Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gruel

kamienie piersia a karmienie butelka

Polecane posty

co uwazacie na ten temat? czytalam rozne posty i niektore matki sa przeciwne karmieniu butelka. sa plusu i sa minusy. co wy o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmię piersią i bardzo sobie to chwalę. przede wszystkim to bardzo wygodne. nie muszę myć, sterylizować butelek. pamietać o zagotowaniu wody, przygotowywać mieszanek. jedzonko mam zawsze przy sobie, odpowiednio przygotowane i podgrzane :D w nocy tylko biorę maluszka z łózeczka przystawiam do piersi i już jest najedzony. nie muszę robić na śpiąco mleczka. dla mnie wygodny sposób karmienia. no i dużo ekonomiczniejszy :P oczywiście nie neguję karmienia butlą. sama jeszcze troszkę i tak bym karmiła (problem z przystawiaaniem malego, bardzo poranione brodawki i wizyta ostatniej szansy w poradni laktacyjnej, która uratowała moje karmienie piersią). uważam że każdy powinien karmić tak jak chce, w końcu każda mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmie piersią Plusy: za darmo, szybko, nie trzeba nic przygotowywać, później zmywać, mam trochę odpoczynku w ciągu dnia, fajnie tak posiedzieć blisko z córcią no i przekazuje młodej naturalną odporność itp. Jak młoda była mniejsza to tak słodko patrzyła na mnie jak przytulała się do piersi - widok bezcenny moim zdaniem dla mamy, aż ciepło na serduchu i się robiło. Poza tym pierś to dobry uspokajacz. Blisko mamy, ciepło i jeszcze jedzenie. Minusy: karmie tylko ja, nie mogę wyjść na dłużej, w nocy też tylko ja muszę wstawać, jak na spacerze zgłodnieje czy w innym miejscu publicznym to też lipa, córa ma dwa zęby i raz już mnie ugryzła Chyba wsio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile matek tyle opinii Osobiście u mnie_ tylko butelka. Karmiłam piersią dwa tygodnie i była to męczarnia dla mnie i dla mojego synka. Nie miałam pokarmu, robiłam wszytsko aby zwiększyć ze tak powiem jego produkcję. Nie udało sie. Potem doszedł stres po śmierci taty i mleko sie skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmienie piersią
kiedyś będziesz wspominała z łezką w oku:). Wywiązuje się więź pomiędzy matką a dzieckiem. Mój syn ma już 16 lat ale wciąż wspominam te chwile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez karmie butelka, zniechecil mnie bol jaki mi corka sprawiala. z jednej strony zaluje tej wiezi ale z drugiej ciesze sie bo mala przwesypia mi noc. nie brakuje jej rowniez bliskosci. codziennie trzymam ja na raczkach, usmiecha sie ladnie i gawozy. a co do wstawania w nocy to od czego w koncu tez jest tatus ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy od butelki
Dużo zależy od samej butelki, bo te nowej generacji są idealną imitacją piersi jak np. Adiri i dzięki anatomicznemu kształtowi dziecko nie ma problemu z płynnym przechodzeniem z butelki na pierś, czy też w drugą stronę. Zresztą zobaczcie sami: http://www.sparkawards.com/gallery/Adiri%20and%20baby1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala iskierka
jasne,ze karmienie piersia,kazdy dzidzius Ci to powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala iskierka
nie ma nic lepszego nad mleko matki,jeszcze nie udalo im sie go podrobic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×