czy to juz koniec milosci?

masz racje natalia, ja zawsze taka potulna bylam, moze to cos da a jak nie to zegnaj gienia swiat sie zmienia

ja mam 28 lat a maz 32

no to jeszcze stanowczo za wcześnie na taką rutynę w związku, dobrze że robisz to prawko:)

juz sie doczekac nie moge :)

wiesz kurczaczku tu chodzi o konsekwencję. Raz sie postawiłaś i musisz utrzymać ten autorytet, on pewnie bedzie starał znów wrócic cię do poziomu sprzed. Tak to juz jest z nami ludźmi, testujemy siebie nawzajem. Spójrz na przykład na dzieci. One pozwalają sobie na tyle, na ile jego rodzice mu pozwolą, dlatego jedne się boją ich gniewu i nie próbują wchodzić na głowę, a inne są rozpieszczone jak twoj mąż i mogą tak naprawdę wszystko, bo wiedzą, że co by strasznego i obraźliwego nie powiedzieli, to mamusia i tak kocha i potem przytuli i tak. Z wami jest podobnie, musisz zbudować swój autorytet inaczej bedzie cie lekcewazył, ale pamiętaj bądź KONSEKWENTNA i stanowcza Tylko terapia szokowa zrobi na nim wrażenie

on sprawia wrazenie jakby zadna terapia szokowa na niego nie dzialala. juz mnie zaczynaja nudzic te jego odzywki wymyslilby cos innego jakas rozrywke bym miala :(

musze leciec bo mi sie brzdac maly obudzi zaraz i mleczko trzeba dac:)

dzieki wszystkim za rady:) postaram sie do nich stosowac moze cos z tego bedzie?

kurczaczek najwazniejsze zebys ie nie załamywała, pokaz ze jestem kobieta z klasą, niech on to zobaczy, niech zobaczy wzrok innych mężczyzn, niech poczuje ze moze stracic wartosciowa młoda kobiete.

dokladnie nie daj sie, zaznacz swoja granice, ktorej on ma nie przekraczac, taka umowna granice, zyje z toba i ma cie szanowac

obawiam sie ze twoj facet ma kogos na boku, moze flirt w pracy? i dlatego jest taki zimny w stosunku do ciebie, takie zachowanie to dosc normalne u facetow kiedy sa zafascynowni inna kobieta. Oczywiscie moze sie myle ale pisze to na podstawie doswiadczen moich wlasnych i moich znajomych. Mam tylko nadzieje, ze sie myle i ze twojemu facetowi dolega zupelnie cos innego.

niestety muszy przychylić sie do opinii zamyslonego... mój były mąż stosował te same metody dlatego jest były... życzę powodzenia i obym sie myliła