Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lilitka

Czytam kawały

Polecane posty

Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa: - No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach... :D :D :D Pijany facet siedzi przy barze. Co chwila zamawia następną kolejkę. Po jakimś czasie podchodzi do niego barman i pyta się: - Przepraszam. Widzę, że pan się czym trapi. Może opowie mi pan, to panu ulży? - Tego nie da się wytłumaczyć... - Może jednak pan spróbuje... - OK. Wstaję rano, idę do obory wydoić krowę. Stawiam stołek, wiadro, siadam i zaczynam... A tu nagle: Pac! Krowa mnie ogonem po twarzy wali. Zdenerwowałem się i postanowiłem przywiązać jej ogon do krokwi. Ustawiłem więc za nią stołek, wlazłem na niego i podniosłem w górę ogon. Lecz okazał się być za krótki... Zdjąłem więc pasek... Wtedy opadły mi portki... I właśnie wtedy weszła moja żona... I tego naprawdę nie da się wytłumaczyć... :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedmioletni chłopczyk idzie do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi: - Wsiadaj do środka. Dam ci 10 złotych i lizaka! Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje. - No wsiadaj! Dam ci 20 złotych, lizaka i chipsy! Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje. - No nie bądź taki, wsiadaj! Moja ostatnia oferta: 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups! - Oj odczep się, tato! Skoro kupiłeś matiza, to musisz z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia? Przede wszystkim trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja. Następnie szybko się oddalić, pamiętając że jeśli: a. uciekamy, zaś niedźwiedź nas nie goni, to jest to miś pluszowy b. jeśli uciekamy na drzewo, a niedźwiedź wchodzi za nami, to jest to niedźwiedź brunatny c. jeśli uciekamy na drzewo, zaś niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy prosto w jego łapska, to bez wątpienia jest to grizzly d. jeśli uciekamy na drzewo, a niedźwiedź wspina się za nami i wsuwa liście, to jest to miś koala e. uciekamy, ale nigdzie nie ma drzew, to jest to niedźwiedź polarny f. jeśli niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to miś Kolargol - największa cipa wśród niedźwiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem: - Wiesz o czym już całkiem zapomniałem? - O czym? - O seksie. - Ty stary pierniku! Nie stanałby ci nawet gdybys miał przyłożony pistolet do głowy! - Wiem ale było by miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce. I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach: - Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?! - Parkinsona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój faworyt z ostatnich kilku tygodni : idą dwa koty przez pustynię, idą, idą , idą nagle jeden mówi do drugiego ze zmęczeniem w głosie: kuuurwaa staaary nie ogarniam tej kuwety!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego wieczora ojciec przechodząc obok sypialni synka usłyszał jego głośną i żarliwą modlitwę: - Panie Boże, pobłogosław mamę i tatę. Do widzenia, dziadziu. Następnego dnia dziadek zmarł. Ojciec był przerażony jasnowidzeniem syna, ale nikomu nic nie powiedział. Po miesiącu usłyszał inną modlitwę: - Panie Boże, pobłogosław moją mamę. Do widzenia, tatusiu! Następnego dnia ojciec, bliski ataku serca, pojechał wcześniej do pracy, żeby uniknąć korków, nie ruszał się z biura i wrócił dopiero o północy, kiedy na ulicach nie było już nikogo. Ale żył! Skruszony od progu zaczął przepraszać żonę za spóźnienie: - Wybacz, kochanie! Miałem dziś koszmarny dzień. - Ty miałeś koszmarny dzień?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz dostał zawału i zmarł na naszym progu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> - Jaka jest różnica pomiędzy rozporkiem u kobiety, a rozporkiem u faceta? > - Kiedy kobieta rozpina spodnie, nie wypada jej mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet przychodzi do seksuologa. - Panie doktorze. Szukam i szukam i nie mogę znaleść! Niech mi pan powie,gdzie w końcu znajduje się ten punkt "G"? - W trzecim rzędzie klawiatury między punktami "F" i "H".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna kąpała się w rzece i żaba weszła jej tam,gdzie nie powinna.Wystraszone dziewczę pobiegło do domu i mówi matce co się stało.Na to matka: - Trza wyciągnąć. Męczy się i męczy, ale nic z tego.W końcu mówi: - Idziemy do ginekologa. Doktor ostro się wziął do pracy,dłubie i dłubie.I nic.Żaba jak siedziała tak siedzi.W końcu matka straciła cierpliwość, machnęla ręką i mówi: - A niech się pan już nie męczy doktorze.Dzisiaj u nas we wsi zabawa, to ją tam chłopoki zatłuką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×