Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

świeczka zapachowa

do wakacji -10 kg

Polecane posty

hej wszystkim ;) przez ostatni tydzień byłam na diecie 10dniowej, dzisiaj ją przerwałam i po 7 dniach mam na wadze -4 kg. obecnie ważę 73 kg przy wzroście 180. moim marzeniem jest 63 kg na wakacje. dzisiaj przeszłam na dietę 1000 kalorii i mam nadzieję, że do końca maja zejdę na niej do 67 kg, a do wakacji właśnie do 63. szukam dziewczyn, które mają za cel zgrabne ciało na wakacje :) przyłączy się któraś? w grupie raźniej :) aa, no i dzisiaj zjadłam na śniadanie pół bułki z serem żółtym i 2 ogórki kiszone, na 2 śniadanie mam kefir truskawkowy, na obiad szpinak, a na kolację serek wiejski. do wakacji będę szczupła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam za cel schudnąć 10 kg. Piszę na forum "schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia? (ost.) " dietkę zaczęłam dzisiaj , mogę do ciebie zaglądać i dzielić się moimi osiągnięciami, mam nadzieję że takie będą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___pomarańczowacytryna___
Hej Świeczuszko! Ja się chętnie przyłącze:) Ważę 69 kg przy wzroście 166 cm, mój cel to 58 - obliczona idealna waga, ale z 59 też bardzo bym się cieszyła :) Mam 21 lat. W sumie moje próby odchudzania trwają już półtora miesiąca, ale ze sporymi wpadkami obżarstwa, w sumie schudłam może jakieś 2 kg. Od tygodnia jestem na diecie 1000 kal,staram się nie łączyć składników i przede wszystkim wykluczyć pieczywo, słodycze i maksymalnie ograniczyć tłuszcze. Trochę zniechęcające jest, że poprzednim razem schudłam na 1000 kal tylko 1 kg przez 2 tygodnie. Ale trzeba być wytrwałym. Generalnie, przeszłam przez wiele diet, więc chętnie służę radą :) Trzymam za nas kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
___pomarańczowacytryna___ - ja też kiedyś stosowałam dietę 1000kcal. i powiem szczerze że byłam zadowolona , bo gdy zaczęłam jeszcze ćwiczyć ( nie dużo, ale zawsze coś) to chudłam nawet 1 - 1,5 kg. tygodniowo , jednak gupota nie zna granic i znowu przytyłam Kilka lat temu startowałam z 66 kg. i schudłam do 54 kg. póżniej przytyłam do 58 kg. ale latem rok temu znowu wazyłam 55 kg.a teraz zobacz nie pilnowałam sie przytyłam 10 kg. Obecnie 64kg. Baaaaardzo źle się z tym czuję i muszę schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___pomarańczowacytryna___
Katarina32 jak udało Ci się schudnąć aż 12 kg? Efekt jojo prześladuje również mnie :) To chyba dlatego że należę do osób które kochają dobre jedzonko, poza tym strasznie lubię gotować! Ja maksymalnie chudłam tak po 5 kg, ale to np przy Kopenhaskiej lub Kapuściance. Teraz postanowiłam się odchudzać racjonalnie, koniec z dietami cud, ludzie z tendencją do tycia, smutna prawda, ale muszą całe życie uważać na to co jedzą i wyrobić sobie odpowiednie nawyki żywieniowe. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie sama zadaje sobie takie pytanie :) Tak było rodzina jadła obiad a ja do pokoju muzyka i cwiczyłam, a jak już się wywietrzyło w kuchni to szłam i robiłam sobie swoje jedzenie. Dużo warzyw, warzyw i jeszcze raz warzyw, sztuka mięsa na obiad lub ryba czy jajko i warzywa, jogurt naturalny codziennie i w ciągu dnia 3 kromki chleba razowego i znowu warzywa , sałatki z warzyw, surówki. Chleb pamietam dzieliłam na kawałeczki w pracy na talerzu było jak u małego dziecka podzielona kanapka na 6 części do tego ogórek konserwowy , pomidor, cebula itd. Ogólnie nie przekraczałam 1000kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to było jakieś 5 - 6 lat temu, obecnie mam 32 lata i dietkę jest stosować trudniej, chociaż rok temu wychodziłam zamąż i ważyłam 55 kg. a teraz się tak rozlazłam, fakt że przed ślubem wazyłam średnio 58 kg. tylkoże stres robi swoje i te 3 kg. to zgubiłam nawet nie wiem kiedy. A teraz o zgrozo prawie 10 kg. więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___pomarańczowacytryna___
W jakim czasie Ci się to udało? Też tak chcę :):):) Co do tycia po ślubie to podobno norma, jeden z momentów krytycznych dla Twojej wagi, ale nie martw się kolejny powinien nastąpić dopiero za 20 lat ( statystycznie). Aha, zapomniałam o dzieciach :) Nadal nie powiedziałaś ile masz wzrostu. Czy teraz też przechodzisz na 1000 kal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___pomarańczowacytryna___
aha 160, chyba ta dieta padła mi na wzrok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ja tez sie chetnie przylacze ;] dzis sie wazylam i jestem w szoku, no moze nie w szoku ale jest mi strasznie glupio;/ nie mam jakiegos stopnia otylosci(NARAZIE) ale ostatio zaczynam stopniowo TYĆ!!! waze 65kg przy 1,65 m jak na moj wzrost to DUŻO!!! zaczynam tak praktycznie od dzis, juz nic nie jem i wieczorem zrobie 50 brzuszkow ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo fajnie, że tyle osób się odezwało :) ja się odchudzam od dawna, teraz mam 17 lat a pierwsze próby odchudzania sięgają chyba czasów 4 klasy podstawówki. zawsze byłam najwyższa, przez to ważyłam parę kg więcej niż moje koleżanki. odchudzałam się, chociaż w sumie nie miałam z czego. a teraz mam :o wiem, że nie wyglądam tragicznie, szczerze mówiąc nawet nie najgorzej się czuję z wagą 73 kg przy moim wzroście 180 cm. ale wiem, że jeśli schudnę jeszcze 10 kg to będę po prostu dużo bardziej z siebie zadowolona :) a przy 69 to już w ogóle się super czuję. dzisiaj zjadłam ok 1200 kalorii, trochę ponad limit, ale się nie zrażam. chyba 1000 kcal to trochę mało dla mnie i przeskoczę jednak do tych 1200. ćwiczyć mi się nie chce, po prostu nie lubię a zmuszać się nie będę. jedynie wf mam 2 razy w tygodniu, to ćwiczę solidnie, bo gry wf lubię :) teraz tak sobie myślę, że może na rolki bym pojechała? ;) no to będę sobie powoli chudła. do końca roku pozostało 74 dni, więc wychodzi chudnąć około 1 kg na tydzień, a to da się zrobić :) pozdrawiam wszystkie odchudzaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___pomarańczowacytryna___
Świeczko zapachowa, czy nie sądzisz że troszkę za dużo od siebie wymagasz? 63 kg to tak mało jak na twój wzrost, pamiętaj że jesteś jeszcze bardzo młoda i twój organizm nadal się rozwija. Więc ostrożnie :):):) !!! Myślę że schudnięcie do 69 to niezły pomysł, szczególnie że już przy obecnej wadze czujesz się w miarę dobrze. Zielonka, milo że się dołączasz, podziwiam zapał do ćwiczeń :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×