Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabeczkaaaaaa

nigdy wiecej nie chce sie juz zakochac jak to zrobic?

Polecane posty

hej spoko;) a ja już anwet topik specjalnie dla ciebie założyłem:P:P:P:P witaj wogóle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzialam wlasnie wow:D zaraz znikne znow ide robic obiadek a tak poza tym to co Cie tak zaciekawilo we mnie ze topik o mnie zakaldasz, co?:P:D moja zlosliwosc?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zlośliwoś tylko wiele w zyciu cierpienia Cię spotkało i chciałbym Cię blizej poznać... Nie wiem ciągnie mnie do smutnych dziewczyn poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos na nic juz w zyciu nie licze za bardzo....:( zmykam robic obiad bede pozniej po 15 prawdopodobnie:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
jak znajdziecie jakiś sposób to ja też bardzo chętnie skorzystam :( Bo ja już mam dosyć. Właśnie kolejny raz ulokowałam swoje uczucia tam gdzie absolutnie nie powinnam i kolejny raz czuję się okropnie. Jakieś przekleństwo chyba nade mną wisi....Bez sensu to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagna nie tylko nad Toba bo nade mna tez i chyba wieksze bo ja mam pecha nie tylko do facetow ale wszystko czego sie dotkne sie wali:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvvcx
To moze wreszcie czas logicznie pomyslec, co jest nie tak w facetach, w ktorych sie zakochujecie i zakochac sie w kims innym? To tylko wasza wina, bo jest masa kobiet szczesliwych, wiec normalni faceci chodza po Ziemi. Ale skoro wy wolicie zyc bez milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabeczkooo - chciej sie zakochać... ;) szkoda życia na brak miłości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby to bylo takie proste wez zakochaj sie w innym ale serce nie sluga czasami sie nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie ;) a jeszcze wczoraj pisałaś ze nie zamierzasz miec nic wspólnegoz facetami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie chce! tylko mowie ze czasami nie da sie zakochac w tym porzadnym czasami zakochujemy sie w kims kto nas pozniej rani i jest jak jest:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano racja.... no serce nie sluga nie da sie mu przegadac, ale czasem miłośc wybucha po jaiejś dłuższej znajomości i np. taki przyjaciel który niczym nie fascynowałz początku po jakims czasie nagle staje sie obiektem westchnień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie takie cos bylo tylko raz ..zawsze wsumie dopadala mnie od pierwszego wejrzenia fascynacja druga osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się pensa co takiego Twoi eks Ci zrobili , jakie krzywdy ze jesteś w takim stanie jaki jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Levviatan
"Są tylko trzeba się trzymać zasady jeśli coś ci się w facecie bardzo nie podoba zmień go" U mnie w pracy jest taka babka. Jak na moje oko to jest grubo po 40-stce. Ma humory. Jest apodyktyczna. Nie jest zła ale czasami bywa niezośna. Moja szefowa nieraz żartuje że ona nie byłaby taka gdyby wyszła za mąż. Dowiedziałam się że Ania nie wyszła za mąż ponieważ zawsze byłą zbyt wymagająca. Widocznie nie znalazł się ideał który by spełniał wszystkie wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinesa wiem jak ci sie to skończyło... tylko co bylo przyczyną że aż w tai stan wpadłas... chodi mi o postępowanie Twoich partnerow w stosunku do Ciebei, bo to jak Ty zareagowałas na to to fakt pisałas na pierwszej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
serce nie sługa...... najgorzej jak wiesz, że nie możesz się zakochać, a to i tak się dzieje :( bo zbliżysz się z kimś tak bardzo psychicznie, że czujesz że rozumiesz tego kogoś bez słów i to nie wynika z wybredności...sama nie wiem z czego to wynika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinesa wiem jak ci sie to skończyło... tylko co bylo przyczyną że aż w tai stan wpadłas... chodi mi o postępowanie Twoich partnerow w stosunku do Ciebei, bo to jak Ty zareagowałas na to to fakt pisałas na pierwszej stronie przyczyna bylo to ze dla tego ostatniego faceta zmienilam swoje plany i wyjechalam dosc daleko..a on juz byl z inna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:( no kurcze to już przesada, nie dośc ze się poświęcilaś a on taką zagrywkę zrobil:( ehhh zycie lubi kopac tych co starają się być wporządku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo....nie bede opisywac co sie ze mna wtedy dzialo sama nie wierze ze czlowiek mzoe tak to przezywac ze odbija Ci sie to na zdrowiu...i u sumie caly swiat sie wali...:( w sumie minal juz rok a ja nadal nie moge powiedziec ze jest dobrze:( jeden plus to taki ze go nie widze bo tak szybko jak tam pojechalam tak szybko rzucilam tam wszystko...i wyjechalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeklinam ta chwile kiedy go spotkalam nic dobrego mi to nie dalo nadal walcze z depresja, kompleksami na swoim pkt, jadlowstetem itd:( moze to i glupie co teraz napisze ale ...bog jeden tylko wie jak ja bardzo go kochalam chyba drugi raz nie bede do tego zdolna:( tak mocno chyba kocha sie tylko raz:(:(:( ale marudze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie marudzenie - każdego kocha sie inaczej... możliwe ze dla nikogo juz sie atk nie poświecisz, ale czy to była Twoja wielka milośc to czas oceni... bo może spotkaś kogoś kto wyklaruje sytuację w Twoim sercu, jedno jest pewne że gdy sie zakochasz, gdy ktoś cię wyciagnie z tego stanu to przestanesz wszystkiego żałować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojej ex tez bym nie chcial widywac juz wiecej... nestety będę ja widywał co tydzień i tak do czerwca... ehhh za to w wakacje może mi sie wszystko odmeni;) trzeba miec nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że gdy sie zakochasz, gdy ktoś cię wyciagnie z tego stanu to przestanesz wszystkiego żałować.... mozliwe tylko ze ja jzu w takie cos nie wierze i unikam sytuacji ....nigdzie nie wychodze:P a Twoja co Ci takiego zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic poprostu odeszła... i po tygodniu zwiazala sie z 3 lata młodszym przyjacielem którego znala 5 lat... I powiedziala ze już dużo wczesniej mnie nie kochała nawet ajk ze na była... a ja czułem ze to właśnie moja druga połówka...poprostu zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz unikac sytuacji :) ale moze kiedyś spotka Cię chłoak i mimo Twego całego chłodu będzie on sie o ciebie starał i to on będzie próbował zdobyc Twe względy, kto wie moze dla Ciebie przejedzie kawał polski, aby byc z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne juz to widze jak zaurocze go swoim chlodnym nastawieniem:P poza tym gdzie ma mnie niby spotkac jak ja sie ukrywam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×