Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylkooooooooooooo pytammmm

ilu wróciło???

Polecane posty

Gość tylkooooooooooooo pytammmm

Dziewczyny !!!czy męzczyzni zawsze wracają jak bumerangi...czy do was wracali męzowie... byli męzowie..byli chłopcy...po jakim czasie...czy po roku od zerwania to duzo...jak się zachować czy przyjąc pierwszy raz jestem w takim bagnie i nie wiem co zrobić..zeby nie załować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kssenia
nie chcesz żałowac , nie przyjmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sie stalo?czemu zerwaliscie?czy jestes w stanie nie wracac do tego przy kazdej klotni? jesli po roku wrocil to daj sznase-ja mylse-bo inaczej bedziesz zastanwiac sie do konca zycia co by bylo gdyby on troszke sie pewnie zmienil-poznal pewnie w tym czasie wiele dziewczyn i kazda z nich wyblakal przy tobie dejtowalam raz faceta co po 2 latach zerwania ciagle o niej myslal,gadal...wrocilby ale nie mial na tyle jaj twoj ma wiec -powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to nie chodzi o to że m
ma jaja tylko o to że z braku laku i kit dobry :):) dziwczyno daj spokój. skoro się rozstaliście to i tak po jakimś czasie się rozstaniecie. wrócił bo nie chce bbyć sam, a nie dla tego że cię kocha. gdyby cię kochał-nie dopuściłby do ro\ztania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to racja nie pakuj się z powrotem w ten sam związek.ja z moim facetem kilka razy się rozstawałam a później znowu do siebie wracaliśmy.Tyle że dziś tego żałuję.ten facet stał się moim mężem,mam z nim syna. a niedługo złożę wniosek o rozwód.żałuję że jednak z nim byłam.dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to racja nie pakuj się z powrotem w ten sam związek.ja z moim facetem kilka razy się rozstawałam a później znowu do siebie wracaliśmy.Tyle że dziś tego żałuję.ten facet stał się moim mężem,mam z nim syna. a niedługo złożę wniosek o rozwód.żałuję że jednak z nim byłam.dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna wsiekla osa
Moj wrocił, po 3 miesiacach od rozstania,myslałam, ze cos zrozumial.I na poczatku bylo na prawde fajnie, ale pozniej sie spił i zaczal podrywac jakas laske w pubie. Wykopalam go z mojego zycia. Nie zaluje, ze dalam mu szanse, ale nie bylo warto, nie umiał jej wykorzystac. Drugi raz mnie zranił i znowu przezywałam caly bol rozstania. Jest jednak facetem bumerangiem. Do tej pory cos tam do mnie ma. Nie w sensie powrotu, ale zakłoca mi spokoj. Danie szansy ma sens, ale tylko gdy uda wam sie wyznaczyc wspolne zasady i naprawic to co wczesniej bylo powodem rozstania. Inaczej to nie ma sensu. Tylko rozdrapuje rany i zabiera czas, ktory moze byc przeznaczony na pozbieranie sie i ulozenie sobie zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś ty głupia jest
03.2009] 18:20 [zgłoś do usunięcia] hehe to nie chodzi o to że m ma jaja tylko o to że z braku laku i kit dobry dziwczyno daj spokój. skoro się rozstaliście to i tak po jakimś czasie się rozstaniecie. wrócił bo nie chce bbyć sam, a nie dla tego że cię kocha. gdyby cię kochał-nie dopuściłby do roztania. Z braku laku słonko, to są masy dupodajek, ktore lecą na byole co. Jak facet nie chce być sam to sobie takie byle co znajdzie. Dużo tego, wystarczy poczytać kochanki. A ludzie czasem się rozstają pomimo, że się kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna katarzyna
no wlasnie, ja tez mam taki dylemat. Rozum mowi ze nie warto wracac, ze traci sie tylko czas bo ludzie i tak sie nie zmieniaja, tym bardziej jak nie widza w sobie problemu. Ale serce podpowiada inaczej, czy warto mu zaufac? Coraz bardziej uwazam ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna katarzyna
dzis ten do ktorego zastanawialam sie czy wrocic okazal sie moim najgorszym wrogiem, NIE WARTO!!!!!!!!!!! szydlo predzej czy pozniej zawsze wyjdzie z worka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booo loggicznie
zależy po co się chce zgodzić na powrót takiego co był niewierny jesli chcesz ......bo miłość ci się marzy i ponowne zaufanie...to nie ma szans...już wiesz że żadna miłość i żadne zaufanie...nie warto się łudzić ale jeśli chcesz jego powrotu ...ze względów pragmatycznych...aby nie być samą...bo z braku laku, .bo zaradny i ma kasę....bo dla dzieci....bo sprawy bytowe..............to wtedy warto....tylko pilnuj się aby serce zamknąć na cztery spusty , by już nie kochać aby nie cierpieć................bo on dalej będzie zdradzać , masz to jak w banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec to koniec
Moj ex. na pewno. Taki juz jest. Był ze mną zdradził mnie, nie jest z mną umawia sie na piwko za plecami next. Ja nie wiem gdzie ten facet ma mózg. Nastepnym razem zapytam, kiedy poznam jego lepsza połowke. Jego mina pewnie bedzie bezcenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×