Dlaczego ludziom łatwiej znieść śmierć rodziców niż dziecka?

odejscie kazdego dziecka boli bo w koncu przed nim bylo by cale zycie ..... ale widocznie tak czasami musi byc tylko trzeba nauczyc sie z tym zyc a to nie jest takie proste

Ja też przeżyłam śmierć swojego dziecka urodziło się martwe. To co przeżyłam zostawiło ranę w sercu na całe życie. Jestem teraz drugi raz w ciazy i bardzo się boję ze może znów coś złego się przydarzyć. Bardzo współczuję wszystkim kobietom które straciły swoje dzieci bo wiem co to znaczy.

Zdaje się, ze pytanie było o śmierćdziecka a wy tu ciągle o śmierci embrionów. Jak umrze wam dziecko kilkuletnie lub starsze wtedy zrozumiecie czym jest prawdziwa strata.

Do gewrewer. Każda strata jest strata choć by nawet embrionu. Wiadome ze większą strata jest śmierć kilku letniego dziecka bo się z żyło z nim. A co my mamy powiedzieć kobiety które urodziły martwe dzieci nigdy nie usłyszałysmy płaczu naszych dzieci nawet nie przytuliliśmy ich. Każda kobieta przeżywa starte swojego dziecka. Choć i także zdażają się zwyrodniale matki.

twoje pytanie ejst dosc glupie i dziecinne uczucia rodzicielksie sa silniejsze niz te do rodzicow - najsilniejsze na swiecie - jesli nie ma patologii

może narobię skandalu swoim tekstem, ale ja bym lekko zniosła śmierć swoich rodziców bo oni tylko wnieśli do mojego życia szambo .. nie żal mi toksycznego starego, niech umiera jak najszybciej :O:O:O