kto jeszcze czeka na miesiaczke??

dzięki - to olewam tą temperature i poprostu czekam spokojnie na okres

cześć dziewczyny. Ja też miałam dostać okres dwa dni temu... w sumie raz nam się zsunęła prezerwatywa więc trochę się stresuję, ale wydaje mi sie że to raczej te moje schizy bo nie chce miec dziecka jeszcze. Mierzyłam sobie temp- 37,1, więc oby to nie oznaczało ciąży. Dekomoreno... łączę się w oczekiwaniach :)

no dokładnie to nic nie daje jest to dobre ale jak sie to robi systematycznie i ok.pół roku...tez myślałam ze bede w ciąży i wyczytałam o temp.więc zaczełam mierzyc na ok.8 dni przed spodziewana miesiaczka i o dziwo zawsze miałam powyżej 37 stponi az mnie pokusiło i zrobiłam test negatywny a za 4 dni @...trzeba cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości :)

no i brak stresu :) Ja już w ramach barbarzyńskich rytuałów wywołania @ wzięłam gorącą kąpiel i napiłam się wina ;)

też tak zawsze robiłam gdy byłam w ciąży a nie wiedziałam o niej kapiel po 3 razy dziennie i w goracej wodzie az po 3 dniach poddałam sie i zrobiłam test były odrazu dwie grube krechy :)

nie strasz mnie :P! Jeśli do jutra nie będzie @ to zrobię test.

oj nie strasze,tak było u mnie dziś synio ma 2,5 roczku i jest cudowny ale rzeczywiście trzeba być gotowym na macierzyństwo i trzeba decyzje o dziecku podjąć wspolnie...

witam jestem zalamana. robilam to badanie ale mam przyjsc po wynik za tydzien. cos mnie tchnelo i poszlam kupic test ciazowy. zrobilam sa 2 kreski. z tym ze ta co oznacza ciaze jest blada ale jest.

Dekomoreno... idź po jeszcze jeden test! Zrób dla pewności. Skoro jest blada kreska to może być błąd. Ja też wciąż czekam...

test troszke przesechl i ta kreska co oznacza ciaze jest juz bardziej widoczna. ewidentnie wskazuje ciaze. jejciu jestem zalamana. to nie tak mialo byc, nie teraz, nie tak szybko :(:(:(:(:(

hej...test sie odczytuje do 5 min.po zrobieniu pozniej jest nie wazny,pisze w ulotce.Ale jesli była na poczatku blada tj.to ciaża gratuluje :)wszystko się jakoś ułoży zobaczysz...pozdrawiam

A co na to partner? Poza tym... jak tak sobie myślę to moim zdaniem nigdy nie będzie idealnego momentu na dziecko bo zawsze będzie coś co mogłoby być lepiej, więc nie myśl o tym jako o najgorszej rzeczy. Takie maleństwo w sumie nie musi oznaczać samych wyrzeczeń.

pewnie że tak...ja też ze tak to ujme wpadłam ale nie załuje ze go mam i nie wyobrażam sobie życia bez mojego synka i nie oddałabym nikomu żadnej chwili z nim spedzonej...a studia,praca i inne sprawy da sie wszystko pogodzić tylko troszke wiary w siebie.:)

decomoreno wynik bety po tygodniu?? a co tak długo? jak ja byłam kiedyś to wynik na następny dzień a dopłacając ekstra chyba 4 zł to był na cito i wynik po 4 godzinach!!! a co do testu to kurcze zrób następny - nawet blada kreska potwierdza ciąże ale zrób jakiś inny dla pewności - albo jutro rano z pierszego moczu dwa różne.. wiem że dla Ciebie to nie ten czas ale tak już jest że jak się niechce to się ma a jak się chce jak mnie by ucieszyla ciąża to test negatywny.... i powiem ci jeszcze że to co na początku wydaje się być straszne z biegiem czasu wychodzi na dobre - ja miała wszystko jak trzeba: długie chodzenie, planowany ślub, już mija rok po a brat wpadł - ślub szybko i wogóle i układa mu się dużooo lepiej niż mi a jest młodszy także uszy do góry i czekamy tu pewnie wszystkie na wieśći co i jak z tymi testami

no racja z tym wynikiem to też przegiecie,czemu tak długo??u nas wynik jest w ten sam dzień. zawsze tak jest jak sie nie planuje to to jest a tak jak sie planuje to nie ma ja też chciała druga dzidzie a tu masz @ i już mi się kończy teraz to sie postaram ale może dopier we wrześniu jak wróce z zagranicy :(

no tez sie zdziwilam, ze po tyg dopiero wynik no ale coz... z moim partnerem jeszcze dzis nie rozmawialam. powiem mu dzis jak sie spotkamy. jeszcze to do mnie nie dotarlo

ja czekam już prawie 2 tygodnie. i strasznie się boję

dekomoreno jak by to nie brzmialo, to jednak grauluje, bo to jest cud :) bedziesz z pewnoscia dobra mamusia, ja wprawidzie nie moge ci nic obiecac, nie wiem jak to z tym wszystkim jest...ale sadze, ze juz niedlugo nie bedziesz mogla sie doczekac zobacyc maluszka :) przysiegam ci! pozdrawiam ciepluto i przytulam!

kurcze najwazniejsze zeby bylo zdrowe. tyle sie teraz slyszy o dzieciach, ktore sie urodzily chore. jejciu wciaz to do mnie nie dociera. dziekuje wam dziewczyny za ciepłe slowa. pozdrawiam

Ja na szczęście dostałam @ dziś... taki bolesny że już dawno tak strasznie nie było... Dekomoreno.. czekamy na wyniki ;*

Kurcze ale się naszukałam tego wątku! Ja biore luteinę skończę w czwartek i mam okres dostać w ciągu paru dni od odstawienia! Dekomoreno!!! Jak się trzymasz kobieto??? Nic nie nie martw wszystko będzie dobrze! Jeszcze nic nie jest powiedziane. Ta druga kreska wyszła Ci od razu czy po czasie!? Po czasie pojawia się druga kreska w połowie testów ciążowych! Napisz jak się czujesz?!

no ja też mam @ a jak tam Ty dekomoreno? powiedziałaś chłopakowi? robiłaś test dla potwierdzenia??

Pozdrawiam wszystkie kobietki :)3mam kciuki za Ciebie dekomoreno,będzie wszystko dobrze :)

Witam! Czytam ten topik od poczatku....i sie normalnie wciagnelam ;) Mam podobny problem jak Wy i tez czekam z niecierpliwoscia na okres! Bede tu zagladac na pewno codziennie i trzymac kciuki za Was wszystkie ;)

Dekomoreno... czekamy na informacje od Ciebie :)

up up kórcze dekomoreno nic niepiszesz a tu jestesmy ciekawe co u Ciebie

czesc dziewczyny przeczytalam dzisiaj caly topic, alez mnie wciagnal... no coz jak juz wiadomo ja tez czekam, mam dostac jutro @ ale sama nie wiem na co licze. Od miesiaca nie biore pigulek, czyli chyba jestem w duzej grupie ryzyka,nie chciala bym teraz kiedy dopiero co przestalam brac hormony!! nie mam meza i ogolnie nie teraz!!! boje sie robic test, bolesnosc piersi mam od 10 dni a od trzech mam strasznie wielki brzuch i czuje jakby byl caly wypelniony woda! nie wierze ze to na okres, bo po pigulkach powinnam go dostac pozniej, jak myslicie?? Autorko odezwij sie!! jestesmy wszystkie z Toba

Wzięłam jeszcze dziś tą luteinę bo mi jeszcze została, a większośc dziewczyn miała brać ją dłużej niz 7 dni. Właśnie mam pod językiem ostatnią tabletkę. Teraz 7 dni na dostanie okresu. Zazwyczaj występuje po 3 dniach z moich obserwacji innych wątków. Ale mniejsza o mnie. Dekomoreno! Kochana weź się natychmiast tutaj odezwij! Bo się wszyscy o Ciebie martwią! Napisz jak się czujesz, co słychać! Albo napisz chociaż że wszystko ok.

czy ktos jeszcze czeka na @?? nie wiem co sie dzieje, nikt sie nie odzywa...a ja dalej czekam i na @ i na jakas wypowiedz! dziewczyny jestescie??

ja czekam na @... porażka jakaś na całej lini:( niby mam powody do zmartwień a zarazem nie mam. ale cholera nie wiem co mam myślec. czekam...