A moja znajoma ma wibrator

Było to tak, szedłem do kumpla i po drodzę prosił mnie , zebym uderzył do jej(naszej) koleżanki po takie urządzenie usb na karty pamięci. I jak do niej polazłem to Ona cos mieszała przy garach i powiedziała, żebym sobie sam to wyciągną z szafki w pokoju na górze po lewej. Ja tam polazłem, otworzyłem szafkę i zobaczyłem pudełko z wibratorem i zaraz usłyszałem żebym pomieszał gary bo ona sama poszuka, no i ja żeby jej nie było głupio powiedziałem że w szafce na dole nie widzę tego urządzenia :p

a ja mam 2 wibratory, kulki do cipki, wibrujace jajeczko,kajdanki, męża i kochanka :P hehe

co w tym dziwnego? wszytskie moje kolezaki maja wibratory.

grhcttttt nie masz się czym chwalić.....

ja tam rozumiem, ze stare baby mają wibratory, ale zeby studentka lat 22 co w każdej chwili może mieć naturalny wibrator z napędem jądorwym bawiła się w jakieś plastiki.

stare baby??? chlopie, moje kolezanki maja po 19-25 lat!!! maja wibratory bo: - facet nie zawsze jest po reka - facet juz za nimi nie moze nadazyc - facet ich nie potrafi zaspokoic - nie maja faceta, a nie maja ochote na seks na jedna noc - szanuja sie, ale maja duzy temperament - wibrator urozmaica zycie seksualne - jest czescia gry wstepnej, wspolnej zabawy.

a ja też się zastanawiam nad takim urządzonkie, bo jestm ciekwa jak to jest:)

Zgadzam sie, że wibrator może urozmaicić życie seksualne ale to w związku i to z nie małym stażem. Ale studentce w miare atrakcyjnej?? Dla niej to wystarczy jeden wypad i już może sobie sprowadzić gaha i to z jej uroda po selekcji.

nigdy nie miałem dziewczyny :(

NIE ROZUMIESZ? Wiele kobiet po prostu nie maja ochoty bzykac sie z facetem "na jedna noc"!!! Ani nie maja ochoty miec faceta na zasadzie "fuck buddy" - pragna prawdziwego, stabilnego zwiazku pelnego milosci. Dlatego swoje potrzeby wola zaspokajac same, a nie zaliczac 20 facetow co miesiac.

no dobra ale jak wibrator może zapewnić stabilny związek? Ładna dziewczyna jaka jest moja kolezanka może poszukac se goscia jakiego chce, bo te brzytsze to rozumiem łapią pierwszego lepszego. Wychodzi na to że moja kumpela ma wścieklizne macicy bo zamiast naturalnego penisa -poprostu zakupiła sztucznego.

tak masz rację twoja znajoma wścieklizne macicy hehe a co by się stał gdybyś ty zakupiła sobie jakiś sprzencior i po pierwszym użyciu zaczeła skrycie się uśmiechać do siebie i byś mówiła sobie że jednak to jest to czego nigdy jeszcze dotąd nie próbowałaś i jesteś z tego naprawdę zadowolona ? znalazłem tu jakomś strąke z wibratorami poszukaj czegoś dla siebie http://www.sklepsexshop.pl/default.php?id=shop&cat=330879