czy lekarz sie pomylil?

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

Ja w 6 tyg już widziałam ciąże na usg

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

3 testy, badania ginekologa, ja bym raczej ufała lekarzowi, dowiesz sie po USG juz na 100%. Choc dziwnie tak po prostu miesiaczki nie dostac, zalezy tez czy wczesniej juz mialas jakies problemy z cyklami

Mam problem. Otóż ostatni okres mialam 07.02 . Zrobiłam 3 testy wyszly negatywnie, lekarz w czasie badania ginekologicznego stwierdził,ze nie jestem w ciazy. Ale okresu nadal nie ma dzisiaj ide na usg,ale strasznie mnie to meczy czy on w czasie takiego badania mogl sie pomylic? czy to jednak moze byc ciaza? Mysle,ze gdyby byla to mineloby 5/6 tygodni od zaplodnienia, czy wystepuja juz wtedy jakies obajwy ciazy?

Zawsze mialam nieregularne cykle,ale nie az takie:( a taki dlugi brak okresu moze byc spowodowany czyms innym?

nie jesteś w ciąży

Wiec z czym moze byc zwiazany ten brak okresu?

a lekarz nie wie?

Dzisiaj ide na usg dopiero,ale strasznie mnie to meczy. To nie jest czas na ciaze jeszcze:(

to nie ciąża (wg mnie) ale wypytaj się o wszystko lekarza. Zapisz sobie pytania na kartce, żebyś nie zapomniała ze stresu ;)

No oby tak bylo:) w sumie oprocz braku miesiaczki zadnych objawow nie mam, chociaz wiem,ze niekoniecznie musza wystapic:( i dlatego tak sie stresuje teraz. A z ta kartka to chyba rzeczywiscie dobry pomysl,bo oststnio jak bylam to mialam zapytac o tyle rzczy,a potem z tego wszystkiego zapomnialam i bylam na siebie zla:)

5-6 tyg od zapłodnienia to czyli byłabyś w 7-8 tyg ciąży wg OM więc coś mi tu nie pasuje datami :P zapłodnienie występuje na ogół 14 dni przed @ :P ale jak testy twierdzą,że nie jesteś to nie ejsteś Ja w wrześniu miałam cykl 8 tygodniowy ;) tak bywa:)