Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalia24.85

beznadziejnie samotna

Polecane posty

Jestem samotna i jest mi źle,niby wszystko ok,ale nic nie jest takie jakie byc powinno:($miesiące temu zerwał ze mną chłopak,bylismy ze sobą praktycznie 5lat,ładnie pięknie i taka niespodzianka.Zerwał bo powiedzmy,że sie znudził,że to już nie to i jestem dla niego koleżanką-koszmar.nie kłócilismy sie,rozstaliśmy sie jak to niektórzy ujmują z klasą.Problem w tym,że ja go nadal kocham.Dodam,że pracujemy razem,choc od tyg on w innym dziale.Paweł-mój eks,dawał mi syg,że nadal jest mną zainteresowany-bynajmnie ja to tak odczułam,wspólne zakupy,imprez,rozmowy na gg.Jednak nic z tego nie wynikało,w pewnym moemencie ja nie wytrzymałam i napisalam do niego maila,gdzie wyznalam mu wszystko,ale to totalnie wszystko,odp,że rozumie i nic więcej.Potem rozmawialiśmy normalnie,aż do wczoraj,nie wiem co sie stało,ale ja juz tego nie mogłam znieść i poiwedzialam mu w trakcie telefonicznej rozmowy,że lepiej będzie jak nie będziemy utrzymywac konatkatu,bo niby nikogo ie mamy,ale ja potzrebuje pobyć sama ze sobą,bo tak jak sie spotykamy daje uczucie,ze znów jestesmy razem,ale tak nie jest.On to przyjął ze złością,że nie chce sie z nim spotykac,ale zaraz dodał,że skoro tak chce to nie ch tak będzie,bo wszystko już bylo powiedziane i jest jasna syt.Ciężko mi,bo myślałam,że on będzie sie staral o ten kontakt walczyc,a tu nic.Jest mi źle,tak bardzo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klebek nerwow
Oj dziewczyno sama jestes sobie winna. Po co mu powiedzialas, ze chcesz zerwac kontakt skoro wcale tak nie myslalas? To jest bardzo infantylne zachowanie, spowazniej troche to tez ludzie beda cie powaznie traktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeska jestem
czego jeszcze oczekujesz ? masz jasną klarowną sytuacje. Koniec =koniec !On nIe chce juz z tobą byc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu co myślisz
pnowie niestety nie są domyślni:-( napisz mu że ci na nim zależy (jeśli zależy) i to że jesteście kolegami jest dla ciebie tródne bo ty chciałabyś czegoś więcej (jeśli chcesz) i że czujesz że on chce tylko koleżeństwa i dlatego nie możesz się z nim spotykać bo ci trudno o nim zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz ,niestety wielu facetów nie odbiera odmowy jak zachętę:/ Jeżeli naprawde Ci na nim zalezy , to uwazam ze rada mojej poprzedniczki jest dla Ciebie odpowiednia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli widzisz,że mu na Tobie zależy to powalcz troszeczkę, najlepsza będzie szczera rozmowa... bo skoro on od Ciebie coś chce , to dlaczego z Toba zerwał itd... a tak jak pisała/a poprzednik/a koleś się nie domyśli, do nich trzeba "prosto z mostu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ja mu już wszytsko powiedziałam,nie doczekałam się żadenej proaktycznej odpowiedzi,dla niego jestem tylko koleżanką,jego niby odpowiedź po moim wyznaniu,byla delikatnie mówiąc chamska,po takim cos jakby ktos wam przesłal,jak ja mu napislama nie moglibyści sie pozbierac,a on co?zero,nic,jeden wyraz:rozumiem!!!!!Musialam z nim zerwac kontakt,ktos mi kiedys powiedzial,że on nie ma wyrzutów,bo nie odczul,że mnie nie ma,bo cały czas jestem obok,kiedy chce pogadac itp.Ale ja już nie mam siły dłużej udawac,on wie co do niego czuje i pewne połechtało to jego samoocene,ze ktoś do niego wzdycha.Tylko mi jest z tym źle,że mu nie zależy,myślałam,ze będzie walczyl o to,jak on sam ujął coś cennego dla niego,czyli o kontakt ze mną,a tu nic.Terraz wiem,ze nie warto,nie będe sie już poniżać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×