie widzenia nie odpowiada na bezposrednie zarzuty tylko wyszukuje drobnych pomylek? nieumiejetnosc radzenia sobie z kontrargumentami?

pytanie brzmi: Nie szkoda wam życia, które mogłybyście poświęcić na prawdziwe studia? rozumiem,ze Pani nie musiala poswiecac zawrotnej kariery naukowej studentki, wiec nie wie nic o ewentualnym zalu, czyli odpowiedzi na pytanie nie zna skad zatem ta klotnia?

LEPIEJ ŻYĆ PEŁNIĄ ŻYCIA GDY SIĘ JEST MŁODYM NIŻ ZACZYNAĆ SZALEĆ NA STAROŚĆ

nisko słodkie:) jesli by sie nie szalalo zbytnio za mlodu, to by sie ortografii nauczylo:)

Tłumaczę : Choćbyś miła największą wiedzę książkową zdobytą w odpowiednim wieku(według Ciebie) to nie gwarantuje,ze będziesz potrafiła z niej skorzystać i z tą wiedzą nie przegrać życia :) I nie twierdzę,że celem kobiety jest złapanie kandydata na ojce,lecz Ty piszesz o matkach .Więc odpowiedzi sprowadzam do do matek,a nie kobiet ,które zwyczjnie nie interesują się macierzyństwem.

Odwrotna analogio, czepiasz się :) Ortografii uczymy się jeszcze w szkole podstawowej i zapewniam, że na poziomie egzaminu do gimnazjum a potem do liceum - można pisać bezbłędnie ;)Co nie zmienia faktu, że zacząć szaleć można również za młodu, bez uszczerbku na wiedzy. A studia można zacząć w wieku lat 19 jak i 30. Wszystko zależy od danej sytuacji życiowej.

izabellinka - ja tez nie wiem, dlaczego taka klotliwa wypowiedz na temat, o ktorym nie ma sie pojecia

Tzn.:Ja nie mam pojęcia ?

wiem,ze sie czepiam- celowo, zeby uzmyslowic autorce innego zdania z innego punktu widzenia nie dajacej i studiujacej wlasna strategie odnoszenia sie do niewielkich pomylek, a nie do meritum o czym zreszta wyzej pisalam

nie, nie Ty:) :) chodzi mi o Nasza wojujaca studentke, ktorej do macierzynstwa daleko:)

Autorka ma lat pewnie nie więce niż 20 i nie posiada dzeci,ale coś budzi jej frustrację.Może lęk ,czy zrealizuje się jako kobieta? :) Latka lecą a tu tylko studia bez gwarancji na potomstwo...A tu inne porodziły dzieci i tez studiują,robia karierę i mają wszystko ....Boli autorko,prawda?

Autorko,Ty lepiej pilnuj własnego nosa i życia,żebyś wstydliwie tego topiku nie wspominała.Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz i nie ważne w jakim wieku.Kończę w tym topiku ,bo to ponożej mojej godności polemizoać z taką głupotą :):):)

urodzilam dziecko w wieku 20 lat i w niczym mi to nie przeszkodzilo!!!!!!!! skonczylam prawo,robie aplikacje i to tylko rok pozniej niz wszyscy przez rok dziekanki. jestem spelniajaca sie mama. nigdy,ale to nigdy nie zrobilabym tego inaczej!!!!!!

wrócę do tego co mnie wczoraj w bulwers wprawiło :P jakież znowu "one" ? niejedna 20 latka jest bardziej dojrzała i zaradna od autorki tego topicu więc jakim prawem szanowna autorka wypowiada się o kobietach w pewnym wieku i w pewnej sytuacji z piedestału? zwłaszcza że "Ich" :D na oczy nie widziała i ma jakieś szczątkowo - bzdurne wyobrażenie. I nie będę się kurde tłumaczyć bo sumienie mam raczej jaśniejsze niż ciemniejsze ;]

jeszcze mnie tylko wprawiło w zastanowienie że może ja na nieprawdziwych studiach jestem :P ale fakt faktem że ciąża + studia to prawdziwa szkoła życia :]

Zalozycielka zapomniala ,ze nie tylko wyksztalcenie jest w zyciu wazne.

zalozycielka nie zapomniala, tylko jeszcze wielu rzeczy nie wie

bo pewnie ma 13 lat :((((

ta prawniczka to jakaś bardzo nerwowa, bo tak sadzi wykrzykniki

Do kobiety , która robi aplikację: czemu odpowiadasz w topiku, który Ciebie (rzekomo) nie dotyczy?

nie czemu, a dlaczego:) autorki tez nie dotyczy,a nawet takowy zalozyla a pani aplikantka urodzila w trakcie studiow, przez co o roczek wydluzyla swoja droge prawnicza, o czym- jesli ktos umie czytac- mozna przeczytac wyzej

prawnicy sa przede wszystkim ludzmi, nie organami wymiaru sprawiedliwosci i nawet sie rozmnazaja jak ludzie, o dziwo:) a wykrzyknikow jako znakow interpunkcyjnych moze uzywac kazdy:)