Nie szkoda wam życia, które mogłybyście poświęcić na prawdziwe studia?

Nie szkoda wam zmarnowanych lat? mowie do kobiet, ktore rodzily w wieku 19, 20 lat. wiem ze w wiekszosci chca kolejne dziecko, pewnie dlatego, ze juz nic nie maja do stracenia i wszystko im jedno. zmarnowana mlodosc, zmarnowane lata i po co? za 20 lat dziecko pojdzie w swoja droge , a ty kobieto? co ci zostanie. nic. zmarszczki na twarzy i forum.

o kurcze dzięki Ci dobra kobieto ,że mi to uświadomiłaś:D a ja myśle,ze nie masz racji.. są kobiety zorganizowane ,które pomimo obowiązków wszystko są w stanie pogodzić aczkolwiek z pewnymi wyrzeczeniami a są takie które do niczego nie dojdą z dzieckiem czy bez... a ja widzę to tak... studia skonczyłam ,owszem przyznaję z pomocą rodziców i póki co pracował na nas maż ,starszy ode mnie już po studiach i z porządną pensja.. wyszalałam sie przed 20-stką a na urodziny,sylwki andrzejki piwo chodziliśmy,stać nas było na niankę.. mam 30 lat ,dom ,10-letnie dziecko,satysfakcjonującą pracę ,swój samochód,wakacje latem narty zimą,syn też jeżdzi na nartach,chodzę na siłownię jeżdzę do spa... kiedy Ty zaczniesz babrać się w pieluchach i będziesz siwieć zeby ze wszystkim nadążyć..ja będę miała czas na kosmetyczkę i inne zabiegi wiec zmarszki mi nie grożą.. Ty będziesz zmęczona zyciem imprezami co sie odbije na Twoim wyglądzie a ja po 10 latach po porodzie z ustabilizowanym zyciem bede wygladać tak,ze mozesz mi tylko zazdroscic

co masz na mysli mowiac prawdziwe studia??? ja skonczylam studia na panstwowej uczelni w systemie dziennym nigdy nie zrezygnowalam z samorozwoju choc urodzilam w wieku 20 lat... wiec w zasadzie nie wiem o co ci autorko chodzi...

ze takie ponure podsumowania? Ja urodzilam wprawdzie dzieci po studiach, dorosly, poszly w swiat, owszem,mam zmarszczki i kafeterię - ale nie tylko ! Mam chocby dzieci w swiecie i satysfakcję, jak ten swiat zawojowują.

wiadomo ze to kazdego osobista sprawa chyba ze ciaza jest wpadka . jednak ja uwazam ze najlepszy czas na zajscie w ciaze jest po 25 roku zycia , poprostu zeby z pierwszym dzieckiem wyrobic sie do 30 -tki . do 24 lat wiele kobiet studiuje i najlepiej ten czas poswiecic na nauke , zabawe i jakas prace czy staz a jak juz zarywac noce to na imprezach a nie z powodu nocnego placzu dziecka a czasami wrecz wycia . najlepiej jest nie miec wtedy dziecka na glowie i calej masy obowiazkow z tym zwiazanych i miec swobode . pozniej po 25 roku zycia a szczegolnie tuz przed 30 stka jest najlepszy czas zeby \"usiasc na dupie \" i zajac sie macierzynstwem . mam jedna znajoma co zaszla w nieplanowana ciaze w wieku 20 lat i tak z 4 lata spedzila z synkiem w domu w ogole sie nie wyszala jak chodzi o zycie towarzyskie a teraz by chciala nadrabiac straty ale za bardzo nie ma z kim wyjsc bo jej koleazanki maja swoje rodziny i obowiazki a niedawno tez sie rozwiodla bo wyszla za maz z powodu ciazy

ja koncze studia medyczne moja siostra- mlodsza- ma roczna coreczke studiuje zaocznie sa szczesliwi ja swoje szczescie dopiero bede budowac dziecko to najwieksza roadosc jesli mialabym do wyboru opcje :nie miec albo rodzic jako pietnastolatka wybralabym ciaze nawet blizniacza w wieku lat kilkunastu ten maluszek to cale swiatlo naszej rodziny

nikt mi nie wmowi , ze ciaz w wieku 20 lat to nie sa zmarnowane lata i mlodosc. i co mnie obchodzi ze masz samochod, dom, ze jezdzisz do spa? ja pisalam o czym innym, o zyciu, ktore przeleciało. nie wiem po co mi mowilas o materialnych korzysciach, ktore mimo dziecka osiagnelas - ja nie pisalam o biedzie, ktora dotyka kobiety rodzace w wieku 20 lat. sztucznie utrzymywana mlodosc to juz jednak nie to sama co naturalne kobiece piekno przed 20., sama przyznasz. no ale kazdy sie pociesza czym moze. :)

Myslisz, ze kogos obchodzi Twoje zdanie? Dziewczyno jak ktos bedzie chcial miec dziecko w wieku 20 lat to bedzie je mial bez wzgledu na to co Ty o tym sadzisz! Kazdy patrzy na zycie inaczej i to, ze Ty tak myslisz to nie znaczy, ze masz racje! I mozesz wziac pod uwage chocby to ze kilka dziewczyn wyzej udowonilo, ze sie mylisz!

a czy te które siedza w knajpach, baluja co sobote do bialego rana itd sa naprawde szczesliwe?wiesz ze nie ma jednego pojecia szczescia,dla ciebie prawdziwe zycie to takie które spedzisz studiujac podrózujac robiac kariere itd i ok twoje priorytety,a dla mnie rodzina i nie szkoda mi mojego zycia

Myszko, jesli dla Ciebie priorytetem sa imprezy studenckie, to fakycznie wszystkie kobiety wciazy marnuja sobie zycie szalej do 40tki nawet, nikt Ci nie broni a tutaj nie siej niepotrzebnie zlosci, bo kobietom w ciazy potrzebny jest spokoj kolezanka jest w ciazy i zawiastnie takie tematy zakladasz? bo nie rozumiem nie mozesz miec dzieci? mam 22 lata, w ciazy moglabym byc nawet teraz, nie postrzegalabym tego jako zmarnowanie zycia,bo je wlasnie daje sa kobiety, ktore nadaja sie na matki, sa kobiety,ktore nadaja sie na ciotki tyle

kobiece piekno przed 20 rokiem zycia??????? uwierz mi, to nie kobiece, a nastoletnie zmarszczki sa wynikiem starzenia sie skory, nie macierzynstwa, wiec i tak beda, nie wiem, jak to przezyjesz

no uważaj jak one się przyznają do tego, że odebrały sobie piękne lata nie na imprezy ale na inne przyjemne rzeczy, np. podróże itp. Owszem spójrz jakie one zorganizowane, kończą studia itp. tylko, że zapomniały o tym, ze przy pomocy rodziców kończą studia. One są tak egoistyczne, że dbają tylko o siebie, nie patrzą, że rodzice chcą sobie odpocząć, owszem rodzice oferują pomoc, nie odmawiają no bo co maja zrobi jak widzą, że córka sobie zniszczyła zycie. Takze te zmarszczki pojawiają się z wiekiem ale tez z przemęczenia, a nie powiecie, ze dziecko, rodzina nie męczy, stresuje. Także brawo córcie, żeście nie dość,że sobie odebrały wolność to i rodzicom, egoistki.

i brawo dla Ciebie ze marnujesz córciu pieniadze swoich rodzicow na imprezowanie

w temacie zmarszczek- tak, proces starzenia sie skory jest spowodowany w duzej mierze czynnikami wewnetrznymi, wsrod nich stres, niezdrowy tryb zycia karierowiczki z przerostem ambicji szybciej sie zmarszcza od spokojnych mamusiek

A te co rodzą w czasie studiów to co ? -kończą studia nie prawdziwe :P Ja urodziłam nie ,,w Twoim przedziale\" .Studiowałam zaocznie,pracowałam i nie jestem przegraną.

Witam Poszukujemy interesujących rozmówców na tematów wiele www.swiatowid.fora.pl zapraszamy do rejestracji i dyskusji http://www.swiatowid.fora.pl/szal-uniesien-czyli-jak-patrzec-na-dzielo-sztuki,16/ http://www.swiatowid.fora.pl/mysli-nieuczesane-niegrzecznych-chlopczykow-i-nie-tylko,12/ http://www.swiatowid.fora.pl/muzyka-i-usmiech-lagodza-obyczaje,14/ http://www.swiatowid.fora.pl/a-co-tam-panie-w-polityce,11/ http://www.swiatowid.fora.pl/moja-prawda-twoja-prawda-i-g-prawda,17/ http://www.swiatowid.fora.pl/forum-bardziej-refleksyjne,19/

no właśnie stres, niezdrowy tryb życia niszczą cerę kobiet. No a nie powiesz, ze choroby itp. u dziecka to nie stres, nie powiesz, ze jak się uczysz, rodzina to prowadzisz spokojny tryb życia, nie uwierzę, bo po szkole biegiem do dziecka i kolejna harówka, a sama dziewczyna po szkole może spokojnie sobie odpocząć, a jak zmęczona to w każdej chwili się położy, jej nikt nie płacze, że jest głodny.

ja sama dzieci nie mam... mam 27 lat, za soba najpiekniejszy okreszycia- studia, podroze, teraz mieszkam we Wloszech na stale, spotykam sie z fantastycznym facetem... nie wiem czy nie jestem w tym momencie obludna, ale gdybym urodzila dziecko w czasie/przed studiami to na pewno nie bylabym ani w Egipcie, ani w Gwatemali, ani w Peru, gdzie bylam... nie mieszkalabym we Wloszech ( wyjechalam tam w ramach wymiany studenckiej i zostalam ) pewnie nie spotykalabym sie z Jean-Pierro. kazdy ma swoje priorytety... ja naprawde nie chce miec dzieci, chce sie rozwijac zawodowo... kazdy ma inne priorytety,,, dla jednego to kariera, dla drugiego rodzina... nie wiem czy bylabym szczesliwa, sprawiajac sobie dziecko, zeby rozwijalo sie ono wsrod opiekunek kiedy mamusia jest np. w Afryce ... ( czesto wyjezdzam, razem z Jean-Pierro, ktory tez jest geologiem). nie wybaczylabym sobie, gdyby pierwszym slowem mojego dziecka byloby ''niania''... dlatego jeden chce miec dziecko a drugi chce z tym poczekac... pozdrawiam... ps. jestem wysoka brunetka, kazdy mowi mi ze seksowna, sama sie tak czuje... nosze modne ubrania, mam czas na kosmetyczke, fryzjera... czesto probuje roznych sposobow urodowych z innych miejsc... np. domowe sposoby Afrykanek na piekne wlosy... , mam czas jezdzic do SPA, ostatnio bylam tam miesiac temu... stac mnie na osobistego trenera, chodze czesto na silownie, biegam, uprawiam jogging... nie widac po mnie 27 lat, wszscy mowia, ze wygladam jak nastolatka... nie baluje za pieniadze mamusi ani tatusia... mam wlasne pieniadze, i wlasne szczescia... nie wiem, moze kiedys zdecyduje sie na dziecko... ale na razie dbam o siebie i to mi wystarcza...

Pilnie potrzebuje do pracy pracowników do obslugi poczty e-mail. Praca w domu. Potrzebny komputer z dostępem do internetu, oraz troche wolnego czasu. Dobre zarobki nawet do kilku tysięcy oraz okres próbny. sympatyczna133@buziaczek.pl

dławiłam się ze śmiechu, po drugiej umarłam. Pomijając całą tą otoczkę luksusu, którą podkreślasz z uporem maniaka, wydajesz się być pusta jak bezdenna studia. Nie zazdroszczę. Jestem o wiele młodsza, nie planuję rodziny, ale gdybym miała takie podejście do życia (sposób w jaki opisujesz rzeczywistość to połączenie taniego harlequina z fantazją zblazowanej nastolatki), nie chwaliłabym się tym nawet na anonimowym forum podając wiek i wykształcenie... :o

masz racje. a co do tego, ze masz zarzucone podany wiek i wykształcenie no to nie jedna osoba tutaj podaje. Także podziwiam ciebie i brawo, bo uważam, że po to żyjemy aby korzystać z życia w miarę nie krzywdząc innych a nie po to aby życie spędzic jako męczennica rodząc, piorąc, gotując, itp.. Co niektóre dziewczyny to zachowują się jak te buszmenki, które Cejrowski przedstawia w swoich reportażach.

nie nie szkoda mi, maz zarabia 15 tys miesiecznie i co ty na to? i nie mam zmarzszek, co ty myslisz ze dziecko sie cale wieki wychowuje? kazdego to czeka, ja mam wszytsko co chce... i nie zaluje ze nie mam studiow:d a parcy ze studiami i tak nie ma

meczennica i buszmenka bo po skonczeniu studiow chce zalozyc rodzine i nie zyc tylko dla samej sibie? konformizm i materializm są wartosciami? matkom zabiera sie pieniadze i dowody osobiste, paszporty ze nie moga podrozowac? czarno-biale myslenie

hahahahahahahahaha "mąż zarabia 15.000" :D:D:D:D:D a ty ile? co za argument! no nie moge!

Princpolo taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i tylko przypadkiem całe doby siedzisz na kafe :D:D:D:D:D:D:D

W poniedziałek mam rodzić, dziś byłam cały dzień na uczelni :-) Ciąża w wieku 20 lat to świetne przeżycie. I dla mnie zastrzyk energii, poza tym pozytywnie otwiera na ludzi - i ludzi na mnie. Również "środowisko naukowe". A moje studia - są bardzo prawdziwe, bo choć niestacjonarne to 3 dni w tygodniu. To jest, owszem, zadanie dla babci i ciotki, która akurat uczy się dziennie. A mój dzidziuś jest tego samego zdania - o czym świadczy że przed chwilą poruszył nogą.

i wolę być studiującą wychowującą - samotnie! Buszmenką, niż zajmować się tylko i wyłącznie własnym rozwojem, karierą itp :D yeeeah

a ja nie musze juz jestem wlascicielka 3 kaminic w moim miescie na rynku i co ty na to? mam duzo pieniazkow z wynajmu:)

-z-oz i wolę być studiującą wychowującą - samotnie! no i proszę, to nawet nie zastanawiałaś się komu dawałaś, wybrałaś byle ojca dziecku, a jak dziecko przejmie w genach po ojcu nieodpowiedzialność. I to są matki, aby da, nawet nie zabezpieczają się.