Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość albertyna2009

rotawirusy, pneumokoki - marketing czy faktyczna potrzeba

Polecane posty

Gość albertyna2009

Ja kupiłam te szczepionki, ale szlak mnie trafia że się na tym kompletnie nie znam i dla dobra dziecka ?) i własnego spokoju go zaszczepię. Te szczepionki są cholernie drogie, kampania reklamowa zakrojona na ogromną skalę, wzbudzająca przynajmniej we mnie poczucie winy na samą myśl, że miałabym odmówić tego mojemu dziecki i zafundować mu jakąś okropną chorobę której mógłby uniknąć gdyby mamusia nie była sknerą.... Więc jak wcześniej napisałam-zakupiłam, jednak mam nie przyjemne wrażenie,że ktoś mnie robi w konia i zarabia na moim poczuciu winy, obowiązku i miłości.... Co o tym myślicie? Szczepicie czy nie dajecie się marketingowcom firm farmaceutycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albertyna2009
Ja szczepię wcześniej bo mój syn może wylądować w żłobku:( niestety muszę wrócić do pracy. Ta wizja żłobka również miała wpływ na moją decyzję. Ciekawe jest to, że ja też chodziłą do żłobka i przedszkola i jakoś za mioch czasów dziecie nie dziesiątkowały pneumokoki czy rorawirusy o meningokokach nie wspomnę....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamjulkieree
ja bardzo chcialabym zasczepic moje dziecko ale ta cena ... wiem ze zdrowie malucha najwazniejsze ale cholera jasna kiedys tez te choroby były nie bylo na to sczzepionek i jakos jest ok , no nie wiem , ale chyba jednak zdecyduje sie na pneumo i meningokoki a rota sobie daruje, podobno najlepszym szczepieniem jest dla dziecko przejscie choroby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrauuu
co Ty mówisz, jakim najlepszym lekarstwem jest przejscie choroby? Ty chyba nie widzialas jak wyglada i jak przechodzi rotavirusa male dziecko? roczny chlopczyk znajomych zachorowal na rotavirusa i w ciagu paru godzin tak sie odwodnil ze wyladowal w szpitalu pod kroplowka! a do tegj pory byl zdrowym, dobrze wygladajacym maluchem! naprawde nie zycze nikomu, zeby jego dziecko przechodzilo ta chorobe. to nie jest tak, ze jesli zahcoruje raz, to drugi juz mu nie grozi. znam maluszka ktory przechodzil rotavirusa dwa razy w ciagu miesiaca - nigdy wczesniej nie widzialam tak biednego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczepiłam na pneumokoki bo tu gdzie mieszkam jest obowiązkowe i za darmo.Kiedys szczepionek na to nie było i żyjemy ale podkreślam nie było tez tych wszystkich paskudnych chorób cywilizacyjnych więc piorun wie czy szczepic czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymelinka
mojej siostry dziecko ma niedosłuch własnie z powodu retrowirusa więc radzę nie oszczędzać, prawdopodobieństwo zachorowania może nie jest mega wysokie, ale co jak się zdarzy? NIE ŻAŁUJ KASY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna12345
Dziewczyny, a możecie podać ceny tych szczepionek i czy to szczepi się raz czy trzeba kilka dawek?? Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
co innego retrowirus co innego rotawirus. a niedosłuch to prędzej ma po antybiotyku którym leczono infekcję tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczepiłam prevenarem, aby nie mieć wyrzutów sumienia, że posknerzyłam. Ale też zastanawia mnie czy potrzebne są te szczepienia. Teraz będę jeszcze szczepić na meningokoki, ale też raczej dlatego, że lekarz nalega. Ja myślę, że to jest nabijanie kasy na nieświadomym ludzie, ale ja się temu poddałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"mrrrrauuu - roczny chlopczyk znajomych zachorowal na rotavirusa i w ciagu paru godzin tak sie odwodnil ze wyladowal w szpitalu pod kroplowka!" jest to fizycznie raczej niemozliwe zeby roczny, standardowo zdrowy chłopczyk odwodnił się tak szybko. bez paniki. jak ogolnie jestem raczej za szczepionkami tak akurat ten rotawirus uwazam za bzdurę straszną. pneumo, meningo - zakazeniu sprzyja przebywanie w skupisku ludzkim. jesli dziecko większosc czasu spedza w domu to raczej nie zachoruje. rozważyć szczepienie należy przez oddaniem dziecka do żłobka lub przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1979....
Wy placicie i szczepicie a lekarze nie karza,czasem wrecz odradzaja szczepienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalallallal
a mi pani w żłobku radziła zaszczepić na rota~ zanim mały zacznie chodzić meningo~ i pneumo~ powiedziała, że można podarować nie wiem komu ufać lekarzowi czy pani w żłobku, która zna ten problem od strony, nazwijmy to, praktycznej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdyby szczepienie na rotawirusa było tak powszechne 9 lat temu jak urodziłam swoją starszą córkę to na pewno bym ją zaszczepiła. Każda tego typu infekcja kończyła się pobytem małej w szpitalu tak miej więcej do 7 roku życia wystarczyło że 2 razy zwymiotowała a jak jeszcze nie daj boże doszła do tego biegunka to masakra była i wtedy 2-3 dni w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
albertyna2009 kochanie kupuj kasa musi byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
koorwa mleko matki chroni dziecko najlepiej :o :o później trzeba się odżywiać prawidłowo i na nic się nie zachoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wiecie
ale na rotawirusa mozna szczepic tylko zanim dziecko ukonczy poł roku . przynajmniej tak mowia w tv i gdzies czytalam w jakims magazynie dla rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak zloty
dziecko na rotawirusa moze zachorowac jak pojdzie do szkoly - nie matki polki karmia nawet 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoty twoja wypowidz jak
zwykle na najwyzszym poziomie intelektualnym . czy mowi ci ktos ze musisz sie leczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym karmieniem to różnie bywa ja karmiłam córkę prawie 2 lata i mała i tak chorowała i bardzo ciężko przechodziła rotawirusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym karmieniem to różnie bywa ja karmiłam córkę prawie 2 lata i mała i tak chorowała i bardzo ciężko przechodziła rotawirusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalallallal
złoty a co ma karmienie piersią do kontaktu z innymi dziecmi w żłobku??? jak sama nazwa mówi rota - wirus to nie pochodzi z jedzenia tylko z powietrza (droga kropelkowa) co za imbecyl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna12345
a napisze mi ktoś ile kosztuje na te rotawirusy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy28
a mnie stać na te szczepienia. nie jest to dla mnie duża kwota, ale nie szczepie i nie zaszczepię, za duzo się naczytałam o działaniach ubocznych , jakie te szczepienia niosą.O tym sie nie mówi oficjalnie, bo koncerny farmaceutyczne bija niezła kasę na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie skutki
Szczepiłam córkę Rotarixem - 2 dawki i nie było KOMPLETNIE żadnych skutków ubocznych. Pozostałe szczepienia z kalendarza (u nas 6 w 1) lekko odchorowała - każdą kolejną dawkę znosiła nieco gorzej. Ale na rota zero działań niepożądanych - ale słyszałam, że szczepionkę trójdawkową (chyba rotatrec czy jakoś się tak zwie) dzieci gorzej przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×