Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam_ciekawej_roboty123

wynik rozmowy kwalifikacyjnej

Polecane posty

Gość szukam_ciekawej_roboty123

hej, we wtorek bylem na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym z banków w krakowie i na pytanie "kiedy mozna sie spodziewac wynikow rozmowy" powiedziano mi ze do konca tygodnia chca zakonczyc rekrutacje ze maja kilku chetnych i chca z wszytskimi porozmawiac" czy jakos tak. dokladnie nie pamietam. myslalem ze dzis zadzwonia wkoncu, ale tel milczy. na rozmowie wypadlem nawet niezle tak mi sie wydaje, m.in byl test na inteligencje, babka powiedziala ze bardzo ladny wynik uzyskalem, takze jestem w miare z tej rozmowy zadowolony. dodam ze nie jest to stanowisko typu doradca czy sprzedawaca. bardzo mi zalezy na tej robocie, i nie wiem czy miec jeszcze nadzieje czy juz sobie daj spokoj. to jest pierwsze pytanie. a drugie jest takie: ile wy czekaliscie na wynik rozmowy i czy sie ten czas pokrywal z tym co mowili wam na rozmowie?? z gory dzieki za odpowiedzi. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hefalumpekkk
moim zdaniem to sie rzadko zdarza zeby oddzwaniali akurat wtedy kiedy powiedza, no chyba ze cie wybrali a jesli nie to czesto wcale nie oddzwaniaja. ja na przyklad bylam jakis czas temu na 3 etapie rekrutacji, jakies testy pisemne, telefoniczna rozmowa + z 2 babkami z HR chyba z godzine, wydawalo mi sei dobrze wypadlam. mieli zadzwonic za tydzien a nie odezwali sie wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siokolor
zadzwon i sie dowiedz. z moich doswiadcszen wynika, ze taki obrot rzeczy swiadczy o tym, ze "Pani/Panu dziekujemy", ale jak mowia, ze zadzwonia to kurde niech sie z tego wywiarza. Ja bym zadzwonila tak po prostu: 1. by samemu sie upewnic- dla wlasnego spokoju; 2: aby taki menadzer wiedzial, ze jak sie cos mowi to stara sie z tego wywiazac, ze ty o tym pamietasz, a nie "domysl sie co poeta mial na mysli". to brak szacunku. i taka osoba jest powazna? To taka tez refleksja po x rozmowach i "sytuacji" pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnjnv kxvnn
i juz sie nie odezwa :( Ja ostatnio tez bylam na rozmowie w jednym z duzych bankow.. Okazalo sie, ze bylam osoba tylko do rozmowy, bo kandydat juz dawno byl wybrany.. o dziwo kierowniczka sama mnie zaprosila na spotkanie, nawet wspominala, ze juz nie bede musiala dojezdzac do innego miasta a okazalo sie, ze mnie nie wybrali.. oczywiscie zadzwonila do mnie mowiac mi to z usmiechem na ustach.. no coz, musiala zablysnac przed szefem, ze niby znalazla tyle osob na wolne stanowisko... A Pan szef, z ktorym rozmawialam nie wiedzial co jest za firma Generali, w ktorej kiedys pracowalam...bez komentarza wiec radze dac sobie spokoj i szukac nastepnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×