Ślub w 2 miesiące??!! Czy to możliwe??

Niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży i chcielibyśmy z narzeczonym wziąć jak najszybciej ślub, najlepiej w ciągu dwóch miesięcy. Wiem, że sam ślub w kościele w 2 miesiace można zorganizować bez problemu, ale czy jest sens próbować organizować wesele? Czy lepiej dopiero po urodzeniu dziecka.... Sama nie wiem, co robić... Boję się, że jak pójdę szukać sali to mnie wyśmieją, że przychodzę dopiero teraz:P;)

Da się zorganizować, spokojnie, tylko dlaczego się śpieszysz? Zaczekałabym przynajmniej do 8. miesiąca, bo po urodzeniu dziecka dłuższy czas będziecie mieli co innego na głowie. Powiem szczerze- bałabym się po prostu iść na wesele w 3. miesiącu ciąży, tym bardziej że to pierwsza ciąża jak rozumiem. Nie wiesz jak będziesz ją znosić, jak będziesz się czuła, nie poszalejesz w tańcu, nie napijesz się alkoholu, to jest zagrożenie dla dziecka... Wiem że jednak większość ciąż przebiega bez problemu, ale po co kusić los? Rodzina i tak umie liczyć na palcach i będzie wiedziała kiedy bejbe poczęliście. Pomyśl po co i dla kogo to robisz... Moja rada- przesunąć na sam koniec ciąży albo kiedy dziecko ok. roczku, może 10 miesięcy będzie miało, ewentualnie teraz cywilny wziąć skoro chcesz brać też kościelny. Już prawnie będziecie małżeństwem i to już Wam pomaga w sporej części formalności.

Historynka: te zagrozenia o ktorych piszesz sa tak samo aktualne w 8 jak i w 3 miesiacu ciazy, przy czym w 8 miesiacu tym bardziej nie poszaleje w tancu a w sukni bedzie po prostu brzydko wygladac z wielkim brzuchem. pacynko: spokojnie znajdziesz sale, czasem wypadaja terminy, mozesz tez pomsylec o weselu np w niedziele czy piatek, z tymi terminami nie ma problemow. Ja bym na twoim miejscu albo brala teraz albo min z pol roku po narodzinach dziecka, a teraz cywilny.

jako mama;) mogę powiedzieć-początek ciązy jest średnio dobrym okresem na ślub (a raczej wesele), ale i koniec 8(,miesiąc) nie jest lepszy -duzy brzuszek,pogorszenie cery ale i ewentualny przyśpieszony poród.... Najlepiej (jezeli chcesz koniecznie brac slub przed urodzeniem dzidzi) 5-6- początek 7 miesiąc, ale moze ;epiej wziąść teraz cywilny a juz PO porodzie połączyć ślub z chrztem :)

Achajka: mi chodzi o ryzyko poronienia/porodu przedwczesnego. Dziecko urodzone w 8. czy w pierwszej połowie 9. miesiąca jest już bezpieczne, bo jednak powikłania to mniejszość, a dziecko urodzone w 5. miesiącu praktycznie nie ma szans... Poza tym, ciąża utrzymana do tego wieku raczej nie jest zagrożona, np. jeśli do tej pory nie ujawnia się niewydolność szyjki, to już się nie zacznie. Nie zgodzę się też że brzydko wygląda się w sukni z brzuszkiem, bo dla mnie kobiety w ciąży wyglądają pięknie, ale to już moja prywatna sprawa. Za to fakt że może po prostu wysiadać kręgosłup.

Historynka: szczuple czy normalne kobiety z reguly wygladaja ladniej, bialy pogrubia, a i w ciazy ma sie mniejszy wybor jesli chodzi o fason sukni. Kregoslup siada, nogi puchna, moze byc problem z trzymaniem moczu... Fakt, ryzyko poronienia zawsze jest ale zakladam ze autorka jest rozsadna i realnie podejdzie do sprawy, jak sie ma problemy w ciazy to nawet chodzic nie wolno a co dopiero bawic na weselu. alkoholu i tak pic nie bezdie cala ciaze i pewnie dlugo po. Nie kazda ciaza jest zagrozona, moja mama byla w 3 miesiacu ciazy ze mna na swoim slubie i nic mi nie dolegalo z tego powodu:) z kolei w 8 miesiacu masz ryzyko wczesniejszego porodu z powodu stresu, a wiesz ze 8 miesiac jest bardzo kiepski dla dziecka (chodzi o rozwoj pluc) i lepiej juz urodzic w 7 niz w 8? i badz tu madry i zdecyduj co lepsze.

Ja wiem że jest różnie, nie chcę straszyć, sama widziałam niejedną "mądrą inaczej" która piła i imprezowała w ciąży i z dzieckiem ok- to nie jest do autorki, tylko taki przykład tego że może być mimo wszystko dobrze i mimo wszystko źle. Nie bez powodu ostrzegam, rzadko się zdarza, ale się zdarza, autorko- jeśli chcesz brać na siebie taką odpowiedzialność, to już Twoja sprawa. Ale musisz mieć świadomość tego że impreza weselna i stres przedślubny MOGĄ zaszkodzić dziecku. Rozumiem że komuś wypadnie ciąża kiedy już ma wszystko pozałatwiane, ale załatwiać wesele w ciąży? Autorko- a sam ślub jest z powodu dziecka? Napisałaś dość krótko i tak to wygląda. W jednym akurat się zgadzają opinie- najlepiej teraz cywilny, po urodzeniu dziecka- kościelny z weselem. Życzę mądrych decyzji.

jasne ze jest mozliwe,tylko napewno bedzie to troche stresujace bo trzeba sie zajac wszytkim naraz i to natychmiast-lacznie z zaproszeniami.Ja sama zorganizowalam w 2,5m-ca-moj slub za 2 tygodnie:) niewiem natomiast jaka bedzie twoja ciaza-roznie dziewczyny ja przechodza-jedne lepeij drugie gorzej-dlatego musisz zdecydowac sama czy dasz rade! 3mam kciuki i powodzonka:)

zapomnialam zaznaczyc ze nie jestem w ciazy a i tak kosztowalo mnei to duzo zdrowia hehe wszak z cala organizacja jest dosc sporo zamieszania-ale juz wszytko jest dopiete na ostatni guzik (no moze na przedostatni).

historynka co ty trujesz...ja bralam slub i bawilam sie na swoim weselu w 12 tygodniu...wiadomo ze nie szalalam nie wiadomo jak ale spoko bylo swietnie...teraz jestem w koncu 6 m-ca i powiem ci ze czuje sie ciezko, nie chce mi sie czasmi nic robic a co dopiero zeby teraz latac i organizowac wesele...wybacz ale chyba nie wiesz o czym mowisz i nie bylas w ciazy....tak samo nie wyobrazam sobie robic wesela juz po narodzinach dziecka kiedy tyle jest na glowie...teraz jest dobry czas dla autorki... do autorki...spokojnie, zorganizowanie wesela w 2 miesiace to zaden problem, tylko trzeba szybciutko znalezc sale i fotografa...a dalej juz poleci....trzymam kciuki zebys sie swietnie bawila i czula..

Alejajka, widzę właśnie że nie wiesz o czym "truję", tłumaczyć nie będę dlaczego. Uświadamiam autorkę że MOŻE pojawić się zagrożenie dla dziecka, że organizacja imprezy i ślubu nie jest najbezpieczniejsza dla dziecka, bo ona najwyraźniej nie bierze tego pod uwagę skoro jedyne czym się martwi to to czy zdąży zająć salę.

historynka ale organizacja slubu-fakt jest stresujaca ale nie sadze zeby mozna bylo przy niej poronic .... ja widze tylko ryzyko zlego samopoczucia szczerze mowiac...

Gepi, ja rozumiem, wiem że troszkę przesadzam może patrząc z jednej strony ale uzasadnione czymś to jest. Poronić od samego załatwiania jako takiego raczej nie można. Za to stres, zdenerwowanie, pośpiech- są czynnikami które mogą wpływać na zagrożenie ciąży. I tego nie powinno się lekceważyć. Łatwo się też w tym pośpiechu zaniedbać, a wystarczy duża gorączka żeby zagrożenie było już poważne. Zawsze może być też ryzyko powikłań z przyczyn niezależnych i trzeba liczyć się wtedy z koniecznością leżenia plackiem i odwoływania imprezy. Napisałam tylko swoje zdanie, ostrzegłam autorkę bo uważam że powinnam. Sama zorganizowałam ślub i wesele w 3 miesiące, nawet dwie sale znalazłam i mogłam wybrać tę fajniejszą. Da się.

O RANY CO ZES SIE UPARLA....CIĄŻA TO NIE CHOROBA...WYSTARCZY ZE DZIEWCZYNA BEDZIE AN SIEBIE UWAZAC.. Może bez przesady...taką gadką o nie wiadomo jakich zagrozeniach bardziej zestersujesz autorkę niz poetncjalne wesele...a poza tym to chyba sama organizowac go nie bedzie, jest jeszcze narzeczony i rodzina...

osobiscie bylam na kilku weselach,na ktorych panna mloda byla w ciazy i bylo OK.po prostu dzewczyny uwazaly na siebie,nie przesilaly sie,nie pily naturalnie alkoholu za to duzo wody mineralnej:) tez mysle ze cala organizacja nie lezy tylko w rekach autorki (miejmy nadzieje) wiec ja widze duze szanse...ciekawe co mysli autorka o naszych komentarzach...Autorko odezwij sie:)

Witam dziewczyny i dziękuję za rady. Szanuję Wasze opinie. Więc cała sytuacja wygląda tak... Zaręczyliśmy się kilka miesięcy temu, a ślub planowaliśmy jakoś za rok lub 1,5. Tak się wydarzyło, że zaszłam w ciążę i po prostu chciałabym wziąć ślub kościelny i zrobić wesele. Chciałabym to zrobić jeszcze wtedy, kiedy nie będzie widać brzuszka i nie chodzi mi wcale o to, co powiedzą goście i moja cała rodzina. Oni wszyscy już niedługo się o tym dowiedzą, nie mam zamiaru tego ukrywać, nie wstydzę się. Marzeniem każdej dziewczyny jest bajkowy ślub , biała suknia i piękny wygląd. To jest najważniejszy dzień w życiu każdej kobiety i wiadomo, że chciałabym wyglądać ładnie. Wiem, że w zaawansowanej ciąży można wyglądać równie dobrze, ale to już nie jest to samo... Ja nie zamierzam narażać na stres swojego dziecka, mam rodzinę, mam narzeczonego i na pewno uda nam się to tak zorganizować, żeby wszystko było w miarę spokojnie. Pytałam o salę, bo nie znam po prostu żadnej osoby, która zorganizowałaby wesele w 2 miesiące. Ale teraz widzę, że można:) Dziękuję dziewczyny z całego serca. Jutro zabieramy się do szukania:)

Drugi powód tego, że chcemy zorganizować ślub w 2 miesiące to to, że już od dawna mamy zaplanowany wyjazd do Anglii.... A bilety mamy na koniec czerwca.

Dziękuję;)

PACYNKA.....powodzenia w organizacji...jakbys miała jakies pytania to śmiało, będę tu często zaglądać:)))

Jeśli już, odciąż się= zabawnie to teraz brzmi ;)- maksymalnie, czyli wykorzystuj pomoc narzeczonego, mamy, teściowej i proś o nią bez oporów. Zapytaj lekarza co on na to i na co trzeba uważać. Postaraj się zrobić wesele tam, gdzie będą noclegi żeby mieć pokój w którym możesz położyć się czy odetchnąć chwilę. Weź poprawkę na to że o ile brzuszek nie rośnie, to w 3. miesiącu często już zanika wcięcie w talii (tylko wypukły jeszcze nie jest albo minimalnie, jeśli już). Mogą boleć biodra czy miednica, bo rozchodzą się stawy, zadbaj o wygodne buty. Uprzedź gości, żeby któryś nie wywijał Tobą za mocno. Uff, tyle chyba ;) Dalej niechętnie podchodzę ale Twój ślub i Twoja decyzja. Tylko zdrowej ciąży, najlepiej bez nudności, życzyć. Daj znać z jakiego miasta jesteś.

Masz prawo do swojego zdania:) Jestem z Olsztyna.

I dziękuję za dobre rady:)

Historynka ma w 100% rację. Największe zagrożenie dla płodu to pierwszy trymestr ciąży. Ja bym sobie odpuściła. Ale jeśli nie jesteś na tyle odpowiedzialna, żeby się zabezpieczyć to i tak "dobre rady" na nic się tu zdadzą. Mimo wszystko życzą zdrowia Tobie i dzidziusiowi!

Zrobiłam sobie stały nick:) Będę tu wchodzić i informować lub prosić o rady:) A teraz dziękuję jeszcze raz Wam dziewczyny, lecę spać. Dobranoc:)

wez slub cywilny, zrob jakas skromna uroczystosc dla najblizeszej rodziny(obiad+deser) to da sie zorganizowac nawet w miesiac, bez lazenia na nauki, spowiedzi itp itd , ja bym tak zrobila na twoim miejscu

Już teraz nie ma takiego szału na punkcie wesel. Bez problemu da się je zorganizować w 2 miesiące. Ewentualnie można to zrobić w niedzielę. Przy okazji na pewno będzie sporo taniej.

sali też możesz poszukać,może się uda.ja raczje nie liczyłabym na wesele po urodzeniu dziecka-przy maluchu o wiele większy nawał obowiązków co zresztą nie dziwi nikogo.ale dla mnie idiotyzmem jest brać ślub z powodu ciąży.bo rozumiem,że ślub bierzesz z powodu ciąży? ''Niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży i chcielibyśmy z narzeczonym wziąć jak najszybciej ślub, najlepiej w ciągu dwóch miesięcy.'' twoje słowa.więc to jest moje zdanie.dziecku i tak wszystko jedno,czy wy macie ten ślub czy go nie macie.i tak przypuszczam po narodzeniu nadasz mu nazwisko ojca,twój narzeczony będzie figurował jako prawowity opiekun więc po co ta cała szopka i pośpiech ze ślubem?chyba,że tu chodzi o sytuację ''a co rodzina powie ma pannę z brzuchem?!''zastanów się...przynajmniej ja z powodu dziecka nie stawałabym na głowie-w sensie takim że wolałabym kompletować już ubranka,dbać o siebie,niż przeżywać stresy związane ze ślubem,terminami...sama mam znajomych którzy mają 8 letnią córkę,i dopiero jak Julka miała skończone 7 lat wzięli ślub...

oksymoron.ka - Jesteśmy zaręczeni od kilku miesięcy, ślub planowaliśmy za rok lub dwa, a ciąża po prostu przyspieszyła tylko decyzję o nim. Oboje wiemy, czego chcemy w życiu, jesteśmy dorosłymi ludźmi i pragniemy ślubu. Chcemy go dla nas, a nie dla rodziny czy ludzi. Nie interesuje nas zdanie ludzi na ten temat, naprawdę;) bbbbbbbbbb - Jestem odpowiedzialna i zabezpieczałam się, ale nie wiem, czy wiesz, że są takie sytuacje, kiedy zabezpieczenie nawala:) Dziecko było nieplanowane, ale jak najbardziej chciane. Dziękuję też za miłe słowa. Co do sali, byliśmy już dziś w kilku miejscach i mamy dwie sale na oku na koniec maja lub początek czerwca:) Czyli wszystko jest możliwe, bardzo Wam dziękuję:)

to super pacynka,widzisz wystarczy wyjsc do ludzi i sie popytac i juz problem sie powoli bedzie rozwiazywal:)