Ona 34 on 26 .Co myslicie ?!

Nikt nigdy nie potępiał naszego związku, dopoki nie dowiedzial sie i nie zobaczyl cyferek, jakby one mialy decydowac o naszym zyciu.. ach ludzie i ich dziwne uprzedzenia.. Dlatego jestem mile zaskoczona Waszymi wypowiedziami. Pozdrawiam

to tak przeszkadza, czy to twoj syn czy corka? Nie wyjdzie im to ich zmartwienie, nie wiem jaki widzisz w tym wszystkim swoj cel

to kogo obchodzi, jeżeli do tego szczęśliwi tym bardziej, ja mam podobny układ. W naszym towarzystwie wszędzie przebywamy razem, nikt o nic nie pyta, rodzice się domyslają, bo przecież chyba nie da się tego ukryć.

jakby facet miał 34 a ona 26 - to byłoby bardziej ok dla większości :p

dorsły facet z dorosłą kobietą, spędzają ze sobą każdą wolną chwilę, jeżdżą na weekendy, na wakacje razem, to przecież głupi by się domyślił. Nas nikt o nic nie pyta, ot tak się mają rzeczy, a gwarancji nie potrzebuję, rozwalają się małżeństwa z 20 letnim starzem, mi wystarcza, że w jego towarzystwie czuję się wyjątkowo dobrze, a on w moim, mamy te same zainteresowania.

i mam w duszy opinie innych ludzi

moj maz jest 9 lat ode mnie mlodszy...od 6 lat razem i jest super.Mam 36 lat

szuka starszych partnerek nie tylko do seksu,ale do życia. Staje sie to normalnym zjawiskiem,ale nie dla wszystkich jak widać:)

a tak szczęsliwa nigdy nie byłam, i na pewno nie będę uszczęśliwiać np. moją matkę, żeby kończyć to co jest dla mnie najpiękniejsze, jeżeli się skończy to będzie to wynik tego, że coś się wypali, a nie po to, zeby kudzie źle nie mówili.

autorko- niestety jestes jednym z takich stereotypowcow polskich, wlasnie dzieki takim jak ty inni maja przechlapane w zyciu... Czemu potepiasz ten zwazek, jezeli oboje sa wolni i dorosli?? gdyby to bylo na odwrot i facet mial 34 a ona 26 to byloby normalne??? zal mi cie, ze zyjesz takim stereotypami!

Wydaje mi sie ,ze taki zwiazek ma jakies szanse ale nie teraz , za 10 lat... Przed nim jeszcze kilka lat nauki. Nie bede zadnych przeszpiegow urzadzac , bo po jaki gwint. Nie czuje sie dobrze w tej sytuacji i tyle. Na pewno laczy ich pasja ,moze cos wiecej ale no prosze Was! Jak bedzie tylko romans , ok male "szkody" ale na dluzsza mete ...sa po prostu na innym etapie w zyciu i tyle.

Przed nim jeszcze kilka lat nauki. a ty jakis dr habilitowany jestes ze tak sie uczepiłas tej nauki ? :O Jak beda chcieli to wszystko pogodza :D

a Ty przecież wiesz najlepiej? Więc podaj przepis 100%, każdy chętnie skorzysta.

Naprawde jestem bardzo zaskoczona ( i nie mowie tego zlosliwie!!!) Wasza otwartoscia. Ja chyba raczej progmatycznie mysle i staram sie sprowadzic ryzyko do zera.Nie chcialabym widziec ani jej ani jego jak cierpia.Maja inne priorytety , zupelnie inne plany na kolejnych kilka lat.Gdyby on mial 35 a ona 43 nie bylabym taka ostrozna. Glupio mi przed jego matka , staram sie omijac wielkim lukiem wszelkie tematy ktore moglyby doprowadzic do tego tematu. Kolezanka oczekuje chyba "dobrego slowa" u jego matki albo niechcacy wprowadzenia tematu ...

po stylu i chrakterze pisma mozna odczuc ze ZAZDROSC jest w stezeniu ponad norme w koło ciebie ;)

Nie jestem zadrosna , lubie ich oboja. Z nia wspolnie wiele przezylysmy , znamy sie kope lat. Wspolne wakacje itp. Nawet mam psiaka od jej suki i smiejemy sie ze jestesmy rodzina ;) Moze troche w tej kwestii staroswiecka jestem i tyle...

no to moze nie chcesz by sie wizali bo ci koles przyjaciólke zabierze i z kim ty bidoku na podrywy bedziesz chodziła ?

Przeciez to nie jest jej pierwszy zwiazek.Z poprzednimi partnerami zawsze sie (pardon,poza jednym) zaprzyjaznialam.Nie raz jezdzilismy na weekendy ,odwiedzalismy sie w domach na kolacje. Na podryw chodzic nie musze :P

Ona za stara dla niego!

Mamusiować mu będzie. I seksu uczyć

syn to tez byscie takie wyrozumiale byly? Hipokrytki i tyle!

?!

Szczerze jakie myslicie ze sa szanse ,ze nie beda miec problemow z powodu roznicy wieku?

Znamy z autopsji, nie wiem skąd przekonanie, ze on musi być starszy? Byłam ze starszym i było do dupy, jestem z młodszym i jest fantastycznie.

e, są wykształceni, maja nowoczesnych znajomych - to spore szanse ze sie uda :) co innego, gdyby całość działa się 200 lat temu na wsi, wtedy presja społeczenstwa moglaby byc zbyt duza :P

sex jest ważny, polecamy spróbować. Jak jest miłość, to wiek nie ma różnicy, jak je nie ma to wiek nie pomoże - ot cała prawda.

W tej chwili on studiuje w innym miescie ale pochodza oboje z duzego miasta.Jego mama w miedzy czasie przeprowadzila sie do miasta w ktorym mieszkam i ja i ona , wiec spotykaja sie m inn jak on odwiedza mame. Z niego to naprawde kawal fajnego chlopaka,i jest dojrzaly i odpowiedzialny jak na swoj wiek ( a nawet ponad).Mnie ta ich roznica przerasta troche ... Ale cholercia moze to Wy macie racje???Nie spodziewalam sie tak duzego odzewu na "tak".Gdyby jednak dotyczylo to kogos Wam bliskiego nie mialybyscie uprzedzen?

bez przesady, czy Wy widzicie co jest na ulicach? jak można dziś rozpoznać kto ile ma lat? Młode dziewczyny na siłę chcą być stare, te ich tapety. Odżywiają się hamburgerami, pizzą, młodzież nie uprawia sportu, a 30-40 sobie na to nie pozwolą.

On 26 :D

a co Ty myślisz, że mój jest brzydki? Mój jest niesamowicie przystojny, dlatego z nim jestem. Ja wiem jakiego ciacha potrzebuję i żeby nie było, latał za mną cały rok, a ja nie chciałam (różnica wieku) bałam się spróbować, strasznie się bałam, jestem w końcu tylko kobietą więc jakoś tak wyszło, bardziej po to, żeby dał mi już spokój, bo bałam się, że jak tak się będzie plątał to sobie w życiu życia nie ułożę. Chciałam mu bardziej pokazać, że to nie ma sensu.