Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olmajgaddddddddddd

Seks w jednym łóżku z dzieckiem?!

Polecane posty

Gość a w ogóle jak mozna spać
z dzieckiem w jednym łóżku, które z definicji nazywa się "małżeńskie".:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby seks nie był ostry, a dziecko malutkie, a my strasznie napaleni.... czy ja wiem....ale ja bym się chyba nie mogła przemóc. Chyba przefikołkowalibyśmy na podłogę. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ludzi śpią z dziecmi
w jednym łózku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej jakies tam od brechy
ale ty jestes dziecko zdrowo jeb-nieta. Widac, ze "mlodziez" z ciebie, bo nikt inny takich bzdur by nie wypisywal. Tylko zastanawia mnie co ty robisz dla forum dla matek i ciezarnych. Pewnie wszedzie dupy dajesz, co miesiac boisz sie, ze jestes w ciazy i takim cudem trafilas na te forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jakby dziecko
nie miało własnego łóżeczka.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz ginekolog poloznik
a ile ma to dziecko malutkie ??? nie powinno sie wspolzyc 2 miesiące drogie panie od porodu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może z babcią albo
do lekarza - no na tym drugim topicu jakaś baba się pytała czy przy 2-3 letnim dziecku "można" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż dwa miesiące
??????????:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro co niektóre
karmią piersią (o przepraszam - dają cyca według ich słownictwa) 3-latka to widocznie nie przeszkadza im i seks przy 3-letnim dziecku.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz ginekolog poloznik
do tej jakies tam od brechy -------taaaaaaa, hahhah:D! ty lepiej dupe rusz jebnieta babo do roboty a nie nawet na lozeczko dla dziecka cie nie stac hehehhe zal :D:D 🖐️ biedoto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej jakies tam od brechy
do lekarza - to znowu ta od brechty, nikt inny by tak po prostacku nie pisal :D Poza tym zdziwilabys sie gdybys znala moja sytuacja metrialna, oj baaaardzo bys sie zdziwila, a zal by ci przez 3 lata doope sciskal :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kituu
ale od braku seksu jeszcze nikt nie umarł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak mają małe mieszkanie
i jedno łóżko to mają wyjść na klatkę schodową czy dziecko za okno wystawić? to raczej nie chodzi o pedofilię tylko o warunki mieszkaniowe. Nie każdy ma salony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak ciężko nabyc
łóżeczko dla dziecka? nie wyobrażam sobie spać w jednym łóżku z dzieckiem choćby nie wiadomo jak ciasne było moje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardziej interesującego
co tej pory pamiętam, że moi rodzice tak robili :D też myśleli, że śpię.. to było obrzydliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak mają małe mieszkanie
ale co ma do rzeczy łóżeczko jeśli i tak stoi w tym samym mieszkaniu i to koło łóżka. Tak mają moi znajomi. Nie pytałam ich o ich pożycie małżeńskie ale nie sądzę żeby chodzili do sąsiada albo dziecko dawali na przechowanie bo im się zachciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dziecko wystawia
sie do innego pomieszczenia i do dzieła.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeczka
My z mężem zrobilismy tak tylko raz. U naszych znajomych. Synek spał, miał wtedy ok. 7 miesięcy a nam zebrało się na amory. Nie chcielismy chodzić po mieszkaniu, więc zrobilismy to najciszej jak sie dało w łózku. Usiadłam na nimi delikatnie sie poruszałam. Było ciemno a mały spał, więc jego obecność nie krępowała nas. Bardziej obawialismy sie aby gospodarze nie uslszeli niczego. Ja szczytowałam pierwsza. Mąż poszedł do łazienki skończyć. Nie rozumiem oburzenia. gdyby to robic przy dziecku kiedy nie śpi i przy swietle dnia to rozumiem, ale tak? Gorzej się zestresowalismy kiedy mały miał ponad 2 latka i nakrył nas pewnego popołudnia w łazience. Jak tam wchodziliśmy to smacznie spał i po kilkunastu minutach taka niespodzianka! Mąż się wycofał a ja go przysłoniłam i żeby mały nie wiedział o co chodzi, bylismy ubrani, ale ten rumieniec wstydu pamietam do dziś choc minęło pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak mają małe mieszkanie
oni mają tylko JEDNO pomieszczenie i kuchnię wnękową a łazienkę na zewnątrz:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak mają małe mieszkanie
nie czytałam tamtego topic-u ale pewnie zaraz ktoś mądry się wypowie że mogli se nie robić bachora jak ich nie stać. Pracuję w opiece społecznej i niejedną taka rodzinę widziałam. Nie sądzę żeby byli z tego powodu szczęśliwi:-( ale jak ktoś z własnej woli (bo takie rzeczy też musiałam sprawdzać) łazi cały dzień przy dzieciaku 5-cio letnim na golasa bo to takie naturalne-to jest już patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×