Moja cudowna dieta cud cd

a jaką Wy tą wode pijecie? same gotujecie czy z butelki? nie boicie sie że kamieni na nerkach dostaniecie?

czesc dziewczyny jak to zrobic zeby od razu wejsc na ta stronke bo nie wiem i wchodze ciagle przez ta stara potem klikam na link ktory podala kolezanka i dopiero wtedy moge do was dotrzec napiszcie bede wdzieczna ...trzymam tez sie wody ale nic mi na wadze nie ubylo tyle ze spodnie sa cut luzne ale i to cieszy ...pozdrawiam was serdecznie ,jestem chora i jakies przeziebienie czy co nawet gadac nie moge a taka piekna pogoda wesolych swiat wam wodopijaczki zycze

hej dziewczyny to ja spadam do polski na dwa tygodnie,juz kazalam sobie zapas wody zakupic he he,powodzenia wszystkim i ZDROWYCH I WESOLYCH SWIAT WIELKANOCNYCH ZYCZE! to do nastepnego,papa

mieszane mam uczucia do tej wodnej diety... schudłam 10kg bez niej ale marzę o kolejnych 8... staram się jeść mało ale przed okresem jak teraz odpadam totalnie... no i celulitu bym się chciała pozbyć z ud bo mnie dobija... więc życzeń i celów dużo... dlatego postanowiłam, że mimo wszelkich obaw spróbuje... od dziś od zaraz zaczynam pić... zacznę od 4-5 litrów dziennie... trzymajcie kciuki będę pisać jakie efekty... 10/04/2009 - 58kg Cel... 50kg

czesc,dziewczyny za duzo czasu nie mam,ale dieta na 5,woda w zasiegu reki i tak trzymac,pa,pa

Dziewczyny zainteresowała mnie wasza dietka.Nie wiem tylko czy faktycznie ona działa bo nie odchudzając się wypijam ok.6 litrów wody i nie chudnę.Myslicie że 8litrów cos zmieni?

Wiesz wszystko zależy od Twojego trybu życia, aktywności i przemiany materii. Ja większość dnia siedzę a orcja 4-5 litrów daje efekt. Musisz sama metodą testową dojść do optymalnej dawki :). Właśnie wypijam ostatnią szklanę wody i na dziś konczę. Życzę wam dziewczyny wesołych, spokojnych świąt i oczywiście baaaaaaaaaaardzo mokrego poniedziałku. Buziaki!!!!!

wypiłam jakieś 4litry wody w ciągu całego dnia... czuję się... paskudnie i okropnie pełna jak beka... aż żołądek mi rozsadza... ale... może jutro będzie lepiej... mam nadzieję, więc nie zrażam się na początek... czy Wy też się tak czułyście?

W poniedziałek rano zajączek zalany. Kury z nim tańcują, jajka mu malują. Kogut wciąga kreskę, podkręca imprezkę. Cała sala się buja, DJ gra ALLELUJA! **_** _**___** _**___**________*** * _**___**_______**__ **** _**__**_______*___** ___** __**__*______*__**__ ***__** ___**__*____*__**___ __**__* ____**_**__**_**____ ____** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____*#o ___oo_______o#$#o __o##o______o####o _o#$###o__o#$#$#$#o o#####$o@@o########o o#$#$#o@@o##o#####o _o##__o##o_o##o ____o#$#o___o#$#o __o#$$#o_____o####o __o#$#o_____o######o _o###o_______o#o#o#o _o#o#o________o###o __o###o________o#o ___o#o#__________o ____o#o# ____o### _____o#o _______o Wesołych Świąt wszystkie wodopijaczki a przede wszystkim dużoooooo wody:-P

Samych radości,kolorowych jajeczek,białych owieczek,uśmiechu bez liku i bakali w serniku,kiełbasy tłuściutkiej i atmosfery milutkiej,wszystkiego naj,naj wodopijaczki!!!!!!!!!!!

hej kobietki!!!! po tym świątecznym objadaniu się będę musiała chyba podwoić dawkę wody :). Od jutra wracam do planu wodnego. Na szczęście nie ma w najbliższym czasie kolejnych świąt. Pozdrowionka!!

Dziewczęta gdzie jesteście???? potopiłyście się czy jak?? smutno tu tak samej siedzieć :( . Jak minęło wam świąteczne podjadanie?

cześć dziewczyny, widze,że wy tu dużo pijecie:D Słuchajcie ja mam problem z troche innej beczki, ale niechce zakładać osobnego topiku, bo wy podchodzicie do tematu odchudzania poważnie a ja nie chce śmiechówchihów przypadkowych osób Mój problem jest następujący:przyjmowałam długi czas peritol bo jestem straszną alergiczką ale ostatnio przeczytałam, że biorą go osoby które chcą przytyć:(A ja bardzo chce jeszcze przynajmniej te 5 kg schudnąć , cwiczenia raczej odpadają bo to właśnie przez wysiłek fiz(pot) ta alergia(bolesna dodam) może ktoś z was bierze to i wie co z tym peritolem....

dodam,że brałam go na diecie norweskiej i schudłam nieco mniej niż znajome, a ostatnio mi się skończył to waga o 2kg w dół

Witam dziewczyny!! ja dopiero zaczynam. Już wcześniej czytałam o \"wodnej diecie\" ale wiadomo jak to na święta....dlatego postanowiłam od dziś!!!!mam 175cm wzrostu i ważę 77kg!!!! Wiem z doświadczenia że waga nie zawsze odzwierciedla rezultaty odchudzania dlatego zależy mi żeby zgubić nadmiar tłuszczu , przede wszystkim z ud i pośladków!! Przy okazji przydało by się choć troszke celulitu zbić bo coraz cieplej i zaczynamy się już rozbierac:) Już kupiłam sobie mały masażer którego używam podczas kapieli i po wtarciu balsamu na ciałko!!! Mam pytanie do Was!! Czy można zastąpić wodę herbatą czy sokami?? Lubię wode i teraz jak już jest ciepło sporo piję ale po 3 litrach już nie mogę...chciałabym pić 5 l dziennie żeby dało efekty ale czy moge po 3 litrach wody dopic te 2 w postaci np zielonej czy czerwonej herbaty?? Czekam na odpowiedź ( i efekty:) pozdrawiam:D

Hej laseczki.Jak U was po świętach?U mnie na szczęście nie ma nowych kilogramów:-)Teraz wracam do picia mojej (ulubionej)wody;-)Mam przed sobą jeszcze półtora miesiąca przed sobą i ok 8kg.Żeby chociaż już było te 58 to ja już będę tak szczęśliwa.Muszę się pozbyć tej 6z przodu

Agu22 jak masz już dość wody to dodaj sobie limonki albo cytrynki.Możesz sobie mięty dodać a zielona herbata też chyba może być

Agu22 Kola ma sporo racji jednak jeżeli dobrze policzyłam to zamierzasz dopijać 2 litry herbaty. Moim skromnym zdaniem to trochę za dużo. Nie zapominaj że nawet zielona herbatka zawiera teinę, która niestety odwadnia organizm w pewnym stopniu. Poza tym nadmiar zielonej herbatki może spowodować że zabarykadujesz się w kibelku z innego powodu niż siusiu ;). O sokach zapomnij, Nawet te niby 100 % zawierają sporo cukru i kalorii w przeciwieństwie do wody. Posłuchaj Koli i dodawaj cytrynkę lub limonkę. Poza smakiem sok z cytrusów ma jeszcze jedną zaletę.... kurczy żołądek- więc automatycznie mniej jesz. Wytrwałości Ci życzę a do dużych ilości wody można sie przyzwyczaić....

Hej dziewczyny!!!Gdzie jesteście?Widzę norka że tylko my tu chyba jeszcze zaglądamy.Halo laski lato się zbliża!!!Wychodźcie z tych dziurek i do roboty bo bikini czeka a przecież wszystkie chcemy zachwycać!!!!!

Hej hej!! A może dziewczyny jeszcze świętują ;) ?? U mnie już ciepełko w pełni, więc wypadałoby sie porozbierać..... ale z tym jeszcze trochę poczekam. Wprawdzie ubrania coraz luźniejsze ale waga spadła minimalnie. W sumie taki efekt też jest niezły. Buziaki!! Odezwijcie się czasem bo sie tu z Kolą zanudzimy....

Naprawdę chudniecie? Przecież nawet jeśli woda ma 0 kalorii to w tak dużych ilościach jak 8 litrów dziennie to przesada. Woda bardzo rozpycha żołądek. A na diecie chodzi by go skurczyć i jeśc mniej, a nie rozpychać litrami wody. Może i przez jakiś czas czujecie się pełne, ale po co rozpychać sobie żołądek. Kiedyś odechce się pic tyle wody a żołądek będzie rozciągnięty i w miejsce wody wpakujecie duużo jedzonka by wypełnić wolne miejsce. Nie będzie tak? Ja szukam czegoś, ale nie mam przekonania co do tej wody.. troche sie obawiam.

Hej!! Wiesz Appa, raczej żadna z nas nie wypija 8 litrów, bo to naprawdę ciężko. Ale pijąc wodę w dużych ilościach ciągle masz pełny żołądek i nie chce Ci się jeść. A na obkurczanie żołądka polecam sok z cytrtny. pozdrowienia

Witam nowe wodopijaczki,przepraszam,ze tak długo sie nie oddzywałam,ale net mi padł,wiec nadal pije wode i nadal dieta, czuje sie swietnie,mniejsze ciuchy juz na wiosne kupione,wiec gra muzyka,a jak tam u Was kobietki,jak rezultaty,obiecuje bede czesciej wpadała,pozdrawiam pa,pa

zabieram sie za wode,Eliza gratuluje

dziewczyny czy to naprawde dziala..>>???

hej laseczki juz wrocilam :-)niestety urlop sie skonczyl :-( :-(ale wypoczelam troche,tak wiec przez dwa tygodnie mamuska wciskala we mnie pysznosci,bo przeciez schudlam he he i tak mam dwa kilo wiecej:-(przypomne,ze zanim zaczelam stosowac wodna diete mialam 70 kg i 168 cm,jak przyjechalam do polski to mialam 62 kg,no a teraz 64 ale i tak nie jest tak zle,tylko ze podczas urlopu nie pilam duzo wody i znow mi jest ciezko sie przyzwyczaic,ale musze sie wziasc za siebie,bo za trzy miesiace czekaja mnie dwa wesela i mam zamiar stracic jeszcze pare kilogramow,mysle ze z wami mi sie uda tak jak wczesniej :-)pozdrawiam cieplutko,buziaki

JEDZENIE MA ZNACZENIE - Hipokrates, ojciec współczesnej medycyny: “Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. “Przysięga Hipokratesa” jest do dziś składana przez współczesnych lekarzy. Ale od czasów Hipokratesa nasze podejście do leczenia chorób się zmieniło… Współcześni lekarze są bardzo słabo, o ile w ogóle, szkoleni z dietetyki. Nowoczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. I taki stan rzeczy przemysł farmaceutyczny chce utrzymać, bo dobre zdrowie jest może sensowne, ale nie jest dochodowe. Choroby serca i rak to dwa główne powody przedwczesnej śmierci mieszkańców krajów zachodnich. Na trzecim miejscu są zgony z powodu błędów lekarskich i niepożądanych reakcji na leki. Skoro więc sama medycyna jest groźniejsza niż większość schorzeń, może warto przypomnieć maksymę, którą znają wszystkie kultury świata: “Jesteś tym, co jesz” i uświadomić sobie, że to, co wkładamy do ust ma znaczenie: jest albo doskonałym, “paliwem” dla ciała, albo gwoździem do naszej trumny… Czy można odżywiać się zdrowo i smacznie? Dlaczego są takie miejsca na Ziemi gdzie nie jedna osoba dożywa 120 lat w dobrym zdrowiu? Co jeść i jak jeść, żeby zachować na długie lata zdrowie, szczupłą sylwetkę, piękny wygląd? Czy Ty również chcesz cieszyć się długim życiem w zdrowiu? Zaparz dobrą herbatę, usiądź wygodnie i zobacz film "Jedzenie ma znaczenie"! UWAGA!!! Obejrzenie tego filmu może wywołać trwałe, pozytywne i nieodwracalne zmiany w Twojej świadomości, psychice i sposobie odżywiania. Czy liczysz się z tymi konsekwencjami? Na pewno? W takim razie zobacz film już teraz :) http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/

czesc. chcem sie do was przyłączyć ale przeraza mnie taka duza ilosc wody do picia. mam do schudniecia 15kg i chyba zacznie do jutra bo do konca czerwca sie niewyrobie.pozdrawiam

oj chyba będe sam na tym forum

puszysta_01 polecam ta diete to naprawde dziala,amozna sie przyzwyczaic do picia duzej ilosci wody to nie takie trudne,ja osobiscie jestem bardzo zadowolona z efektow stracilam 7 kilo i mam zamiar zrzucic jeszcze z 7 ,a wiec do sklepu po wode i do dziela he he powodzenia