patrzysz w lustro rano i co widzisz...?

lubisz siebie? jestes zadowolona/y z tego co widzisz?

Witam gadzetomaniaków :) Mam dla was link do stronki, gdzie za wypelnianie ankiet mozna za punkty zdobyć rózne nagrody. Od doladowań do telefonu az po bony o wartosc 200 złotych Trzeba sie tylko zarejestrowac i czekać na ankiety , za nic się nie placi. Strona jest za darmo. :)Absolutnie. Wiec zapraszam wszystkich do zabawY :) Ja mam juz toster suszarke i doladowanie simplus 30 razy 2 :-) http://www.askgfk.pl/index.php?id=32&L=pl&L=pl&srcid=88&a=33240&b=0&fwf_pimp=e4eef45581b66f84 WYPELNIAJ ANKIETY, ZA NIE DOSTANIESZ PUNKTY A ZA PUNKTY :)NAGRODY. ZAREJESTRUJ SIE I ODWIEDŹ SKLEPIK. ZAPRASZAM CHĘTNYCH! :) Pozdrawiam i zycze wam udanego dnia

obiektywnie, widzę zaspaną japę do ogolenia......

nie strasze, wszystko ok.

rozmazany tusz, napuchniętą twarz i kołtun zamiast grzywki ogólnie nieciekawie, na figurę ranop nie patrzę by móc zjeść śnaidanie dopiero potem oceniam stan cellulitu na udach i rozstępów na tyłku... ;-)

bez podkrążonych oczu

widze siebie i dochodze do wniosku, ze po pijaku wygladam znacznie lepiej :o oby do wieczora

ostatnio ktos mi powiedzial,zeby wstac rano, spojrzec w lustro i powiedziec sobie: "jestem ladna, madra, lubiana..itp." i ze niby wszytsko bedzie latwiejsze:O ja jakos nie umiem...:O stara i glupia:O

Roztrzepaną istrotę z zaspanymi oczętami.

Ja jestem zadowolona. Jak wstanę wypoczęta rano to mam najładniejszą cerę. Tylko akurat dzisiaj nie podoba mi się ten pryszcz co mi się zrobił na brodzie :P Ale to nic zatuszuję go...

rozmazany tusz? nie zmywasz makijazu przed spaniem????

kosmite:P

bmblondyn--> mam podobnie, tylko ja widze zaspana jape do wymiany:P

widzę fajną babkę,trochę zaspaną i uśmiechniętą :))

to jeszcze jest szaro :P ale zobaczylabym przegranca zyciowego :O

zalezy od dnia cyklu... raz królowa, a raz kopciuch:P ale ogólnie to bardzo lubie swoja twarz i ciało Jak mi smutno to stroje miny przed lustrem i próbuje sie własna głupotą rozweselić:D

:s

ja jestem ZAWSZE nieziemsko rozczochrana :)

widze ładna twarz i sperme we włosach, a raczej jej pozostałosci po nocy:D

nie zmywam tuszu, czekam aż sam się wykruszy albo zmywam co drugi dzień gdy myję włosy nie cierpię preparatów do zmywania tuszu, mam po nich oczy jak królik

zmarchy pod oczami ---->>> w taki sposób zniszczysz sobie rzęsy :O I od takich czynności zmarszczki też się mogą robić :O. Jak nie lubisz płynów do demakijażu to kupuj tusze niewodoodporne i zmywaj je płynem micelarnym - najlepiej vichy lub La -Roche-Posay z wodą termalną -- one nie pieką

nie jest wodoodporny to zejdzie od zwyklej wody i mydla, jak sie myje twarz ;)