Podejrzane przedmioty w aucie mojego faceta

Hej, Ostatnio zauwazylam w samochodzie mojego chlopaka damskie rzeczy typu szminka, lancuszek srebny, deodrant itd. niewiem co o tym myslec. Ale podejrzewam, ze ma jakas. albo niedaj >>. sam to uzywa. na razie mu nic nie mowilam ale cisnie mi sie na usta by go spytac o to. :(

hahahaha

wozi sie z innymi laskami

że dziękujesz mu za prezenty niespodzianki :)

Zrobilam bym z checia takie cos , ale niwiem jak zareaguje. Jest troszke inny niz ostatnio, zachowuje sie inaczej. Raz mu powiedzialam ze chce wziasc auto to powiedzial ze zaraz zaczekaj musze cos tam sprawdzic w nim. wiec myslalam ze chodzi mu o kondycje auta, a teeraz wiem o co mu chodzilo. jestem wsciekla i rozpaczona.

ojejku co to za związek w którym nie można szczerze o cos takiego zapytać?

mozna, ale niewiem jak on zareaguje. A szczerze to ja chyba boje sie jego odpowiedzi, prawdy... :(

ja rozumiem zgubic szminke czy lancuszek ale dezodorant? no chyba ze panna chce zebys sie o niej dowiedziala

jakby tak latwo mial ci powiedziec prawde, to by ci powiedzial od razu. podejrzewa, ze bedzie krecil, ze to kuzynki albo kolezanki z pracy(chyba, ze to naprawde kuzynki, siostry, mamy albo kolezanki)

Wspolczuje Ci. Sa niestety kobiety romansujace z zajetym facetem, ktore specjalnie, celowo, chca powiadomic dziewczyne/zone o tym, ze ich facet spotyja sie z inna. Robia to w bardzo rozny sposob. Jeden z nich - to zostawianie w samochodzie faceta swoich przedmiotow, szminki, szaliczka... Wiadomo, kobieta sie wkurzy, zacznie wypytywac, bedzie awantura. I wlasnie chodzi takiej cizi o to, zeby pokazac, ze ona taka mila, taka zawsze usmiechnieta i taka dobra, zupelnie inna niz ta awanturujaca sie zona... Ja bym Ci radzila nie rozmawiac z facetem, tylko go ...uwiesc:)Badz dla niego baaardzo mila, zalotna, zawsze usmiechnieta. Wierz mi, to daje super efekty. Powodzenia:)

współczuję Ci. tego że nie możesz normalnie pogadać ze swoim facetem. nie mieści mi się to w głowie. co to? związek czy chore "coś" ?

a facet wykorzystuje Twoją naiwność- myśli "ona i tak o nic nie zapyta" więc brnie dalej w romans. czy Ty naprawdę jesteś taka tempa że chcesz mieć faceta który d.u.p.c.z.y inne????

Majk---a - Ja tak zacze robic, taka byla przedtem i zawsze mi wspominal,ze jestem powabna, piekna itd, slodzil komplementy teraz ich unika, a nawet mnie niechce sie ich zdobywac potym co widzialam i co sie domyslam. niemam checi poprotu byc dla niego skoro dowiedzialam sie o takich rzeczach, a on szuka po za zwiazkiem rozrywki, co mu nie pasuje. uklada sie miedzy nami ok. ale wiem ze to moze zawarzyc na naszym zwiazku.

a gdzie szacunek dla siebie w tym wszystkim? zapomniałas o nim czy zgubiłas?

mkmkmkmk wyluzuj z tym szacunkiem. Lepiej przegrac bitwe, ale wygrac wojne, nie sadzisz? Ale do tego trzeba byc madrym, a nie upartym i wynioslym. Obrazanie sie za cos, bo "sie szanuje i na to nie pozwole" nie zawsze jest dobrym rozwiazaniem i nie zawsze swiadczy o tym, ze sie szanujemy, tylko czesto po prostu o glupocie. Blue T-shirt, jezeli nie chcesz, to sie nie zmuszaj. Bo to wlasnie jest najwazniejsza sprawa. Gdyby Ci zalezalo, to moglabys stosowac wszystke mozliwe metody, zeby zyskac to, czego chcesz. Jezeli tego juz nie chcesz - to sobie odpusc. Nie warto sie zmuszac. Nie warto ciagnac czegos, co nie daje satysfakcji i przyjemnosci.

damskie perfumy pod siedzeniem, to tłumaczył że wozi je ze sobą w razie jakby bąka puscił :O

a może twój facet lubi się przebrać w damskie rajstopy, psiknąć różowym deodorantem, założyć łańcuszek i ... kto wie

o rany, ale cie w konia robi,jakich dowodow jeszcze ci 3ba?

Sluchajcie to wsysztko przeczytalam co piszecie i doszlam do wniosku, ze dawno powinnam sie odezwac. Wlasnie rozmawialam znim popoludniu i powiedzialam ze mnie to niepokoi. On powiedzial ze niemam co sie martwic i odpowiedzial jak dzieciak, ze wozi to na wypadek gdybym ja zapomniala pomadki, deodorantu czy...lancuszka. Normalnie mnie szlak trafil, ale bylam opanowana wtej rozmowie. zrobilam stosowna mine i wyszlam do miasta. teraz sie nie odzywamy. niewiem co robic niewiem!!!

i dalej z nim jestes?:o

a co pwoiedzial jak juz wrocilas z miasta?:o kobieto no chyba nie dasz sie tak oszukac:D mogl juz wymyslisz cos madrzejszego:D co za cymbał:D:D::D

lol

hehe, no wymowek na poczekaniu to nie umie wymyslac... dziewczyno, otworz oczy- olej gnoja, bo cie oklamuje!!!! skad sie biora te naiwne, ktore karmia sie kazdym klamstwem, a potem takie wlasnie musza zakladac topiki? szkoda mi cie, naprawde, moge sie tez zalozyc, ze zaraz napiszesz jak bardzo go kochasz i jak on mogl to zrobic...

nie rozumiem....czemu nie zapytasz o te rzeczy? I co to za kobieta, która w aucie u kochanka trzyma swój dezodorant?:P bez sensu...

zapytaj czyj to łańcuszek, bo na pewno nie twój i nie odpuszczaj...Jeżeli nie wie, to niech ci go da i wywal go do kosza.

usmialam sie niezle :D swietna wymowka, ze wozi ze soba te przedmioty jakbys Ty zapomniala :D:D:D a ta szminka nowa byla, zapakowana i on ja niby specjalnie kupil, zeby byla na wszelki wypadek, taaak? to samo z lancuszkiem i dezodorantem? :P powalilo mnie to! inteligencja to on chyba nie grzeszy...

to nic, ze zdradza, ze kreci, najwazniejsze teraz, to utrzymac zwiazek, bo co biedna kobieta zrobi sama

"On powiedzial ze niemam co sie martwic i odpowiedzial jak dzieciak, ze wozi to na wypadek gdybym ja zapomniala pomadki, deodorantu czy...lancuszka." To najśmieszniejsza rzecz jaką dzisiaj czytałem :)))) No po prostu rekord świata! Dzięki :D Wiem, ze dla Ciebie to teraz dramat, ale uwierz, jak pogonisz gnoja to będziesz kiedyś sama z tego miała polewkę ;) A pogonić go powinnaś bynajmniej nie dlatego, że zdradza - większość zdradza... Ale po co być z aż tak głupim facetem???

ja też bym pogoniła i wcale nie dlatego, że \"większość zdradza\", ale Ty chyba sama siebie oszukujesz masz dowody, że nie jesteś jedyną i jesli Ci to nie przeszkadza, to OK, wierz sobie dalej, że Twój superprzezorny chłopak wozi w samochodzie łańcuszek i szminkę na wypadek gdybyś zapomniała... w końcu łańcuszek to podstawa, zawsze się przyda ;-) zwłaszcza, że te rzeczy są sprzątane przed Twoim pożyczeniem samochodu - zapewne zabiera je wtedy do domu, może Ci się przydadzą jak wrócisz :o otwórz oczy Kochanie i odpowiedz sobie sama po co Ty właściwie z nim jeszcze jesteś? nie szkoda Ci czasu?

??????????????? czytam topic od początku i czekam cały czas na Twoje posty;)