NIe mam komu o tym powiedzieć, może ktoś mnie wysłucha...

Mam problem ze swoimi uczuciami. Czuję rozdarcie. Jestem mężatką i matką, a pokochałam kogoś innego. Kocham jakby dwu facetów. Tamten też jest żonaty, ale coś do mnie czuje, co...? nie wiem. Może tylko dużo sympatii?? Czuję się fatalnie, jest mi ciężko. Czuję potrzebę wygadania się, a nie mam komu. Jak tamten opowiada mi filmy jakie ogląda, filmy pełne miłości i wszelkiego niespełnienia, nie wiem co myśleć. Miesza mi w głowie, choć i tak mam namieszane... Jest mi poprostu ciężko. Zamiast ciesztć się rodziną i wiosną czuję ciężar na duszy:(

Nie wiesz nawet co Was łączy.Daj sobie spokój,nie niszcz tego co masz.

tak ,tak... rzuć męża dla tamtego, wyrucha Cię, rzuci a potem będziesz pisać jaki z niego cham i dupek:o otrząśnij się kobieto:o

a ja ja rozumie -czuje sie tak samo. tylko dzieci nie mam

kobieta 26-letnia_jak facet zachwyca sie filmami o miłosci i o niespełenieniu to ma cos nie w porzadku z głowa :-)

tak wlasnie wyglada malzenstwo, ze szybko zaczyna brakowac \'tego czegos'...Niestety nie wierze w zwiazki idealne i nawet gdyby z tym nowym cos wyszlo, to predzej czy pozniej bylo by tak samo. Lepiej sie cieszyc z tych spojrzen i rozmow i na tym niech sie skonczy i niech zostanie sentyment i mile wspomnienia

ich obu, to musisz najnormalniej w świecie wybrać jednego. Wybór zapewne nie łatwy. Ja bym radziła zostanie przy mężu, kochasz go, stanowicie rodzinę, macie dziecko. Radzę zerwać kontakt z tamtym CAŁKOWICIE i kontakt i odpuścić sobie sprawdzanie jego konta na groni/nk/fotce czy innych, oglądanie zdjęć itp. Po prostu wymazać z życia. Związek to dwie osoby nie 3, i w takim układzie żadne z Was nie będzie szczęśliwe. Miłość ma to do siebie że aby nie umrzeć trzeba ją podsycać. Nie podsycaj w żaden stopniu a kwestią czasu będzie kiedy o nim zapomnisz i znów będziecie szczęśliwą rodziną. I jeszcze jedna rzecz! Staraj się na ile możesz unikać wszystkich sytuacji przez które mogła byś mieć później wyrzuty sumienia w stosunku do męża. Już nie mówię o samej zdradzie fizycznej w sensie sexu, ale przytulanek, całowania, romantycznych spacerów itp. Wyrzuty sumienia nawet już "po wszystkim" (jak minie uczucie do tego drugiego) bywają destrukcyjne dla związku. 3maj się, będzie dobrze zobaczysz :)

_kobieta 26-letnia_:-) wyprowadz sie od meza,niech ten facert wyprowadzis ie od zoiny,zamieszkajcie razem..to od razu odechce sie Wam miłosci :-) Autorko,Ty kochasz kogos kogo nei znasz w ogole.To,ze on Ci tam pogada o miłosci i o jakichs bredniach nie oznacza,ze jest super człowiekiem,lepszym np.od Twojego chłopa.

Ja też tak mam identyczna historia 3maj się ,jestem z tobą

preferuje frotzlowski model rodziny

kiedy sie z nim widze, powiem wprost mam ochote aby mnie przeleciał, rozdarł szybko ciuchy na zimnej posadzce i zrobil to ostro

_kobieta 26-letnia_a kto preferuje ten frotzlowski model rodziny i co to takiego jest?:-)

Te dwa wpisy wyżej to nie ja. Dziękuję za wpisy. Dzięki za ciepłe słowa... Być może z tym drugim to jest jakiś rodzaj fascynacji, nie miłość. Na miłość faktycznie chyba za malo go znam...

Zarezerwowałam nick, żeby uniknąć już podszywów... Pojawiło się ciekawe hasło, że facet, którego fascynują filmy o miłości i niespełnieniu ma coś z głową, dlaczego?? Edene, fajnie napisałaś. NIe wiem, czy jest lepszy od mojego męża, nawet myślę, że gorszy...

mam tak samo :(

ale ja chyba mam gorzej , jestem z mezem choc nic do niego nie czuje , tzn nic pozytywnego , nie kocham go nie szanuje , nie mam siły , odwagi odejsc , nie mam kasy ....dzieci za nim sa , mecze sie strasznie , przez niego wpadlam w depresje, zyje w ciaglym prawie strachu i stresie , nikt nie jest w stanie mi pomoc bo to ja musze podjac decyzje a nie umiem , mam dosc : ((((

Wiesz, skoro kochasz... Dzięki za dobre słowo. NIe mam go jak unikać, pozostaje mi walczyć widząc go często, więc będzie trudniej.

_kobieta 26-letnia_bo facet ma zajac sie swoja rodzina a nie ogl;adac jakies durmnowate filmuy o miłosci.widocznie ten facet ma za dobrze w domu.Ty takz emasz za dobrze w domu,po prostu obydwoje sie nudzicie w swoich domach.Do ropboty jeden z drugim by sie wział to by Wam odeszła ochota na amory.

Do Nie wiem, czy Cię to pocieszy. Współczuję Ci bardzo. Nie pociesza mnie to, bo nie czuję satysfakcji z czyichś problemów. Fakt, u mnie jest o tyle lepiej, że szanuję mojego męża, kocham go (wiem, wiele osób zaraz stwierdzi, że jestem hipokrytką), jest świetnym człowiekiem, pociąga mnie fizycznie i w zasadzie nie wiem jak tamten drugi znalazł wytrych do mojego umysłu, że tam wszedł...

kobieto 26 letnia - nie chcę Cię urazić. Ale po co mieszasz komuś w głowie? Jak Twój mąż okaze zainteresowanie pewnie do niego wrócisz...

_kobieta 26-letnia_Ty lepiej zainteresuja sie wiecej swoim dzieckiem.Jego kochajj anie zachwycaj sie jakims dupkiem ktory nie umi poszanowac swojej zony i szuka nie wiadomo co.Postaw sie w sytuacji czy Ty chciałabys aby taki sam temat Twoj maz umiescił na kafe?

Edene, wiesz, my się nie nudzimy (może on bardziej, bo nie ma dzieci), ale nie nudzmy się, bardzo dużo pracujemy, na dodatek razem. Ja faktycznie nie oglądam filmów, on najwyraźniej ma na to czas.

_kobieta 26-letnia_jakbys szanowała swojego meza,to nawet o innym facecie bys nie pomyslała.

Edene, odpowiedź jest jasna. NIe chciałabym, by mój mąż umieścił taki temat. Obserwatorze, dlaczego uważasz, że ja mieszam jemu w głowie??

_kobieta 26-letnia_:-) nuda nei oznacza od razu,ze nie pracujecie czy mało pracujecie.Po prostu nudzicie sie w swoich zwiazkach.Ty zamiast zajac mysli dzieckiem ,mezem,domem to myslisz o tamtym,a tamten nie ma dzieci,wiec mus ie nudzi ponad miare.

bo matka zawsze będzie cenic ojca dzieci nawet jak ten inny facet okaze nie wiadomo ile serca i wyrozumiałości

Edene, to nie jest takie proste. Naprawdę szanuję mojego męża. Jest porządnym facetem, mężem, ojcem. Przeżyliśmy razem chwile, których nigdy nie zapomnę. Nigdy nie zapomnę, jaki był wspaniały jak przy nim rodziłam. Był wręcz fantastyczny.

_kobieta 26-letnia_a co niby nie jest takie proste?Ten inny facet zaczyna szukac odskoczni i zaczyna Ciebie czarowac,ojnaiwna,naiwna :-)

Edene, w związkach mówisz... Jak w takim razie zabić nudę w związku?? Co w takim razie ciągnie tego faceta do mnie, by spędzać ze mną każdą wolną chwilę w pracy?? To nie jest jakiś uwodziciel (tak przynajmniej myślę). Wydaje mi się, że stara się być w miarę w porządku wobec żony.

_kobieta 26-letnia_pytasz co tego faceta ciagnie do Ciebie :-) kochaniutka,sieże miesko,nowa dupa:-) Widocznie nei znasz facetow.Sa faceci ktorzy powoli osaczaja kobiete,nie musza od razu łapac ja za dupe i ciagnac do wyra :-)