Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wrozka chrzestna

Skrzypce na ślubie. Jaki utwór??

Polecane posty

Gość magdusiarose
jeśli było wrażenie przesytu, to po prostu źle dobrano reprtuar; na chórze kościelnym może się znaleźć cały tłum muzyków, ale jeśli repertuar zostanie odpowiednio zakomponowany, nie będzie wrażenia "koncertu" - mówimy przecież o ŚLUBIE, ŚLUBNEJ MSZY, a nie o koncercie ;) koncerty rządzą się zupełnie innymi prawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdybym tak poprpsila o jakis namiar do osooby ktora naprawde jest w tym dobra? dopiero wczoraj wpadl mi w rece stary przewodnnik slubny i tm sa jakies 2 ogloszenia ale to bym w ciemno brala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh no przemyslimy,ale jak dla mnie-laiczki kompletnej,to jak jest i spiew choru na gorze, i cala orkiestra smyczkowa na oltarzu,i spiewy czytan, i... to jest przesyt. bylo pieknie-ale za duzo.. dlatego tez myslalam,ze albo spiew albo gra.jesli kuzynki nie bedzie,to zostaje gra.a zespol zbierzemy jakis bez problemu. no dzieki,nie chce zeby bylo zbyt wzniosle-bo bede beczec ;) moze cos Bacha..hmm mam nawet kolezanke ktora spiewa w chorze i moglaby zaspiewac.. ehh za duzy wybor tez niedobrze :( dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave MARYJA i huk
co za przemadrzale towarzystwo zawitalo na kafe :O dzizas. wkurwiacie mnie wszyscy. a ave jest SLICZNA PIOSENKA :D tak se napisze bo wierzaca i tak nie jestem. i nie kumam zupelnie, po co sie do niej dopierdalac. to taki sam slubny standard jak "ja zdzislaw, biore sobie ciebie, andzeliko, za zone" i tak dalej. pewnych elementow nie trzeba zmieniac. kapisz, panie wielki muzyk z mnostwem nazwisk pod kopulka i znikoma iloscia szacunku dla kafeteryjnego motlochu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chi chi chi
Czyli wszyscy obowązkowo musza się stać kafeteryjnum motłochem, coby Zdzichów w oczka nie kłuć?? A figaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave MARYJA i huk
chyba "hi hi hi" :O wszyscy uzytkownicy kafe, wlacznie z wyzej podpisana, tworza kafeteryjny motloch. odrobina ironii i niektorzy sie gubia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
być może będę Ci potrafiła doradzić kogoś kompetentnego (oczywiście na maila, bo kryptoreklamy uprawiac tu nie zamierzam) ale muszę wiedzieć, z jakiego rejonu Polskie jesteś :) no i adres mailowy poproszę - chyba że chcesz na ten o2 ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może ironię nalezy najpierw
odpowiednio uzasadnić?? Taki np. Monty Python niczego nie wysmiewał bez przyczyny ;) A teraz coś z zupełnie innej beczki... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave MARYJA i huk
"uzasadnic ironie"?! to dopiero pajtonowski dowcip! :D hehehe, dobre, dobre! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusiurose
Jeśli oddzielisz smyczkowców (na dole) od śpiewającej (na chórze) to nei ma to większego sensu - w kościelnej akustyce wszystko się "rozjedzie" i zamiast pięknej muzyki będziesz miała kocioł i kakofonię :( Tak więc - smyczkowcy na górę, na kościelny chór, obok organów!!! pod ołtarzem jest miejsce wyłącznie dla księdza i młodej pary!! Jeśli muzycy pchają Ci się pod ołtarz to znaczy, że właśnie usiłują robić koncert zamiast wykonać oprawę muzyczną ślubu ;) A zamiast koleżanki chóru ze szczerego serca radze Ci zaangażowac profesjonalistkę, chórzystka może się zagubić w kościelnej akustyce - oczywiście mikrofon do wokalu zabroniony, bo masz wtedy przestery w głośnikach bankowo!!! Ale wokalistę należy dobrac starannie, upewnić się co do kompetencji, to będe zawsze powtarzac. W Warszawie panoszy się pewna Rosjanka wokalistka, która uważa sie za wielką "gwiazdę" (raz wystąpiła w "Europa da sie lubić"), która za śpiewanie na ślubie bierze... 1500 zł (plus 700 zł dla własnego KEABORDZISTY - z kościelnymi organistami dama ta nie współpracuje). Ubiera się panna w wieczorową suknię, staje pod ołtarzem, obok niej siada facet przed keabordem ubranym w kokardki i piórka... Widać ich bardziej niż Młodych :-/ A co najśmieszniejsze - panna wyje koszmarnie, lepiej od niej naprawdę śpiewa niejedna dziewczynka ze średniej szkoły muzycznej... A nakończyła się ponoć iles tam konserwatoriów w Rosji :-/ Więc wydawałoby się - profesjonalistka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
Postaram się podesłać Ci sprawdzone namiary :) takie "z gwarancją" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dlatego mowilam o tamtym slubie jak o koncercie... prawie moze 12 osob siedzialo przed oltarzem po boku od pary mlodej... wiem,myslimy tylko o chorze. Moj tez tylko tam grywa z organistka. dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
a Te namiary w przewodniku pewnie na panie Monikę G i Dorote B-B?? z przecieków od znajomych po fachu wiem, że nalezy się od tych pań trzymac z daleka, oj, z daleka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
Wiem o tych paniach z relacji dobrych znajomych po fachu, wiem tez dlatego, że reklamują się szaleńczo i gdzie się da. Obie panie sa śpiewaczkami po akademii muzycznej (dyplomy ze średnimi wynikami), które nie zrobiwszy kariery nakręciły sobie autentyczny biznes ślubno-mszalny. I obrabiają śluby po kolei tym samym repertuarem, jak z taśmy produkcyjnej... licząc sobie za to calkiem słone pieniążki (pani Monika G np. ZAWSZE wystepuje z własnym kwartetem smyczkowym, koszt całego przedsięwzięcia - od 1500 zł wzwyż).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko kochcna 1500 nie no ja myslalam ze to jakis koszt 300 zł bedzie. no nie. na taki koszt to ja niechce naciagac. mi chodzi raczej o sama sopranistke:) i tylko o jeden utwor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
za około 400 - 450 zł możesz mieć ośpiewaną całą mszę, włącznie z częściami stałymi mszy (Kyrie, Gloria, Agnus Dei - czyli Panie zmiłuj się, Baranku Bozy etc.) i psalmem innym niż standardowy "coniedzielny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze rokuje w takim razie. ale nigdy ne bylam na slubie gdzie sopranistka tyle piesni spiewa niewiem cy to jest dobrze odbierane dla gosci. bo jesli chodi o mnie i narzeczonego to nam zalezy tykko na ave maryja :-) ale wiadomo ze dla jednego utworu nie ma co brac takiej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam meila :) a moglabys napisac na meila jeszcze jak ta pani sie nazywa? skrzywienie moje zawodowe nie luie sie zwracac do ludzi tak bezimiennie:-) i jakie ta abka ma doswiadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
Spokojnie, napisz do niej że masz jej namiary z forum i interesuje Cię oprawa ślubu. Na pewno udzieli Ci wyczerpujących informacji. Młoda babka, ale z dużym doświadczeniem, koncertująca śpiewaczka. Możesz ją poprosić o plik muzyczny z nagranim głosu - śpiewaczki z reguły dysponują takimi demo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ich masa. My mieliśmy na swoim ślubie z mężem taką Panią http://yloviolin.com/ która grała nam na skrzypcach. Najpierw w kościele, gdzie najpiękniej na świecie zagrała Ave Maria, potem podczas składania życzeń i w końcu taki krótki recital na weselu z żywą i taneczną muzyką. Goście byli zachwyceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja polecam Panią Asię o głosie słowika na ślub ;) Pięknie śpiewa, ma głos tak piękny i wzruszający, że ciężko go opisać :) Nie wiem czy ma stronkę na internecie ale ja dostałam na nią namiar telefoniczny od koleżanki u której na ślubie śpiewała i bardzo mnie zachwyciła :) Na moim też będzie :D Cenę bardzo niską ma w porównaniu do innych, ale ni wiem czy mogę tutaj o niej pisać :P. Jej telefon: 722326459. Polecam zadzwonić i dopytać o szczegóły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaak, Shreck na ślubie - to może jeszcze Pannę Młodą na zielono przemalować i zrobić na puszystą, żeby stylowo było?? A przytoczona aviomarina to nie Bach. On napisał tylko Preludium C-dur, potem d tego dopisano rzewną melodyjkę, w którą ktoś jeszcze inny na siłę wpasował słowa, i poooooszło... A tyle jest pięknej i liturgicznej muzyki - nikt jej nie gra, nikt jej nie śpiewa. Bo w serialiku nie było, więc nie będzie wystarczająco słitaśne, w końcu fajne jest tylko to, co już wszyscy od dawna znamy, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×