Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koooooooooooociczkaaa

CZY MA KTOS Z WAS KOTKE?ALBO ZNA SIE NA TYCH CZWORONOGACH???

Polecane posty

Gość koooooooooooociczkaaa

Czy ktos z was ma kotke,albo dobrze sie zna na kotach?Otoz,mam kotke,ktora jest ze mna juz 10 lat.Strasznie jest ze mna zwiazana,gdy ja wzielam od znajomych ,to byla jeszcze malenka i stalam sie dla niej taka,,przybrana mamusia''.Naprawde bardzo jest ze mna zwiazana,wszyscy sie smieja,ze odziedziczyla po mnie charakterek ;)Jest strasznie o mnie zazdrosna,gdy np.przyjdzie do mnie moj chlopak ,to ona strasznie go unika,nagle wychodzi mi z pokoju i jest tak jakby obrazona,a na niego patrzy z byka heh.Gdy on juz pojedzie do domu ,to kicia przychodzi do mnie sie tulic.Moja kolezanka ma mala 2 miesieczna kotke i musi ja wydac :( Bardzo chcialabym ja wziac.Jak myslicie,czy moja kicia sie nie obrazi heh ?Czy sobie nie pojdzie gdzies?Wiecie,kotki maja swoje charakterki i nie chce ,zeby moja kicia nagle zmienila sie co do mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez parę dni może prychać
i syczeć na nowego domownika, ale po paru dniach jej przejdzie, moja kotka na kocurka trzy dni warczała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koooooooooooociczkaaa
Dzięki :) w takim razie nie mam czego sie obawiac i wezme kicie do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam do ciebie pytanie bo tez mam kotke ale ma dopiero 10 miesiecy ile moze trwac ruja u kotki moja kotka ma ja juz chyba z 5 raz (3-4 dni ruji i pozniej tydzien spokoju i znowu to samo) czy to normalne? nie chce jej sterylizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez parę dni może prychać
chciałam tylko dodać, że moja kotka jest niewychodząca i nie miała możliwości zaprotestować opuszczeniem domu :) musisz jej pilnować i okazywać więcej czułosci aż sytuacja wróci do kociej normy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koooooooooooociczkaaa
jolkaza-dzieki za link :) Wlasnie u mnie jest ten problem,ze ma mozliwosc wychodzenia na dwor :( I boje sie,ze kiedys wyjdzie i juz nie wroci :( Moja kotka jest wysterylizowana,ale ruja trwala cos do tygodnia,czy dwoch,jak sie nie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×