Dlaczego ludzie mysla ze tylko w duzym miescie powinno sie mieszkac i rozwijac??

Bez sensu dla mnie takie myslenie jest. Mam znajomych w wieku 20-27 lat i wiekszosc z nich mysli ze powinno sie wyjechac do duzego miasta, i rozwijac itd. A ja mam inne zdanie, Wg mnie mozna sie rozwijac takze mieszkajac w malym miescie, jak ma sie pasje to wszytsko jest mozliwe, trzeba tylko chcecic. Nie nawidze miast, tego tloku, samochodow, brzydkich kamienic. Wole male miasteczka w gorach i nie wyborazam sovie mieszkac gdzies w miescie. Moj dzien spedzam na pracy od rana do wieczora wiec nie ma c zasu nawet na wyjscie do kina. Mysle ze w duzym miescie jest podobnie, do tego te dojazdy-zeby przjechac z jednego konca miasta na drugi- czas pochlania, a w amalych miasteczkach latwo jest gdzies dojechac. I mniej czasu sie traci. Jestem za tym ze wcale nie trzeba wyjezdzac nie wiadomi gdzie zeby zrobic pieniadze i sie rozwijac .

tylko trzeba mieć jeszcze ta pracę w małym miasteczku

Tez tak myslalam. Wyjechalam do Wrocławia na dzienne magisterskie i teraz wracam znow do mojego miasteczka bo nie podoba mi sie zycie w miescie tak duzym. Fakt, pieniadze lepsze, ale poza tym to nie. Nie podoba mi sie.

Bo to zasciankowe myslenie. Mysla tak ludzie ze wsi albo z malych miasteczek ktorzy chca sie wyrwac do duzych miast. Ja mieszkam w malym miasteczku i tez sie rozwijam. Dojezdzam na kurs j hiszpnakisego do wiekszego miasta oddalonego o 20 km, jezdze na basen, chodze na aerobik

Jestem zdania ze w duzym miescie jest po prostu wiecej mozliwosci na wyuciagniecie reki- szkoly kezykowe itd. Chcesz uczyc siejaponskiego to idziesz na kurs w malym miastach nie masz takiej mozliwosci.

Wg mnie lepiej w miescie bo blisko wszedzie i wszytsko masz pod nosem lub w zasiegu reki. A w malym miescie to ani szkoly tanca, ani szkoly jezykowej

Miasto i tylko miasto. Wychowalam sie na wsi, potem do miasta wyjechalam i odzylam. Nie wroce juz tam

Lepiej mieszkac w miescie jakma sie dzieci.

nie ma:) Ludzie z miast emigrują na wieś, a ci z małych miasteczek i wsi do miasta. Widać wszystkim potrzebna odmiana

Chyba masz racje. Dobrze tam gdzie nas nie ma. Ja osobiscie nie moglabym mieszka c w duzym miescie bo nie lubie tloku.