Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiak317

Co mężczyźni najbardziej cenią w kobietach? Na co zwracają

Polecane posty

Gość Tomcioszek
wydaje mi sie ze obydwoje musicie chciec sie starac i zdobywac sie wzajemnie nawet jesli juz sie zdobylkiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem chce mu powiedziec ze juz wole byc sama niz czekac na cos co nigdy nie nastapi ale nie potrafie. zalezy mi na nim i juz. ale chyba to nie miałbyc główny temat tej dyskusji :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomcioszek
nie pomyl czasem przyzwyczajenia z miłoscia lub z przywiązaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja zwracam uwage na: 0) stałosc w uczuciach 1) wyglad (conajmniej przecietny) 2) sposób poruszania 3) zachowanie 4) słwonictwo 5) sposób prowadzenia rozmowy 6) tryb zycia" Muahahahaha! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ślicznotka1111
To czego od nich nie dostaja od razu! nie badzmy glupie i nie dajmy sie zwiesc tym slodkim komplementom, stanmy sie niezalezne a dopiero wtedy mezczyzni zaczna za na nami szalec.Nic tak nie poniza dziewczyny jak latanie za facetem,staranie sie mu przypodobac,bo to co jest w zasiegu reki zawsze jest latwe , nudne i tylko na chwile, kiedy staniemy sie wyzwaniem z ktorym owy mezczyzna musi sie zmierzyc ,zacznie nas traktowac jak cel do osiagniecia . Jak kogos o najwyzszej wartosci , mezczyzn pocigaja kobiety z pazurkiem a nie ulegle cieple kluseczki co raz wymyslajace drogie i czasochlonne menu typu: ges w zurawinie posypana platkami migdalowymi a wszystko oblane sosem truflowym. Badzmy czujne i zawsze krok przed mezczyzna nigdy za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiaaaaa, i wmawiają sobie bidule, że mężczyznę pociągają jakieś imprezowe lafiryndy z przerostem ego. Trzeba jakoś ratować obraz świata, co? Jeśli jakiś facet się taką co się na kocicę pozuje to tylko dlatego, że liczy na szybki seks bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdddddd
Na brak poglądów prawicowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latek.,.,
WYGLĄD to przede wszystkim, tylko to zmusza nas żeby do którejś z Was podejść, ciekawy charakter natomiast nas przy Was zatrzymuje. Możecie mi mówić, że jestem pusty itd. ale Wy same też tak do tego podchodzicie :), mimo, ze się zapieracie. Kobieta ma być piękna, piękna kobieta to prestiż i duma dla samca. Jeśli do tego jej umysł jest równie atrakcyjny na pewno niejeden facet ją doceni. Dlatego ruszcie tyłki i na siłownię, basen, pobiegać... ehhh i tak nie ma sensu tłumaczyć, bo przyjdzie jakiś zakompleksiony facet i zacznie pierdzielić Wam, że najważniejszy jest charakter, licząc, że któraś to kupi i go zechce. Normalny zdrowy facet myśli chujem, koniec, kropka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeżeli ja powiem że na codzien jestem spokojna osoba, pracuje jako terapeuta osób niepełnosprawnych a po pracy i w życiu imtymnym jestem szalona kobieta która lubi zabawę, i stara się o obowiozek, mam syna dwu letniego, a w secie jestem wszystkim, robię niestworzone rzeczy, więc jestem z pozoru spokojna ale i wariatka na maksa hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gowno prawda! wyglad to nie wszystko! mi faceci mowili wielokrotnie ze jestem seksowna i atrakcyjna, a zaden nie chce ze mna byc i zostawiali mnie wielkokrotnie. mam dobre serce, jestem kobieca, delikatna, skromna, mila i co? nie chca ze mna byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały offtopik
Ja bym zadała pytanie, co cenią w kobietach ci, którzy chcieliby mieć rodzinę, a co Ci, którzy nie mają takiej potrzeby :] Czy aby obojętne jest to komu się podobamy? x Ile było "pięknych związków" w którym jedno lub oboje byli egoistami i nie chcieli się nikim opiekować, bez względu na to, czy to byłoby ewentualne dziecko, chora żona, czy rodzic. Myślicie, że mając takiego partnera ten związek przetrwa? czy to można nazwać miłością? x Nigdy nie byłabym z facetem, który przejawia takie zachowania jak powyżej napisałam. I radzę Wam na to patrzeć w głównej mierze, i kobitkom i facetom. Zdolność do tworzenia dobrego związku wynosi się od wzoru rodziców i już od wieku nastoletniego mniej więcej to widać, czy ktoś ma zadatki na dobrego rodzica, żonę/męża :) Inaczej czeka go dużo pracy nad sobą, oczywiście jeśli sam zechce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomcioszku, robisz podstawowy błąd, tak klasyfikując kobiety. Można jednocześnie być wierną, stałą w uczuciach, i atrakcyjną kobietą z własnymi zainteresowaniami, spontaniczną i lubiącą się rozerwać. To się nie wyklucza. Tak samo jak prawie nie ma takich mężczyzn, jakich opisujesz tak, jak siebie - którzy zwracają w kobiecie przede wszystkim uwagę na jej osobowość, a na wygląd w ogóle nie. Osobowość wezmą w pakiecie, jeśli będzie w dobrym dla nich pudełku. Jeśli to pudełko będzie dla nich ładne, to i o osobowości mogą zapomnieć lub zwrócić na nią niewielką uwagę. Pozostałe mówienie ma niewiele wspólnego z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość gowno prawda! wyglad to nie wszystko! mi faceci mowili wielokrotnie ze jestem seksowna i atrakcyjna, a zaden nie chce ze mna byc i zostawiali mnie wielkokrotnie. mam dobre serce, jestem kobieca, delikatna, skromna, mila i co? nie chca ze mna byc". Bo musi być ładne pudełko plus chamskie pomiatanie mężczyzną. Wtedy będą jeść z ręki. Ale ja dziękuję za takiego mężczyznę, wolę być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
Co kolesie cenią w kobietach? No przecież to jest PROSTE jak w************y :P co to za pytanie w ogóle :P BICZ PLIZ :P Odpowiedź: 1) DOOPA 2) DOOPA 3) DOOPA 4) DOOPA 5) CYCE 6) CYCE 7) dodatkowe elementy wyglądu - włosy, twarz, długość nóg 8) GOTOWOŚĆ do DAWANIA DOOPY kiedy on zechce :P i robienia loda 9) OD BIEDY EWENTUALNIE BYĆ MOŻE troszeczkę charakter na zasadzie - żeby robiła za dobre tło dla mnie abym czuł się jak dopieszczony heros :P 10) DLA SUUUPER WYBREDNYCH SAMCÓW OD BIEDY żeby IQ panienki było nieco większe niż IQ psa Ot cała prawda o płci przeciwnej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rencista z grudziądza
Cycki, tyłek, twarz, nogi. Mózgu ma być tyle żeby umiała gotować i sprzątać, no i robić gałę. Nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
LOL czy dalej ktoś tutaj będzie się silił na głodne kawałki o charakterze? :P Po co się oszukiwać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
Tylko co nam daje konstruktywnego tytuł topiku? Jeżeli prawda jest taka, że głównie na wygląd ;) taki temat to zazwyczaj wylęgarnia głodnych kawałków o tym jak to rzekomo panowie lecą na IQ i dobre serce :) ale czy tak naprawdę jest? Lepiej nie mieć złudzeń i wyjść z założenia, że dla większośc***anów coś poza wyglądem będzie dodatkiem do związku :) Pesymistyczne no ale chyba realistyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na czym zależy facetom od najważniejszego: 1. figura 2. twarz 3. biust 4. włosy 5. charakter 6. wiek 7. zdrowie 8. libido 9. tyłek 10. sposób prowadzenia się a to lista rzeczy która kompletnie nam zwisa mimo że kobiety myślą że jest to ważne: 1. inteligencja 2. wykształcenie 3. majętność 4. znajomości 5. ubranie 6. buty 7. panzokcie 8. kolor oczu 9. długość rzęs 10. biżuteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, samotny romantyku, juz widże sprzecznosic w towijej wypiowiedzi. inteligencja JEST nieodłacznym elementem naszej osobowosic.charakteru, więc nie pisz ze to sie nie liczy. podobnie kolor oczu i dlugosxc rzęs jest częscią twarzy i czyniąja bardziej lub mniej ładną. do ego "majętnośc" samam mam znajomego, który mi ise przyznał, ze poleciał na laks ktora mu sie srednio podoba, no ale jako że jej starzy offerują im domek na start to jej się oswiadczył. mój były mówił że bardzo go kreca długie panzokice (ja aukurat takie mam ) bardzo je chwalił i nalegał bym je dla niego zawsze malowała na czerwono. TADA, OTO TWOJA TEORIA LEGŁA W GRUZACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mi o to że jak dziewczyna sobie powiększa rzęsy jakimś gównem to wygląda jak niedorobione emo .. a kolor oczu może być dowolny, nie wpływa to na twarz. Jak ktoś ma brzydką twarz to wydłużanie rzęs mu nie pomoże, sorry ... Inteligencja nie jest częścią charakteru. Kobieta może być superinteligentna i jednocześnie być straszną zołzą która za wszelką cenę stara się udowodnić że umie coś zrobić lepiej. My faceci nie znosimy takich kobiet. Inna kobieta też może być inteligentna, ale się z tym nie obnosi, tylko pozwala facetowi się wykazać i taka kobieta to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pierwszy rzut wygląd zewnętrzny na drugi charakter i przyglądanie się oraz szukanie wad w wyglądzie... Im fajniejszy charakter tym trudniej dostrzec te wady w wyglądzie któe na pewno przecież są bo qrwwa przecież każda je ma! Ale nie. Jak charakter fajny to tych wad ni jak nie da się zlokalizować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
Romantyku ja jestem gruba i mam grubego faceta :) akurat tak się złożyło że on gustuje w grubszych. Ma taki dziwny fetysz i ja mu paszę. Poza tym jeżeli skreślasz grubaski na starcie to jak możesz poznać ich charakter? Masz moc telepatii? Jeśli tak to gratulejszyns :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
Czy możesz sprecyzować co to dla Ciebie oznacza obnoszenie się? Nie mam na myśli obnoszenia się z inteligencją wyłącznie ale obnoszenie ogólnie. Jeżeli ja na przykład mam solidne wykształcenie i oczytanie po studiach i orientuję się w klimatach historycznych to czy mam to ukrywać i rozdziawiać buzię w muzeum jak dziecko z Downem, żeby dowartościować drugą stronę? Czy wolno mi podjąć na przykład konwersację na temat poezji jeżeli akurat ją lubię i mam interlokutora, który też lubi, czy mam milczeć bo się poczuje niedoceniony? Wykazanie się to ogólnikowe pojęcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasada jest taka - my faceci lubimy czuć się kobiecie potrzebni, a jeśli ona umie wszystko zrobić sama, zarabia i jest samowystarczalna to my faceci nie czujemy do kogoś takiego pociągu .. no chyba, że pociąg chwilowy wywołany ładną zewnętrznością .. jednak w dłuższej perspektywie spędzanie życia w towarzystwie kogoś kto nas nie potrzebuje, nie docenia nie jest fajne, sorry ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×