Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paaani grzyyybiarka

sposob na grzybice pochwy cz. 2

Polecane posty

ta która dopadł grzyb u ktorego lekarza bylas? tez z Mediceum? przychylam sie ze to raczej powinno sie odczytać to pewnie :wyhodowano liczne CANDIDA. sprawdzilam w literaturze fachowej (jestem mikrobiologiem, z uniwerku mam lepszy dostep do baz danych) i nie ma czegos takiego jak azudid. ja koncze brac Metronidazoli i niestety odczuwam swedzenie- obawiam sie, ze przez ten antybiotyk Candida u mnie szaleje. z Orungalem musze jeszcze poczekac powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
faktycznie źle rozczytałam i podpasowując literki wychodzi candida... a byłam w mediceum. I tam byłam u pani dr Rudnickiej- dermatologa, bo mam problemy z trądzikiem.. ale jej nie polecam... Byłam może jakieś niecałe 10 minut w gabinecie. Kobieta sprawdzając okolice odbytu nawet się do mnie nie dotknęła, mi kazała wszystko przytrzymać, żeby mogła spojrzeć. Ale byc moja grzybica się nie leczy dlatego, iż kiedyś miałam problemy z tarczycą. Teraz od dobrych 10 lat nie biorę żadnych leków. ale jeszcze wybieram się do lekarza to sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
do jaaaaaaaazdaaaaaaaaaaa W badaniu z żywej kropli krwi wyszło mi, że te świństwo mam wszędzie. Przeszłam oczyszczanie to ból przy przełykaniu mi przeszedł, poprawiło mi się z żołądkiem (czyt. kiedyś bardzo często miałam zatrucia) a teraz jest o niebo lepiej. Byłam na diecie prze 2 miesiące, ale odkąd wróciłam do domu na wakacje głupiua znowu nie przestrzegam diety. Wiem, że grzybek czai się w jelitach bo swędzi mnie w odbycie i okolicach Ale od jutra znów zaczynam walke z tym dziadostwem i to na dobre!!! do pumcia u mnie też po głębszej analize pisma :D wyszła ta candida species... :/ Dziś wychodzi okrąglutka "rocznica" odkąd nieprzerwanie dzień w dzień i pomimo leczenia moje objawy nie ustały nawet na jeden dzień :/:/:/ Nie sądziłam, że ta grzybica może, aż tak zdołować człowieka i tak silnie oddziaływac na psychike ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
pumcia_77 To czyli u ciebie nie występuje kandydoza układowa?? Ja się zdziwilam, ze orungal dostalam tylko na 2 tygodnie, slkoro wiem, że kandydoze układową leczy się ją dłuzej... Mam nadzieje, że można zadzwonić tam to mediceum i porozmawiac z Pania Knast. Bo ta lekarka, u której byłam naprawde nie zrobila na mnie dobrego wrazenia :/ A czy stosujesz jakąs diete i ziolka w leczeniu?? bo masz podobnie jak ja, tyle ze ja nie mam bakterii i mam objawy w okolicy odbytu... Napisz jak tam u Ciebie.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta którą dopadł grzyb ja dostalam orungal na tak dlugo ze wzgledu na Aspergillusa, przynajmniej tak stwierdzila lekarka. kandydozy ukladowej nie mam- nie wyszla w badaniu kropli krwi (byly tylko pojedyncze komorki) i nie wyszlo nic w kale. jesli chodzi o diete- to wstyd przyznac, ale sie zaniedbalam... szczegolnie jak i powiedzieli ze ukadowej kandydozy nie mam. choc nie ciagnie mnie do slodkiego, czasem zjem kawalek ptasiego mleczka czy ciasta. za to jem pieczywo - mieszkam w Monachium i mam bzika na punkcie precli piwnych... czasem jem tez makaron. tu sa straszne problemy z zytnim pieczywem. ale jak robie nalesniki to przynajmniej uzywam pszenna make z pelnego ziarna. no i nie moge sobie odmowic owociw- czeresni, jagod itp. ziolka niestety tez poszly w odstawke... obecnie zakonczylam Metronidazol, w trakcie brania i teraz troche mnie swedzialo, teraz pakuje 2-3 dni Lacibios Femina dowcipnie. czekam na okres i zobaczymy po nim co tam mam. na razie Orungalu nie biore, bo wciaz biore leki antyzakrzepowe. moim zdaniem smialo mozna do pani Knast dzwonic i pytac! kobitka wydawala sie bardzo zyciowa, wiec raczej nie powinno byc problemu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ciesze sie ze w badaniach, wymazach powychodzily swinstwa, dobrze wiedziec z czym walczyc :) ja ostatnio bylam u dermatologa w mediceum ale jakos nie zrobila pani na mnie ogromnego wrazenia ;/ wiec nie wiem do kogo wy poszlyscie ;/ ja chodze ze wzgledu na problem dodatkowy z pecherzem do Dr Malczymskiego ja skonczylam po wykryciu Candida Glabrata, Candida Spp, Aspargillusa pierwszy cykl leczenia teraz kolejne badania i drugi cykl leczenia, ale jest o niebo lepiej, w porownaniu jak poszlam do Mediceum moje objawy i dokuczliwosc zycia codziennego spadly o 70 % niestety taka droga, leki badanie, zobaczyc co zdechlo a co nie i dalej dokopac az do kompletnych negatywnych badan mykologicznych Dodatkowo, tak pogadalam z Pania Barbara, i moj chlopak : oddal sperme na posiew grzybow i bakterii, ma miec zrobiony wymaz z jezyka, spod napletka i zołędzi wiec teraz jak pojde bede miala go kompletnie przeswietlonego :) ja ide leczeniem 5 tyg leki, 2 tyg okolo wolnego, badania, wyniki i leki Ale widze koniec, licze ze moze 2 cykle i to cale gowno sie skonczy :) pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1985
hej czytam ten temat od pewnego czasu. podejrzewam u siebie to samo czyli jakiegos grzybka,objawy wracaja co jakis czas, mialam uplawy mam z takimi grudkami,zolte, czasami jest tego duzo, odczuwam pieczenie i swedzenie na zewnatrz, w trakcie stosunku czasami boli ale nie zawsze.Kupilam Calendulin, uzywam po 1 tabletce na noc, ilosc sluzu mi sie zmniejszyla,nareszcie nie chodze z mokrymi majtami,zmienila sie tez jego konsystencja,jest bardziej jak woda.z tymze po tych tabletkach jest w nim troche syfu-nic dziwnego bo tabletki sa brazowo zolte wiec i sluz ma takie zabarwienie.uzywam narazie kilka dni wiec za krotko bo powiedziec czy to zasluga tabletek czy po prostu mam 'spokojne dni'.chyba skusze sie na ten kefir,czy wy go stosujecie to wewnatrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1985
a co do zarazenia chlopaka...ja mam objawy ogolnie od okolo roku. w tym czasie zmienialam partnerow, jeden po stosunku ze mna narzekal na swedzenie i pojawialy mu sie czerwone krostki na 'glówce' ;) natomiast drugi jest totalnie zdrowy, od wielu miesiecy ze sobe sypiamy i nic mu nie dolega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
pyt do dziewczyn, które brały orungal Czym najlepiej go popijać?? Bo słyszałam, że popijając go sokiem z pomarańczy lub coca colą będzie lepiej się wchłaniał... Z góry dziex za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dobre info odnosnie partnera :) posiedzialam w klinice mediceum i jakos tak wyszlo ze gadalam z pania barbara z godzine jak nie dluzej odnosnie chlopaka i uslyszalam " zasada piora i kalamaza " i sluchajcie jakie jaja !!!! biorac pod uwage ze u mnie jest poprawa leczenia i bede kontynuowac leczenie dalej u nich, czas na sprawdzenia partnera zeby miec po prostu spokojna glowe i sie niczym nie martwic, lepiej jest zrobic badania i nie zastanwaiac sie co i jak wiec moj chlopak : stawil sie rano na badania BEZ MYCIA czlonka wieczorem dnia poprzedzajacego badanie i rano przed badaniem , i bez umytych zebow w dniu badania oddal wczesniej sperme na posiew grzyba i bakterii i zrobil badania : wymaz z jezyka, wymaz spod napletka i żołędzi i co sie okazalo ? ze mimo tego ze nic kompletnie mu nie dolega, czuje sie zdrowy jak rydz wyszedl grzyb, nie ma go w systemie w organizmie, a jedynie skurczybyk siedzi pod napletkiem, chociaz nie ma po nim sladu !!!!!! jestem po prostu zszokowana zostalam jeszcze poinformowana zebym uwazala i sie nie nabawila grzybicy jamy istnej :) porazka jakas kompletna ........ zawziety ten grzyb jest jak doabli ;/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ktora dopadl grzyb
ja u siebie poprawy nie widze, ale lek przyjmuje tylko a moze i az 5 dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniacza
witam wszystkie panie!oj naczytałam sie o waszych problemach, naet nie miałampojęcia że ten caLy grzybek potrafi tak dokuczyc.ale przejdę do swojego problemu,otóż słyszałam że jak facet ma skok w bok to potem kobieta ma problemy tego typu,otóż mojego faceta nie ma kilka miesięcy a jak wraca to pierwszy tydzień mam straszne pieczenia no i mam w gotowosci clotrimazol.skojarzyłam te dwie sprawy i maniaczę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) u mnie poprawa :) otóz zdechły: aspargillus, candida glabrata, candida SPP hahahhaha zdechly 3 swinstwa :) po prostu extra :) zostało ...... ale juz niewiele .... candida albica w slinie i w pochwie, ale na razie jeden gatunek grzyba a nie kuzwa 4 ...... wiec skoro za pierwsza tura leczenia zdechlo 3/4 to naprawde gratulacje :D:D:D teraz druga tura antybiotykow na 4 tygodnie i zobaczymy znowu co zostalo i nie zdechlo :) a odnosnie mojego partnera: po gruntownym przebadaniu: -zarazilam go slina candida albicas pod napletkiem wiadomo od czego - i sperma byla pozytywna na posiew bakterii wiec dostal 2 antybiotyki no i jak sie przeleczymy obydwoje testy, co komu zostalo bakterie w spermie mial ta sam co ja na poczatku wiec korzystakac z antykoncepcji ja go zarazilam candida w slinie (tu mam bardzo liczne) a on aplikowal mi ja za kazdym razem plus bakteria w spermie, nic dziwnego ze od razu byly nawrote, zamkniete kolo :/ ja u siebie juz zlikwidowalam 3 gatunki, on zostanie przeleczony i licze ze tylko jeszcze moze 2 tury serii antybiotykoterapii i bede wolna od antybiotykow i potem leki na immunologie przez kilka miesiecy jak mowil lekarz :) powodzenia wszystkim w walce z grzybem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i dopisze ze moj partner jest zdrowy jak kon, zadnego przezienbienia nic i kompletnie absolutnie zadnych objawowo na penisie, typu krostki swedzenie nawet najmniejsze, jednak to ze jemu nic nie jest nie potwierdzilo sie w badaniach, radze wszystkich Panow Penisow przebadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angel of sorrow
ta którą dopadł grzyb - na czym polegało u Ciebie oczyszczanie, ze minal Ci bol gardła itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
do angel of sorrow Moje oczyszczanie przeszłam w Revitum w Warszawie. Na początku miałam zrobione badanie żywej kropli krwi, w którym wyszło, że miałam bardzo dużo grzyba. Pojechałam tam głównie ze względu na moje objawy związane z pochwą i odbytem, bo jak każdy tutaj na forum męczę się z grzybem. Jeżeli chodzi o ból gardła to miałam niezłą chrypkę a do tego przy przełykaniu czułam, jakbym miała tam jakiś kamień. I nic mi nie pomagało- męczyłam się 4 miesiące. Jadąc tam do revitum nie sądziłam, że oczyszczanie mi pomoże, gdy6ż wcześniejsze leki od laryngologa nic nie pomagały. Ale przechodząc do sedna moje oczyszczanie trwało 2 miesiące, polegało na tym: 1 głównie dieta: eliminacja cukrów, wieprzowiny itp. -DOSTAJE SIĘ SPIS ZAKAZANYCH RZECZY, I TE KTÓRE MOŻNA JEŚĆ 2 TABLETKI I HERBATKI ZIOŁOWE, KTÓRE SĄ BARDZO DROGIE (WYDAŁAM OKOŁO 300 ZŁ za pierwszym razem) A BYŁY TO: CHITOSAN 2 tabl brane na czczo rano i 2 wieczorem po posiłku i nie można było ich łączyć z innymi lekami, HERBATKA OCZYSZCZAJĄCA (NAZWY NIE PAMIĘTAM) PITA NA NOC po posiłku, DIGEST 3X2 tabl dobrze rozgryźć, Biowapń z lecetyną 2 kapsułki do południa między posiłkami. Dodatkowo 2-3 litry wody dziennie. Było ciężko. Miałam bardzo mocne tabletki, ze względu na obecność w mojej krwi bardzo licznych grzybów a dodatkowo jakichś pasożytów. Cokolwiek zjadłam, zawsze zrana miałam 10-15 minutową posiadówkę w toalecie. Zdarzało się też czasem popołudniu. Ale nie ma co się dziwić, te tabletki i herbatka działały silnie oczyszczająco. I nawet nie wiem kiedy ale w trakcie tego pierwszego miesiąca tak około po 2-2,5 tyg ta gula w gardle mi przeszła. Czego żadne leki zdziałać nie mogły!!!! Dodatkowo moje "zatrucia" z byle powodu również przeszły i mój stan sie poprawił. PRZY DRUGIEJ WIZYCIE: w badaniach wyszło, że prawie tej candidy nie miałam we krwi, ale moje objawy z ppochy i odbytu nie przeszły :( Ale dostałam druga serie leków oczyszczających tylko juz słabszych: Parazine, herbatka oczyszczjąca. biowapń z lecetyną, i Acidoplylus (czy jakoś troszke inaczej, bo nie moge rozczytać tej nazwy). I to był drugi miesiąc. Na trzecią wizytę się nie zdecydowałam, bo kolejne badanie kontrolne i znów koszta , żeby nrać witaminy. Sama kupiłam zestaw witamin w aptece i je zażywałam. I tak to u mnie wyglądało. Przepraszam za chaotyczna wypowiedź, ale nie miałam za dużo czasu na napisanie ci odpowiedzi, a wiem, że zależało Ci, żeby jak najszybciej ją uzyskać. Pozdrawiam i zycze zdrowia. Przedemną długa droga i badania immunologiczne w Krakowie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze współczuje... najgorsze w tym wszystkim jest to ze sie traci sporo pieniedzy... pytalam sie bo niby grzyba wyleczylam ale zaczelo bolec mnie gardło i sie wystraszylam ze to moze byc z tym zwiazane... naszczescie dostalam jakis antybiotyk do ssania i gardlo juz nie boli ale w zamian mam stany podgoraczkowe eh... życze Ci powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To proste jest! Wystarczy ograniczyć ilość spozywanego cukru do minimum ! I juz nie ma grzybicy !!!! ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lima - wcale nie jest tak jak piszesz... ja mialam grzybice jadlam lody czekolade piłam kakao jadlam jakies ciastka i slodzilam herbate nie stosowalam zadnych diet i grzyba sie pozbylam ;) ograniczenie cukru do minimum wcale nie jest dobre dla organizmu bo musimy dostarczac mu cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta którą dopadł grzyb
niestety, osoby które mają poważny problem z grzybicą samą dietą się nie wyleczą..... Może w tej klasycznej cos by i pomogło... Ja pomimo że stosuje dietę juz prawie 3 miesiąc żadnej różnicy nie czuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. w zeszlym tygodniu w piatek zabralam moje Szczescie do pani Knast do Mediceum na pobranie wymazow. wedle przykazan od poprzedniego wieczora nie myl sie. Pani Knast obejrzala jego jezyk (komentarz: nie jest zle), glowe (od lat ma problemy z lupiezem) i skore na torsie i plecach. Skore ciala i glowe ogladala tez w swietle UV. pobrala probki na posiew grzybow z glowy. nastepnie obejrzala czlonek. pobrala z niego spod napletka probki na wymazy na bakterie (bo ja mialam tez problem z bakteriami), na drozdze i na plesniaki. podobny zestaw zostal pobrany z cewki moczowej. teraz czekamy na wyniki. jak beda i cos wyjdzie to bedziemy umawiac sie do lekarza, ale to dopiero pod koniec pazdziernika- dopiero wtedy bedziemy w Wawie. jesli o mnie chodzi to przymierzam sie zeby zaczac brac przepisany mi juz dosc dawno temu Orungal. mialam (a wlasciwie moja mama miala) niezle przejscia zeby go kupic. nie mialam wtedy na wizycie ksiazeczki ubezp i lekarka wypisala mi pelnoplatna recepte. na poczatku powiedzieli w aptece, ze bedzie na znizke, a jak przyszlo zamowienie (tabl na 3 miesiace brania) to zaspiewali ponad 700 zl! ale udalo sie przepisac recepty i bylo tylko 360zl.... na razie jednak nie biore bo dopiero niedawno odstawilam leki przeciwzakrzepowe, a trzeba uwazac w ich przypadku. no i cos mi uklad moczowy szwankuje - ciagle mam ochote siusiu, a nie mam infekcji pecherza. wiec dopiero jutro ide do urologa. wole wszystko sprawdzic, bo jak przeczytalam mozliwe skutki uboczne to mi sie wlos na glowie zjezyl... a mam brac ten Orungal przez 4 mies! jak bede miala wyniki to dam znac napiszcie jak tam sytuacja u Was pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaia2a
Też byłam w Wa-wie w Revitum na badaniu a potem przeszłam kurację oczyszczającą. Razem z MM kosztowało nas to około 1000 zł. Podwójna celuloza, herbata oczyszczająca i inne cuda. Dwa miesiące kuracji i diety. Nawet sama piekłam chleb a kupowany mroziłam przed jedzeniem. Koniec kuracji i dzień dobry.;) Nie pojechałam na kontrolę, bo już miałam objawy od nowa. Teraz stosuję macmiror doustnie i dowcipnie. Ale przyznam colon c się nie umywa do tej celulozy i nie jest w tabletkach. W aptece się panie zdziwiły jak zapytałam o tabletki. Nigdy nie słyszały o celulozie. Szkoda, że nie zachowałam opakowań. W końcu by zdobyły może i nie po takiej kosmicznej cenie. Sama celuloza 90 zł. Starcza na miesiąc na osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kaia2a w Revitum sprzedaja produkty firmy Tiens. podwojna celuloza jest na ich stronie: http://tienspoland.pl/ moze to Ci troche pomoze. choc raczej nie zamowia tego w aptece, bo z tego co wiem to Revitum ma wylacznosc. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie pytanie
czy mając infekcję pochwy kochacie się z partnerami?Pytam,bo w piatek jadę do swojego chlopaka ktory mieszka kilkaset kilometrow ode mnie...Widujemy się raz w miesiącu,czasem rzadziej i nie ukrywam że zależy nam na "intymnych chwilach"...Pomyślalam że może moglibyśmy użyć prezerwatywy? PS.Ja mam grzybicę już od lipca.Przepisywane mi leki działają na parę dni,potem wszystko wraca,jestem już zmęczona:( Mialam robiony posiew i wyszedl jałowy(co prawda kilka dni przed badaniem bralam Clotrimazol dopochwowo ale to byl czwartek a badanie we wtorek,wiec nie sądzę żeby to dzialanie globulki spowodowalo że nic nie wyszlo...)Nie wiem juz co robic...Biorę tabletki anty i zastanawiam się czy to ich wina?Moja gin powiedziala co prawda że to mało prawdopodobne bo choć tabletki zmieniają wydzielinę z pochwy i mogą czynić nas bardziej podatnymi na to świństwo ale że one same w sobie tego nie powodują...Proszę o odp na pytanie o wspolzycie! PS2.Moj facet robil sobie badania i jest czysty więc to nie on mnie zaraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie mogłam się wyleczyć
latami, ale tak się złożyło, że po ostatnim leczeniu wczesną wiosną nie współżyłam (mąż zagranicą) i od tej pory żadnych nawrotów. mIMO, ŻE WCZEŚNIEJ LECZYLIŚMY SIĘ OBOJE. Podobna sytuacja wcześnie z pierwszym chłopakiem - wygląda tak jakby współżycie ułatwiało zapadanie na to cholerstwo. Zapewne wszelkie otarcia i penwtracja podczas "zabaw" w łóżku sprzyja rozwojowi grzybicy. Macie też takie odczucia, czy może u mnie to przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie pytanie
Masz rację,ja myślę podobnie,zresztą potwierdzila to moja ginekolog-otarcia powodują,że bakterie znajdujące się w pochwie i będące "nieszkodliwe" stają się groźne,do tego(jesli nie uzywacie prezerwatyw) sperma partnera też moze powodować infekcje bo ma inny odczyn niz pochwa.Niemniej ja z moim facetem tak jak pisalam spotykam się raz w miesiącu,czasem rzadziej.Ostatni raz widzielismy się i wspolzylismy pod koniec sierpnia,od tego czasu jestem jedną wielką grzybicą.Czuję się z tym fatalnie,bralam chyba większość lekow-od dopochwowych,kremy aż po zapobiegawcze tabletki-Femivaxin,Candivac itp.Zero reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaia2a
Pumcia dzięki za stronkę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citalka
ja tez zauwazyam ze po stosunku czesciej zpadam na infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny,mnie tez wczoraj dopadla grzybica pochwy,i tak mi sie wydaje ze po stosunku sie to zaczelo,ak domowymi sposobami to mozna wyleczyc?troche pomaga jak sie podmywal Szalwia,ale niemam szans teraz isc do gina bo niema mnie w kraju:( doradzcie mi cos:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaia2a
Kurde numery stron mi wcięło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×