Co jeśli ukochana osoba mówi wam

rano wychodzac do pracy "dzisiaj nie spotykajmy sie-mam zły humor, lepiej bedzie jesli zobaczymy sie jutro wieczorem" (mieszzkacie w jednym budynku)

to dobrze ze mowi wprost, szanuje Cie i nie chce Cie narazac na glupie fochy. czasem tak mam ze cos mi nie idzie i przez to zdarza mi sie wydrzec na Mojego... zaraz przepraszam i mowie "wiesz, ze jestem zdenerwowana przez costam, nie chcialam tego powiedziec" i jest ok. czasem czlowiek tak ma:)

Może miała jakiś problem w domu, albo coś jej leży na sercu i nie chce powiedzieć. Przejdzie jej i wszystko się wyjaśni nawet to dlaczego tak powiedziała:) kobiety tak mają

pytałem o co chodzi-nie chciała powiedziec. Twierdzi ze wszystko ok tylko sie nie wyspała i przeziebiła, ale nie sadze by dlatego była taka przybita. Gdy pytam czy napewno wszystko ok stweirdza ze tak.

zadzwon do niej wieczorkiem i powiedz że ja kochasz i tak tylko dzwonisz bo o niej myślisz to może coś powie więcej

i jak to baba, głowisia ją rozbolała

niesadze by telefon pomógł-jesli normalnie nic nie mowi przez telefon tym bardziej nie powie.